coś od czegoś :)
coś od czegoś :)
Panowie bardzo proszę o identyfikację, nie kojarzy nam się to z niczym, średnica wewnątrz 2 cm, na zewnątrz 6 cm.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: coś od czegoś :)
Ustnik instrumentu dętego?
- Prusak
- Posty: 597
- Rejestracja: 29 sie 2010, 20:55
- Lokalizacja: Pojezierze Mazurskie
- Lokalizacja: Mazury
Re: coś od czegoś :)
Końcówka metalowego karnisza.
Re: coś od czegoś :)
Na trąbkę to "ustnik" wydaje się być za szeroki, ale swoją drogą z boku wygląda na wycięte.
Przeniesie to ktoś do odpowiedniego działu?
Plaga
Przeniesie to ktoś do odpowiedniego działu?
Plaga

Re: coś od czegoś :)
a mógłbyś wskazać odpowiedni dział ???
ja uważam, że bardziej odpowiedniego niż ten nie ma
dalej nie wiadomo co to jest
pozdr.warwick
ja uważam, że bardziej odpowiedniego niż ten nie ma
dalej nie wiadomo co to jest
pozdr.warwick
Re: coś od czegoś :)
Zostało przeniesione z Fantowiska bez ID.
Z tym karniszem to faktycznie dobry trop:
http://cokupic.pl/i/c_big2020025.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
Z tym karniszem to faktycznie dobry trop:
http://cokupic.pl/i/c_big2020025.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: coś od czegoś :)
karnisz ? na terenie gdzie wychodziła napoleonka wcale to nie pasuje do twojej fotki Feliks.
Re: coś od czegoś :)
Prusak podrzucił, ja podchwyciłem i faktycznie wygląda jak to co łączy karnisz ze ścianą
, dałem przykład a są różne, choć pewnie to nie to
.
Jakie są wymiary od strony rozszerzenia?


Jakie są wymiary od strony rozszerzenia?
- Manufaktura Dzika
- Posty: 5328
- Rejestracja: 19 lip 2007, 17:27
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
- Lokalizacja: kuźnia Heilsberg
- Kontakt:
Re: coś od czegoś :)
tak tylko to wycięcie pozwala na rozusunięcie w dwóch pozycjach.
a w karniczu chyba nie potrzebne
a w karniczu chyba nie potrzebne
Re: coś od czegoś :)
podałam wymiary wyżej wew. 2 cm średnicy na zew. średnica 6 cm. na 1000% jest to kolorek, a na karnisz za delikatne.
Dziku to wyszło na waszej miejscówce około 2 tygodnie temu w okolicach bagienka.
Dziku to wyszło na waszej miejscówce około 2 tygodnie temu w okolicach bagienka.
Re: coś od czegoś :)
Faktycznie, skupiłem się na fotach nie na treści.
To wycięcie wygląda jakby było zrobione później, nachodzi trochę na zdobienie, jest nierówne.
To wycięcie wygląda jakby było zrobione później, nachodzi trochę na zdobienie, jest nierówne.
- Prusak
- Posty: 597
- Rejestracja: 29 sie 2010, 20:55
- Lokalizacja: Pojezierze Mazurskie
- Lokalizacja: Mazury
Re: coś od czegoś :)
Końcówka może być od karnisza ale nie koniecznie jako mocowanie do ściany.To może być zaślepka blokująca zsuwanie się żabek.a wycięcie-przekręcało się "to-to",dokładało lub ujmowało żabki i zakładało na swoje miejsce.A w wycięcie dopasowany był bolczyk by końców nie zsuwała się.
- Blacek
- Posty: 1687
- Rejestracja: 21 lut 2010, 09:14
- Lokalizacja: Toruń
- Lokalizacja: Natangia/Górowo -Toruń
- Kontakt:
Re: coś od czegoś :)
Cześć!!!
Karnisze zwykle były z wytłaczanego (śmierdzącego i kruchego "mosiądzu") a końcówki montowano "na wcisk" (u moich dziadków były przedwojenne) i miały kształt zbliżony do kuli.
Mocowanie "bagnetowe" stosuje się przy "wyższych wartościach działających sił" (ale nadęta fraza
). Obstawiałbym mocowanie tego na końcu czegoś, z czego coś "wylatywało". Np sikawki, prądownicy strażackiej (ale to także tylko domysł).
Pozdrawiam!!!
Karnisze zwykle były z wytłaczanego (śmierdzącego i kruchego "mosiądzu") a końcówki montowano "na wcisk" (u moich dziadków były przedwojenne) i miały kształt zbliżony do kuli.
Mocowanie "bagnetowe" stosuje się przy "wyższych wartościach działających sił" (ale nadęta fraza

Pozdrawiam!!!
- ostrybrzytwa
- Posty: 1019
- Rejestracja: 11 lut 2008, 12:13
- Lokalizacja: olsztyn
Re: coś od czegoś :)
a ja mam coś podobnego tylko że całe i mi zidentyfikowano to jak świeczniki 
