Z czystej ciekawości poszukuje informacji o tym pałacu. Jakiś czas temu byłem tam, wszytko zarośnięte, okna powybijane, ogólnie rzecz biorąc w złym stanie technicznym. Znalazłem kilka wzmianek w wikipedi, ale nic poza tym. Moze ktoś już tam kopał?
Pozdrawiam
Bez brutalnej akcji niestety do środka nie ma dostępu. Można natomiast zwiedzić piwnice (nie polecam) i lewą oficynę (polecam miłośnikom klimatu). Uwaga na barszcz Sosnkowskiego w parku.
Na 100% nic nie ma w piwnicach i w okolicach pałacu za czasów Gospodarstw Rolnych ten pałac zamieszkiwali kierownicy i dyrektorzy gospodarstwa rolnego a w piwnicach trzymano co ziemie dała, czyli ziemniak warzywa i takie tam, nie było tam żadnych zabytkowych mebli ani nie słyszano o zakopanych skarbach, aczkolwiek miejscowa ludność w porywie słabości i entuzjazmu(patrz wcześniej pobyt pod sklepem) i po namowie miejscowych uczonych przeszukała na chybił trafił okolice. Na dzień dzisiejszy pałac należy do społki prywatnej jak i gospodarstwo więc możecie sobie wyobrazić co się będzie działo jak zaczniecie kopać. Polecam w okolicy Bęsi na pewno "Fort Pruski" w miejscowości Zerbuń, niedaleko od tej miejscowości jest piękny cmentarz I wojenny a na okolicznych polach trafia się łuska z tego okresu.
Może nie zaczynajmy zwiedzania zabytkowych budynków od myśli: "Co można stąd wynieść?" Można również patrzeć i próbować zrozumieć, jak to działało w dawnych czasach.
No chyba że ktoś zbiera ziemię do puszki - widziałem taki motyw w "Szeregowcu Ryanie" facet ładował do puszki ziemie z Francji a w plecaku miał z napisami Afryka , Anglia itp.
Panowie ja tylko wypowiedziałem się do poprzednich postów, zaangażowanych poszukiwaczy, którzy zainicjowali temat poszukiwań. Jak najbardziej to co zostało daje nam do zrozumienia jak szybko czas przemija i jak dużo zostało do zrobienia.
Jest tych pieców więcej i to też względna rzadkość. Antycznych mebli w żadnym pałacu nie ma, czasem jakieś resztki w kotłowni albo na strychu. No, może szafy ścienne, bo te trudno wynieść.