Czyszczenie stali (duże ilośći)
- Manufaktura Dzika
- Posty: 5328
- Rejestracja: 19 lip 2007, 17:27
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
- Lokalizacja: kuźnia Heilsberg
- Kontakt:
Czyszczenie stali (duże ilośći)
mam zapytanie.
Jak przeczyścić miarę szybko duzo stalowych elementów? W tej chwili jest to jakieś 200 obiektów i czyszcząc pojedyńczo nie starczy mi życia. Jak przyśpieszyc usprawnić proces?
Jak przeczyścić miarę szybko duzo stalowych elementów? W tej chwili jest to jakieś 200 obiektów i czyszcząc pojedyńczo nie starczy mi życia. Jak przyśpieszyc usprawnić proces?
Re: Czyszczenie stali (duże ilośći)
Przydały by się czworaki z murzynami
Na praktykach robiłem zbrojenie do kolejowych klocków hamulcowych. Wygięte płaskowniki ok. 30cm. Wystarczy, że miały plamy rdzy i odbiorca już tego nie chciał. Wtedy Ładowaliśmy to do wielkiego bębna z byle kamieniami (otoczakami) i to się kręciło parę godzin. Wychodziło jak piaskowane z oszlifowanymi krawędziami.
Bęben był zrobiony z jakiegoś starego kotła, dospawane łożyskowanie i przekładnia pasowa z mocnego silnika.
główna wada- strasznie łomotało podczas pracy.

Na praktykach robiłem zbrojenie do kolejowych klocków hamulcowych. Wygięte płaskowniki ok. 30cm. Wystarczy, że miały plamy rdzy i odbiorca już tego nie chciał. Wtedy Ładowaliśmy to do wielkiego bębna z byle kamieniami (otoczakami) i to się kręciło parę godzin. Wychodziło jak piaskowane z oszlifowanymi krawędziami.
Bęben był zrobiony z jakiegoś starego kotła, dospawane łożyskowanie i przekładnia pasowa z mocnego silnika.
główna wada- strasznie łomotało podczas pracy.
Re: Czyszczenie stali (duże ilośći)
Czyli tak zwane "bębnowanie" 
My tak robimy w detalami z rdzą i zendrą, po będnowaniu można je bez problemu użyć do produkcji (spawanie).

My tak robimy w detalami z rdzą i zendrą, po będnowaniu można je bez problemu użyć do produkcji (spawanie).
- Manufaktura Dzika
- Posty: 5328
- Rejestracja: 19 lip 2007, 17:27
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
- Lokalizacja: kuźnia Heilsberg
- Kontakt:
Re: Czyszczenie stali (duże ilośći)
a ciekawe jak by je(siekiery młotki) powiązał w pęczki do elektrolizy zawsze to szybciej i kilka na raz?
Re: Czyszczenie stali (duże ilośći)
Ale wtedy to pewnie zamiast prostownika musiałbyś użyć domowej elektrowni.
Re: Czyszczenie stali (duże ilośći)
Zbyt skomplikowane, zachowanie odległości od anody, napięcie, stężenie elektrolitu, itp. Ja takie złomy nieforemne owijam paskami z cynkowej blachy, lub drutem alu ze złomu i zalewam wodorotlenkiem sodu. Po tym i tak jest brudna robota w rdzawym błocie. Daje radę szczotkowanie, ale bardzo sprawdza się byle piaskarka z lepszym kompresorem.
Re: Czyszczenie stali (duże ilośći)
Tanio i dużo. Hmmmm można to zrobić w beczce po kapuście z kwasem z ogórkow, lub kapusty, dodać do tego rozpuszczony roztwór żelatyny jako inhibitor, tak by żarło rdze,a nie metal. I tak kąp 24-48 godzin. Po tym płukanie myjką ciśnieniową, następnie wybębnowanie z kamieniami (można do tego użyć mieszalnika do pasz, albo betoniarki bez tych łapek w środku). Po kilkugodzinnym wybębnowaniu znowu myjka ciśnieniowa i punktowe doczyszczenie szczotą drucianą, albo piaskowanie drobnym korundem, jak alu felgi (drogo to wyjdzie). Później gotowanie w kotle Adka, wpierw w nasyconym roztworze węglanu sodu (soda oczyszczona),a później w wodzie destylowanej najlepiej. Po wszystkim pozostanie Ci zabezpieczenie przed rdzą roztworem wosku w terpentynie lub benzynie, moczenie w oleju i co tam sobie chcesz.
Co Ci powiem, to Ci powiem. Trzeba było czyścić na bieżąco,a nie jak górka urośnie.
Co Ci powiem, to Ci powiem. Trzeba było czyścić na bieżąco,a nie jak górka urośnie.
- Manufaktura Dzika
- Posty: 5328
- Rejestracja: 19 lip 2007, 17:27
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
- Lokalizacja: kuźnia Heilsberg
- Kontakt:
Re: Czyszczenie stali (duże ilośći)
to wszystko przez kochanych ofiarodawców i zaprzyjaźniony punkt skupu złomu.
na bierząco czyszczę graty które idą do warsztatu
na bierząco czyszczę graty które idą do warsztatu
- Prusak
- Posty: 597
- Rejestracja: 29 sie 2010, 20:55
- Lokalizacja: Pojezierze Mazurskie
- Lokalizacja: Mazury
Re: Czyszczenie stali (duże ilośći)
I nie ma w tym stwierdzeniu ni krzty ironii?dzik_warminski pisze:to wszystko przez kochanych ofiarodawców i zaprzyjaźniony punkt skupu złomu.
na bierząco czyszczę graty które idą do warsztatu

- Manufaktura Dzika
- Posty: 5328
- Rejestracja: 19 lip 2007, 17:27
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
- Lokalizacja: kuźnia Heilsberg
- Kontakt:
Re: Czyszczenie stali (duże ilośći)
ja się cieszę jak dziecko jak nową zabawkę dostanie. Po prostu chcę usprawnić proces 

Re: Czyszczenie stali (duże ilośći)
No to kłopot, bo niektóre fanty mogą być lepiej zachowane, czy delikatniejsze. Wtedy masowe bębnowanie kamieniami raczej odpada.
W sumie można by wykorzystać starą betoniarkę, ale wyłożyć ją jaimś plastikiem/gumą/drewnem. Jako medium ścierające użyć ścinek i klocków drewnianych, ewentualnie proszku ściernego. Lata temu tak bbnowano masowo przedmioty w produkcji.
W sumie można by wykorzystać starą betoniarkę, ale wyłożyć ją jaimś plastikiem/gumą/drewnem. Jako medium ścierające użyć ścinek i klocków drewnianych, ewentualnie proszku ściernego. Lata temu tak bbnowano masowo przedmioty w produkcji.
- Manufaktura Dzika
- Posty: 5328
- Rejestracja: 19 lip 2007, 17:27
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
- Lokalizacja: kuźnia Heilsberg
- Kontakt:
Re: Czyszczenie stali (duże ilośći)
już widzę szczęśliwych sąsiadów 
spróbuje autolizy a jak coś to będę szukał dalej

spróbuje autolizy a jak coś to będę szukał dalej
Re: Czyszczenie stali (duże ilośći)
Nie ma tak łatwo. Czasem mam wielki zawias do renowacji, gdzie cały jest ładny, ale miejscami taka korozja głąboka, że tylko podchodź autolizą/elektrolizą/mocnym piaskowaniem. Kłopot w tym, że całść trzeba wsadzić do odpowiedniej wielkości pojemnika i zalać elektrolitem, którego trzeba solidne litry.
ps.
po autolizie zużyty wodorotlenek używam do czyszczenia zasyfiałych rusztów z piekarnika, brytwann po pieczeniu i innych, gdzie jest przypalony tłuszcz. Reszta idzie w kanalizę, czyszcząc syfony prysznica, umywalki, kibelka.
ps. Arab to by jeszcze się w tym umył i herbatę z tego zrbił!


ps.
po autolizie zużyty wodorotlenek używam do czyszczenia zasyfiałych rusztów z piekarnika, brytwann po pieczeniu i innych, gdzie jest przypalony tłuszcz. Reszta idzie w kanalizę, czyszcząc syfony prysznica, umywalki, kibelka.
ps. Arab to by jeszcze się w tym umył i herbatę z tego zrbił!

Re: Czyszczenie stali (duże ilośći)
do bębnowania można też użyć skorupek po orzechach włoskich, laskowych, pistacjach, ale to bardziej na poler, aniżeli na zdarcie korozji.
Dziku jak chcesz ciszej, to chyba musiz zainwestować w myjkę ciśnieniową i piaskarkę z komorą. ale betoniarka sprzęt mobilny, nie trzeba jej uruchamiać pod oknem sąsiadów
Dziku jak chcesz ciszej, to chyba musiz zainwestować w myjkę ciśnieniową i piaskarkę z komorą. ale betoniarka sprzęt mobilny, nie trzeba jej uruchamiać pod oknem sąsiadów