Fritz Todt...Tajemnicza Smierc

Lata 1939-1945
Awatar użytkownika
s13
Posty: 58
Rejestracja: 17 sie 2009, 16:40
Lokalizacja: olsztyn

Fritz Todt...Tajemnicza Smierc

Post autor: s13 »

Fritz Todt... dlaczego zgina?

rozwazania nr 1 NIEMCY
wiadomo ze Fritz Todt byl pupilkiem hitlera,chociaz nie oficjalnie rowniez wiadomo ze byl juz w tedy zdania ze niemcy dlugo w prusach wsch. nie pobeda,argumentowal to sobie tym ze inteligent z niemiec nie jest sobie w stanie poradzic z surowym czlowiekiem wschodu[ [czyt-prostym,nieokielzanym itp],......nie wspominajac o klimacie.....
sam hitler odpada,bo on nie potrzebowal by takiej konspiry z tym calym samolotem,tylko kazal rostrzelac wraz z rodzina i bog wie kim jeszcze...zreszta bardzo na niego liczyl
wiec zakladajac, ze to nie byl wypadek[katastrofa lot.] komus musialo bardzo zalezec by to wygladalo na wypadek ,przynajmniej w raportach dla hitlera...musial zatem istniec powazny powod. JAKI?
poczytalem,pogrzebalem i wychodzi na to ze to mogl byc pokazny majatek,lub wiedza o nim,...moze ktos z panow "elektrykow"postanowil sie nie dzielic....
rozwazania nr 2 Anglicy-Amerykanie
gdyby FritzTodt dokonczyl dziela to Prusy Wsch stanowily by powazny problem dla aliantow....
a tak na marginesie to bysmy na Warmi iMazurach mieli jedyne w polsce autostrady...he he

.....piszac ten watek zakladam ze kazdy zainteresowany,wie,lub poczyta sobie kim byl Fritz Todt i co robil w Prusach Wsch.
asdic321
Posty: 1696
Rejestracja: 26 mar 2008, 13:35
Lokalizacja: Prusy Królewskie

Post autor: asdic321 »

Lubie czasem spiskowe teorie ale samoloty maja to do siebie, ze czasem spadaja i juz! Na przyklad wczoraj u Ruskich zrabaly sie (niezaleznie od siebie) dwa wojskowe i nie wydaje mi sie, zeby od razu kryla sie za tym jakas podstepna wyjatkowo intryga ;)
Awatar użytkownika
s13
Posty: 58
Rejestracja: 17 sie 2009, 16:40
Lokalizacja: olsztyn

Post autor: s13 »

z jednego i drugiego mozna upiec chleb
Awatar użytkownika
s13
Posty: 58
Rejestracja: 17 sie 2009, 16:40
Lokalizacja: olsztyn

Post autor: s13 »

nie chodzi mi o te 2 samoloty
Monka
Posty: 1
Rejestracja: 28 lut 2010, 21:12
Lokalizacja: Rastenburg
Lokalizacja: Rastenburg

Re: Fritz Todt...Tajemnicza Smierc

Post autor: Monka »

Witam,
Pozwole sobie odświerzyć temat. Poniżej podrzucam link do ciekawych rozmyślań odnośnie tajemniczej katastrofy z 8 lutego 1942 r. Osobiście również uważam, że ktoś maczał w tym palce, niż miałby to być zwykły wypadek. Pytanie tylko kto.

http://www.historycy.org/index.php?show ... 35&hl=todt" onclick="window.open(this.href);return false;

Pozdrawiam.
ODPOWIEDZ