Wilki

O wszystkim i o niczym
maciek-olsztyn
Posty: 221
Rejestracja: 23 sie 2009, 20:07
Lokalizacja: olsztyn

Wilki

Post autor: maciek-olsztyn »

http://zwierzeta.wm.pl/85595,Watahy-wil ... asach.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Zdarzyło się kiedyś kolegom natrafić na taką watahe bądź pojedynczego wilka?
Co zrobić w takiej sytuacji napotkania takiego stada wspinać się na drzewo :zebek: czy uciekać ile sił w nogach.Mnie chyba osobiście przeraził by widok paru takich zwierzątek stojących na przeciwko mnie;) albo jeszcze gorzej skradających się za plecami:)
Awatar użytkownika
Manufaktura Dzika
Posty: 5328
Rejestracja: 19 lip 2007, 17:27
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Lokalizacja: kuźnia Heilsberg
Kontakt:

Re: Wilki

Post autor: Manufaktura Dzika »

Lidzbark (kłębowo, kochanówka) też odwiedzają
Awatar użytkownika
zdzich
Posty: 193
Rejestracja: 27 sty 2008, 11:01
Lokalizacja: OLSZTYN

Re: Wilki

Post autor: zdzich »

Witam . Spotkałem się z wilkiem w nadleśnictwie Wielbark .Wilk wyszedł na środek drogi .
Awatar użytkownika
marx
Posty: 73
Rejestracja: 21 sie 2009, 18:26
Lokalizacja: Wartenburg

Re: Wilki

Post autor: marx »

Moim zdaniem wilki przy obecnej zimie nie powinny atakować ludzi i pokazywać się w okolicach domostw. Ale specem nie jestem . Bardziej bym zwracał uwage na watachy dzikich psów.http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbc ... /416799454" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
kermik
Posty: 405
Rejestracja: 04 lut 2008, 07:49
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Wilki

Post autor: kermik »

Widziałem kiedyś dożo śladów i raz chyba wilka jak chodził po zamarzniętym jeziorze i zbierał ryby wyrzucane przez wędkarzy, z tego co ludzie (leśnicy i myśliwi) mówili to był samotny duży samiec i kręcił się jakiś czas w okolicach jeziora Wadąg pod Olsztynem na wiosnę się ulotnił.
Awatar użytkownika
warwick
Posty: 1571
Rejestracja: 10 lip 2007, 21:15
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Wilki

Post autor: warwick »

Zdzichu w sobotę przy Twojej "muromskiej" spalonce natknąłem się na dwa wielkie czarne wilczury swobodnie biegające po lesie - kolega który był ze mną widział je już kilkakrotnie na tej spalonce, a ja mimo tego że pojechaliśmy dalej do końca dnia rozglądałem się już solidnie co chwila dookoła... :szok:
niefajne uczucie

pozdr.warwick
Awatar użytkownika
von der Goltz
Posty: 540
Rejestracja: 30 sie 2009, 18:42
Lokalizacja: Warńija
Lokalizacja: Gdansk

Re: Wilki

Post autor: von der Goltz »

warwick pisze:dwa wielkie czarne wilczury swobodnie biegające po lesie
a moze duchy jakies? :czekam:
duch
Posty: 1359
Rejestracja: 10 lip 2007, 18:33
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Wilki

Post autor: duch »

Wilk jak każde normalne zwierzę unika ludzi, gorsza sprawa jest ze zdziczałymi psami.
Awatar użytkownika
nietoperz002
Posty: 107
Rejestracja: 05 paź 2011, 12:55
Lokalizacja: Heilsberg

Re: Wilki

Post autor: nietoperz002 »

Ja w zeszłym roku miałem takie spotkanie.Środek lasu,ja sam.Nagle słysze biegnącą zwierzynę.Stoję jak słup,nagle wyłaniają się dwie sarny,a za nimi WILK!.Myślałem że się za przeproszeniem zesram ze strachu.Na szczęście to był jeden wilk(to mnie akurat zdziwiło) no i nawet na mnie nie zerknął :) Osobiście boję się wyruszać sam na wyprawy do lasu ze względu na zwierzyne.Nigdy nie wiadomo co nam się przytrafi.
srebrny_lis
Posty: 7191
Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Re: Wilki

Post autor: srebrny_lis »

Najwięcej wilków w naturze naraz widziałem w dzieciństwie na terenie leśnictwa Łaniewo (Zwierzyniec). Z daleka, cztery, pod lasem, przez okno. Ojciec i leśniczy mi pokazywali.
Służby leśne zwykle wystawiają tablice ostrzegawcze, jeśli wilki się mnożą.
Awatar użytkownika
von der Goltz
Posty: 540
Rejestracja: 30 sie 2009, 18:42
Lokalizacja: Warńija
Lokalizacja: Gdansk

Re: Wilki

Post autor: von der Goltz »

ja widzialem tylko slady wilkow, dosc specyficze i trudne do pomylenia z psimi, a z przygod przyprawiajacych o zawal mialem dwie: waska sciezka z gestym "zywoplotem" z krzakow z dwoch stron, czyli najstraszniejsze miejsca w lesie :)... ide ide i wyskakuje mi przed nosem z 2m wielki rogacz z porozem wielkim jak ja sam :D na szczescie przeskoczyl sciezynke i uciekl... druga przygoda to spotkanie zima z wielkim, czarnym jak diabel i kudlatym odyncem, ktory prysnal mi spod nog z lesnego dolka...
srebrny_lis
Posty: 7191
Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Re: Wilki

Post autor: srebrny_lis »

Przed dzikiem spier..m tylko raz, w 1989 roku, w pobliżu Stryjkowa. W dodatku byłem w towarzystwie małoletniego kuzyna Raisy (grzybki, panie Kolego, grzybki...). Za to szwagier został zaskoczony przez lochę z młodymi i musiał salwować się ucieczką na drzewo. Z gołą d..., bo stało się to podczas defekacji na skraju drogi :zebek: .
Kiedyś w magazynie kryminalnym czytałem o menelu degeneracie, który zobaczywszy w lesie rozkraczone zwłoki świeżo zgwałconej i zamordowanej kobiety, postanowił zrobić TO po raz pierwszy w życiu, a wtedy dzik znienacka poharatał mu d... . Koszmar jakiś.
Awatar użytkownika
nietoperz002
Posty: 107
Rejestracja: 05 paź 2011, 12:55
Lokalizacja: Heilsberg

Re: Wilki

Post autor: nietoperz002 »

Srebrny lisie teraz to już napewno do lasu się nie wybiorę, na samo słowo zwłoki mi się źle robi, mam traumę ale to inna historia.
srebrny_lis
Posty: 7191
Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Re: Wilki

Post autor: srebrny_lis »

Tylko raz wraz z dziadkiem próbowałem zgrywać gieroja i samodzielnie wyszykować zwłoki ojca (po trepanacji i całej nocy w ocieplanej sali szpitalnej po zgonie) do pogrzebu. W kostnicy od razu uderzyła nas ostra "woń śmierci" a kiedy tylko nasączonym spirytusem tamponem ruszyliśmy ramię, puściła się nosem spóźniona strużka krwi. Od razu wymiękliśmy i oddaliśmy sprawę fachowcom. Zrobiła to... kobieta. Może to kwestia "swoich" zwłok - nie wiem. Póki nie muszę, nie próbuję powtarzać.
Awatar użytkownika
warwick
Posty: 1571
Rejestracja: 10 lip 2007, 21:15
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Wilki

Post autor: warwick »

i myślę, że temat zwłok w tym miejscu możemy zakończyć.. choć jak na moje nerwy to już powinien się skończyć na pierwszej wspomince ...

warwick
ODPOWIEDZ