Ej no czekam i czekam a tu nic.
Dzis jest 21 stycznia co by nie bylo! Aaa tu ciszzza jak makiem zasial
Rowno 65 lat temu Armia Czerwona zdobyla Allenstein, dzisiejszy Olsztyn!
Poz
No chwała chwała , szkoda tylko że później z tej radości po wyzwoleniu go podpalili że już nie wspomnę co zrobili w Kortowie no ale w końcu była wojna .
BLACK pisze:No chwała chwała , szkoda tylko że później z tej radości po wyzwoleniu go podpalili że już nie wspomnę co zrobili w Kortowie no ale w końcu była wojna .
No moje pochwały miały wyraz z lekka ironiczny, bo czy ''wyzwolenie'' Landsberg'u, czy Allenstein'u to dla mnie żadna rocznica. Ja dopiero z drugiego pokolenia jestem warmiako-mazurem, bo moi dziadkowie z obu stron to z Lubaczowa!
Giermancow nikt do Prus nie zapraszał (poza durnym księciem Konradem, który sam sobie zepsuł obronę granicy przed Prusami ścinając wojewodę Krystyna), same przyszli w XIII w. i zrobili swoje ordnungi na nasze nieszczęście. W 1772 podobnie nikt ich na Warmii nie czekał ani zapraszał (może poza kanonikiem Zehmenem). A nas i owszem zaprosiła w 1454 r. politycznie aktywna większość niemiecko - prusko - polsko - litewskiej społeczności Prus Zakonnych. W 1945 - 1946 poszli pod flekami tych, z którymi najpierw knuli a których potem eksterminowali. No, ja tam za nimi nie tęsknię. Za jednymi i drugimi zresztą. "Chciało się Zosi jagódek..." W naszym polskim bajzelku trudno się na codzień żyje, za to Hitler nam nie grozi, bo reakcją na każde polecenia władzuchny jest tu "po co" albo "dlaczego"?
srebrny_lis pisze:Giermancow nikt do Prus nie zapraszał (poza durnym księciem Konradem, który sam sobie zepsuł obronę granicy przed Prusami ścinając wojewodę Krystyna)
Wczoraj byłem na wykładzie dr Grążawskiego i powiedział ciekawe zdanie, że to nie Konrad sprowadził krzyżaków do nas tyko Henryk Brodaty. Mazowiecki wymyślił, Brodaty wykonał.
Ciekawe..
Też czytałem co nieco na ten temat. Było raczej odwrotnie: Brodaty wymyślił a Konio do spóły z nim wykonał (obaj nadali Krzyżakom kawałki terytoriów, przynależnych im po wspólnych akcjach antypruskich w pocz. XIII w., jeszcze wraz z Leszkiem Białym - szczegóły m.in. w Zientary "Henryk Brodaty i jego czasy"). Heniek miał dobre układy w Zakonie (merańskie szwagry od jego Jadwini były w Krzyżakach, sam Henio spoczywa w Trzebnicy wraz z jednym z wielkich mistrzów), zaś Konio był zupełnym burakiem i sam nie wpadłby na ten pomysł, za to zrealizować po podpowiedzi i owszem mógł. I zrealizował, bo dał najwięcej ziemi. A o późniejszym przekręcie z przywilejem kruszwickim jest bardzo dobra praca Dariusza Sikorskiego.
W każdym razie, pamiętaj Tworas, że na egzaminie lub kolokwium jedynie słuszną jest zawsze teoria wykładowcy oraz wersje wydarzeń prezentowane w literaturze, którą on podał