Poligon

Lata 1939-1945
marti

Poligon

Post autor: marti »

Dzieki Andrewowi który odzyskał tekst z mojego postu , odnawiam temat.
:P


Zaczęło sie jak w wiekszosci ciekawych miejscówek od osobowego źródła informacji. Pamietam jak pierwszy raz chwyciłem swój nowiuśki wykrywacz do ręki z którym niemal że natychmiast wyskoczyłem przed dom .Oczywiscie oprócz gwoździ i polmosów nic nie znalazłem ale przygladał sie temu mój wiekowy juz sąsiad, który w końcu podszedł i opowiedział mi o pewnej drodze prowadzącej przez las niedaleko miejscowosci w której mieszkam.Twierdził że przy samej drodze pod koniec lat 40 lezało sporo sprzętu wojskowego oraz trupków zołnierzy, a on jako dziecko bawił sie w tym miejscu z kolegami oczywiscie w wojne. Naładowany taka wiedzą udałem się w to miejsce. Przy samej drodze trafiłem niestety same śmieci ale w końcu zaczęły wychodzić łuski od mauserka. łuska po łusce , dzień po dniu brnąłem coraz głębiej w las gdzie trafiłem na pierwsze okopy, które jak sie okazało ciągnęły sie przez cały las. Ciekawe rozwidlenia stanowisk a takze głębokie na 2 i szerkoie na 4 m stanowiska najprawdopodobniej artyleryjskie , mówiły mi że wreszczie odnalazłem swoje pole bitwy:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Siedząc w tych okopach wyobrażałem sobie jak żołnierze wermachtu bronią przedpola miasta przed "iwanem". I było by wszystko w porządku gdyby nie to , ze tylko te łuski masuerkowe. Chodząc już w grupie , wspólnie zaczeliśmy sie zastanawiać nad mauserkowym fenomenem. No i prawda otym moim polu bitwy okazała się być inna. Był to poprostu poligon. Otóż w 1935 roku w Morągu powstał garnizon. stacjonowały tu 2 jednostki IBatl.des inf.Rgts.3 - Thorner i Iabt.des Artill - Rgts.21 - Kolberg. Niestety nigdy nie dotarłem do dokumentów , które mówiły by o liczbie stacjonujących tu żołnierzy, ale zapewne w tym czasie teren ten został adoptowany na poligon. Przygladając sie wykopanym łuseczkom , stwierdzilismy że 90% to łuski elaborowane, wyprodukowane w latach 1920-41, trafiaja się także polskie łuski z 39 roku, co świadczyło by że niemcy po wrześniu 39 posługiwali się zdobyczną amunicją na tym poligonie.

Obrazek
Obrazek

Fakt że nie było w tym miejscu żadnych walk potwierdził nam również brak jakiejkolwiek amunicji radzieckiej, bo przecież wiadomo tam gdzie walczyli rosjanie znajduje sie wszędobylskie pepeszki, a tu zupełnie nic.
Gwoździem do przysłowiowej trumny była odnaleziona amunicja ćwiczebna .

Obrazek


Pewnie czytając to , mozna stwierdzić że mój sąsiad informator wpuścił mnie w kanał , ale nie koniecznie, bo być może mowa o trupach przy drodze i w lesie mogła byc prawdą. W końcu w styczniou 45-go większość drug usiana była trupami i porzuconym sprzętem, a bliskość terenu poligonu pokrywała się z tymi dramatycznymi wydarzeniami. No cóz , mimo iż jestem nieco niepocieszony że w mojej okolicy nie było poważniejszych walk to z drugiej strony czuje pewną satysfakcję że udało nam się wyjaśnić historię pewnego poligonu.

:P :P :P
Awatar użytkownika
Andrew
Posty: 1027
Rejestracja: 10 lip 2007, 23:13
Lokalizacja: Morąg
Kontakt:

Post autor: Andrew »

Marti - gratulacje - temat przedstawiony wyczerpująco i bardzo ciekawie -dodam tylko, ze w mojej kolekcji łusek mausera jest ok 800szt pochodzączych z tego poligonu (kazde bicie inne) - co do obsady koszar w Morągu już niedługo na swojej stronce przedstawie spis stacjonujących oddziałów w latach 1935-1945

pozdr. Andrew
Awatar użytkownika
Andrew
Posty: 1027
Rejestracja: 10 lip 2007, 23:13
Lokalizacja: Morąg
Kontakt:

Post autor: Andrew »

Obrazek

Dzisiejszy spacerek - niemieckie łuski mausera (lata 26 - 38 ), dwie łódki nabojowe (niemiecka i czeska), dwa ołowiane pociski od kleinstkanone, guzior wehrmachtu i ładny zapalnik Wgr 38 (z widocznymi biciami i waffenamtem - całkowicie bezpieczny) od niemieckiego moździerza 50 mm - nie mam pojęcia natomiast od czego jest ta aluminiowa kopułka (średnica około 25 mm, głębokość 15 mm)
Awatar użytkownika
Anrep
Posty: 33
Rejestracja: 01 wrz 2007, 15:13
Lokalizacja: powiat Morąg

Morąg

Post autor: Anrep »

Nie czekając na informacje Andrewa, wklejam co wiem o jednostach wojskowych III Rzeszy w Moragu.

Istniejące obecnie koszary wojskowe przy ul. Wojska Polskiego (przed 1945 r. Ludendorfstaße) pochodzą z okresu dwudziestolecia międzywojennego XX wieku. Zostały oddane do użytku w 1935 r. W „Koszarach Toruńskich” („Thorner Kaserne”) stacjonowała piechota: I Batalion 3 Pułku Piechoty (I Batalion des Infanterie- Regiment 3). W „Koszarach Kołobrzeskich” („Colberg Kaserne”), natomiast miała siedzibę artyleria: I Bateria 21 Pułku Artylerii (I Abtteilung des Artylerie –Regiment 21).
W III Rzeszy garnizon nadawał charakter miejscowości, organizowano np. „dzień otwartych koszar” zaś dla wojska pracowało szereg tutejszych rzemieślników. Wybudowano też w mieście szereg budynków dla kadry jednostki. Morąski garnizon uczestniczył też w dużych ćwiczeniach wojskowych odbywających się tutaj w latach 1936, 1938 i 1939.
Morąg miał swoje znaczenie w planie hitlerowskiej agresji na Polskę. W końcu sierpnia 1939 r. stacjonował tutaj sztab 3 armii.
W czasie wojny w mieście stacjonowały m.in.224 batalion obrony terytorialnej i 228 pułk artylerii.

Po kampanii polskiej 1939 roku znajdowały się w Morągu (funkcjonując niejako w oparciu o infrastrukturę jednostek wojskowych obóz przejściowy dla jeńców (dulag) oraz filia stalagu IA Stablack (Stabławki). Sądzę, że baraki mogły znajdować się na „poligonie”.


Pozdrawiam
marti

Post autor: marti »

filia stalagu IA Stablack znajdowała sie w Boguchwałach przebywało tam ( według informacji które posiadam) 150 jeńców radzieckich. Barak dla jeńców francuskich znajdował się najprawdopodobniej w miejscu gdzie dzisiaj znajduje sie cmentarz na Antoniewie ( droga wylotowa z Morąga do Małdyt). W miejscu tym znajdowały się wcześniej groby żołnierzy francuskich. Jeńcy polscy przebywali w samym mieście , chociaż to dla mnie wydaje się dziwne że przetrzymywano ich praktycznie w centrum miasta na ul.Kilińskiego? ( nie jstem teraz pewny). Na poligonie nie zolakizowalismy żadnych pozostałości po jakichkolwiek budynkach.
Awatar użytkownika
kojak
Posty: 84
Rejestracja: 13 lip 2007, 22:58
Lokalizacja: śląsk

Post autor: kojak »

co do jeńców bardzo fajny opis jest w książce o historii Morąga. jak chcecie moge przepisać.
Awatar użytkownika
Anrep
Posty: 33
Rejestracja: 01 wrz 2007, 15:13
Lokalizacja: powiat Morąg

Post autor: Anrep »

Witam!

Sprawa lokalizacji obozu jenieckiego (czyli kilku baraków) na poligonie była moją roboczą hipotezą (jak sobie uświadomiłem, że do końca nie znam pobytu jeńców).
W 1939 r. polscy jeńcy byli trzymani (m.in. żołnierze 14 pułku piechoty z Włocławka, jeśli dobrze pamiętam) w wieży ciśnień na Zatorzu i gdzieś obok , czyli w barakach na terenie przedwojennej jednostki. Funkcjonował tam obóz przejściowy (dulag), ale nie był oficjalnie „klepnięty”. Sądziłem, że położenie na Zatorzu jest prawdopodobne m.in. ze względu na groby Francuzów, które rzekomo miały się znajdować na ul. śląskiej. Francuzów ekshumowano po zakończeniu wojny.
marti pisze:Barak dla jeńców francuskich znajdował się najprawdopodobniej w miejscu gdzie dzisiaj znajduje sie cmentarz na Antoniewie ( droga wylotowa z Morąga do Małdyt). W miejscu tym znajdowały się wcześniej groby żołnierzy francuskich.
Co do baraku nie mogę nic dodać, ale co do cmentarza to z moich ustaleń wynika, że został on założony przed II wojną światową. Miały się tam znajdować na początku lat dziewięćdziesiątych XX w. niemieckie nagrobki, zwłaszcza krzyże żeliwne. Dziś już tam nic nie takiego nie ma. Jedynym elementem sugerującym przedwojenne pochodzenie cmentarza mogą być ceglane słupy bramy.
Być może Francuzi zostali pochowani na nowo otwartym cmentarzu, skąd po 1945 r. ich ciała przeniesiono do ojczyzny?
marti pisze:filia stalagu IA Stablack znajdowała sie w Boguchwałach przebywało tam ( według informacji które posiadam) 150 jeńców radzieckich.
Oczywiście co do Boguchwał słyszałem o tym. Myśląc o filii stalagu IA miałem na myśli bardziej na myśli działający w Morągu szpital jeniecki oraz jeńców francuskich i polskich. Co do narodowości jeńców, którzy byli więzieni w Morągu pewną wskazówką mogą być zestawienia zmarłych w izbie chorych w czasie wojny:
• 40 jeńców sowieckich
• 8 jeńców francuskich
• 6 jeńców polskich
• 4 jeńców włoskich.

Sowietami Niemcy się w ogóle nie przejmowali, żyli w bardzo ciężkich warunkach (w tym kontekście rozumiem Sowietów palących co się da, ale oni swoich jeńców w III Rzeszy traktowali podobnie jak hitlerowcy). Choć robotnicy przymusowi potrafili sobie jakoś radzić. Dlatego wysoka śmiertelność "niewolników", nie zawsze oddaje ich ilość. Włosi byli również źle traktowani (jako zdrajcy), znosili źle tutejsze warunki klimatyczne.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
GILGIN
Posty: 1705
Rejestracja: 12 wrz 2007, 16:00
Lokalizacja: Toruń

Post autor: GILGIN »

Witam przejżałem wasze posty i polecam do przeczytania książkę pt.
OBOZY JENIECKIE W PRUSACH WSCHODNICH 1939-1945
ZYGMUNT LIETZ
Sporo w niej informacji na temat ilości rozmieszczenia i traktowania jeńców w obozach na naszym terenie.
marti

Post autor: marti »

Anrep pisze:...... groby Francuzów, które rzekomo miały się znajdować na ul. śląskiej. Francuzów ekshumowano po zakończeniu wojny.....
Na ślaskiej? do takiej informacji nie dotarłem, natomiast wiadomo mi o cmentarzu francuskim który znajdował się za "sportplatz" , jeszcze po wojnie stał tam krzyż z napisami w jezyku francuskim( jak twierdzi pewien jegomość starej daty), teraz jest tam druga płyta boiska. No i ekshumacja mi nie pasuje...francuzów ekshumowano w 68 roku z pola w Różnowie, świadek tej ekshumacji mówił mi o prawie setce zwłok. Co mi tam nie pasowało to daty, 2 lutego 45 widziano ich pozostawionych samym sobie w młynie w Miłakowie a niemców juz w tym czasie tam nie było - czyzby rosjanie?
Ale wracajac juz do poligonu , jedyne budyki murowane to są tzw. magazyny uzbrojenia , które słuzyły do zeszłego roku,( magazyny są całkiem fajne - łazikowałem po nich...ale już niestety puste). Wrażenie robi stara murowana strzelnica. No i jeszcze mogły być jakieś budynki w okolicach rampy przeładunkowej do której prowadziły tory bezpośrednio z jednostki - tam jednak jeszcze terenu nie badałem.
Awatar użytkownika
Anrep
Posty: 33
Rejestracja: 01 wrz 2007, 15:13
Lokalizacja: powiat Morąg

Post autor: Anrep »

Witam!
GILGIN pisze:polecam do przeczytania książkę pt.
OBOZY JENIECKIE W PRUSACH WSCHODNICH 1939-1945
ZYGMUNT LIETZ Sporo w niej informacji na temat ilości rozmieszczenia i traktowania jeńców w obozach na naszym terenie.
Co do książki Lietza sprawa jest bardziej skomplikowana. Chciałem swoje uwagi dać w notce o książce w dziale "literatura", ale może być i tutaj. Praca jest wartościowa (nic na ten temat chyba nie powstało), jej powstanie trwało wiele lat, ale jest trochę niedopracowana. W miarę atrakcyjny temat ( jak wydano ją w 1982 r. żyło wielu jeńców tych obozów) podano w mało atrakcyjny sposób. Zaszkodziło jej być może wydanie w stanie wojennym, ale nie ma indeksów, struktura obozów jest pokazana mało przejrzyście. Trudno oczekiwać dokładnej lokalizacji poszczególnych baraków filii rozsianych po terenie dawnych Prus Wschodnich, jeśli nie mówi się wyraźnie że takie filie istniały. Może usprawiedliwieniem był fakt, że Stabławki znalazły się w obwodzie kaliningradzkim?
Ja próbując czytać większe fragmenty (na czuja, bo trzeba wszystko przejrzeć, jak brak indeksów), nie jestem w stanie przedstawić struktury stalagu IA Stablack w powiecie morąskim. Nie pomogą nam w tym Niemcy, bo obozy jenieckie są w ich opracowaniach pomijane (ze względu na fakt co się stało z częścią jeńców sowieckich np. z Boguchwał, w książce „Morąg. Z dziejów miasta i powiatu” sugeruje się, że to ono zostali wykopani na polu przed Różnowem. Marti jesteś pewien że to byli Francuzi? świadek mówił może o francuskich guzikach znajdowanych przy ciałach czy o innych szczegółach?).
marti pisze: Co mi tam nie pasowało to daty, 2 lutego 45 widziano ich pozostawionych samym sobie w młynie w Miłakowie a Niemców juz w tym czasie tam nie było - czyżby Rosjanie? .
Czyżby byli to robotnicy przymusowi opuszczeni przez „rasę panów” podczas ucieczki?
marti pisze: wiadomo mi o cmentarzu francuskim który znajdował się za "sportplatz" , jeszcze po wojnie stał tam krzyż z napisami w języku francuskim( jak twierdzi pewien jegomość starej daty), teraz jest tam druga płyta boiska,
W tym miejscu był cmentarz rosyjski z I wojny światowej, na którym pochowano jeńców zmarłych w wyniku chorób. Resztki miały tam być jeszcze w połowie lat pięćdziesiątych. Czy pochowano tam Francuzów nie wiem. Jestem przekonany, że jeśli tak to zostali oni ekshumowani po wojnie. Według lokalnej legendy stary cmentarz rosyjski poza Francuzami był miejscem pochowania żołnierzy polskich z 1939 r. i żołnierzy „łupaszki”.

Pozdrawiam
marti

Post autor: marti »

Anrep pisze:... w książce „Morąg. Z dziejów miasta i powiatu” sugeruje się, że to ono zostali wykopani na polu przed Różnowem. Marti jesteś pewien że to byli Francuzi? świadek mówił może o francuskich guzikach znajdowanych przy ciałach czy o innych szczegółach?)....

....W tym miejscu był cmentarz rosyjski z I wojny światowej, na którym pochowano jeńców zmarłych w wyniku chorób....
Mówił o dokumentach o których wiedział od komisji ekshumacyjnej.

Sądziłem do tej pory że cmentarz rosyjski był na obecnym parkingu przy Dąbrowskiego obok baru "mini". Sama kwestia krzyża , starszy jegomośc mieszka w moragu od wojny a pochodzi ze wschodu wiec potrafiłby rozróżnić zwykły krzyż od prawosławnego ,jak i napisy na nim. Kwestia wiarygodosci mojego świadka na ile zdołał zapamiętać szczegóły z tego cmentarza, dowiem sie gdy go odwiedzę.

P.S. Anrep czy wiadomo Ci cos na temat jeńców belgijskich w Morągu. W parku znalazłem guzior belgijski.
Awatar użytkownika
Anrep
Posty: 33
Rejestracja: 01 wrz 2007, 15:13
Lokalizacja: powiat Morąg

Post autor: Anrep »

Witam!
marti pisze: Sądziłem do tej pory że cmentarz rosyjski był na obecnym parkingu przy Dąbrowskiego obok baru "mini"..
Tam znajdował się najdłużej chyba istniejący cmentarz w Morągu tzw. cmentarz szpitalny. Funkcjonował on od późnego średniowiecza do 1945 r. (choć pochówków zaprzestano w połowie XIX w.).Pochowano na nim szereg ważnych dla miasta osób m.in. pastora Sebastian Trescho, nauczyciela Herdera i rodziców filozofa. Byli tam chowani Rosjanie, ale moim zdaniem podczas wojen napoleońskich.

Co do pochówków tymczasowych Sowietów w Morągu w 1945 r. słyszałem o boisku koło liceum oraz na placu przy fontannie przy ul. 3 Maja róg Kolejowej (chyba tak się nazywa ulica przy dawnym komitecie?). Później oni zostali przeniesieni na dzisiejszy cmentarz przy ul. Dąbrowskiego.
marti pisze: czy wiadomo Ci cos na temat jeńców belgijskich w Morągu. W parku znalazłem guzior belgijski.
Belgowie byli jeńcami stalagu IA Stablack, postaram się pogrzebać, może jakąś wzmiankę wynajdę.

Pozdrawiam
piniu
Posty: 11
Rejestracja: 15 gru 2007, 15:59
Lokalizacja: Morag/Olsztyn

Post autor: piniu »

Marti-a gdzie jest ten poligon??
marti

Post autor: marti »

piniu pisze:Marti-a gdzie jest ten poligon??
Odpowiedź brzmi - w lesie :D
Awatar użytkownika
Andrew
Posty: 1027
Rejestracja: 10 lip 2007, 23:13
Lokalizacja: Morąg
Kontakt:

Post autor: Andrew »

Dzisiaj z Martim odwiedziliśmy stary poczciwy poligon - jak zwykle sporo łusek od mausera, łódki nabojowe, kilka monetek z okresu III Rzeszy - i dość powszechna ciekawostka - polskie łuski mausera z 1939 roku wyprodukowane w Skarżysku-Kamiennej (orzełek) z mosiądzu(67) z huty Norblin (N) - można wysnuć wniosek, ze Niemcy po wrzesniu 39 roku przejęli polską amunicję ćwiczebną(brak śladów powtórnego elaborowania) i wykorzystywali ją na swoich poligonach. Wykonane musiały być z lepszego mosiądzu niz niemieckie - bardzo dobre stany zachowania.

Obrazek
ODPOWIEDZ