Marka

Jak konserwować, restaurować i czyścić nasze fanty
Prusak

Marka

Post autor: Prusak »

:)
Ostatnio zmieniony 13 wrz 2009, 05:14 przez Prusak, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
kwj
Posty: 159
Rejestracja: 31 lip 2007, 20:01
Lokalizacja: Z puszczy

Post autor: kwj »

A co tu czyścić, przecież taka patynka dodaje uroku tej monecie.
Awatar użytkownika
DAMIAN
Posty: 2007
Rejestracja: 28 lut 2008, 23:00
Lokalizacja: Heeswijk

Post autor: DAMIAN »

To raczej nie jest patyna. Wygląda jakby monetka została poddana działaniu wysokiej temperatury... :/
Polecał bym kąpiel w wersenianie sodu, świetny do srebra! Kiedyś tak wyczyściłem międzywojenna 2 złotówkę, na którą również nic innego nie działało!
Awatar użytkownika
bard
Posty: 30
Rejestracja: 14 lis 2008, 17:52
Lokalizacja: Arys
Kontakt:

Post autor: bard »

Możesz spróbować elektrolizy w sodzie oczyszczonej.
Ale że nigdy nie miałem potrzeby przeprowadzać elektrolizy na sreberku, więc nie ręczę za efekty (zaryzykował bym tu z ołowiem albo elektrodą węglową na "+")
Awatar użytkownika
Remington
Posty: 1391
Rejestracja: 10 wrz 2007, 19:43
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Remington »

Polecam elektrolizę w kwasku cytrynowym. dobrze wybiela srebro.
Awatar użytkownika
dar 72
Posty: 7
Rejestracja: 10 cze 2009, 20:40
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Post autor: dar 72 »

Uważaj bo ją zepsujesz ,ja bym nie czyścił . Wystarczająco dużo ich zepsułem .Długoletni wpływ środowiska czasem jest nie usuwalny domowymi metodami .poza tym jak kolega zauważył wyżej patynka jest ok. ładna podwyższa wartość
duch
Posty: 1359
Rejestracja: 10 lip 2007, 18:33
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: duch »

Jeśli chcesz żeby wyglądała jak nowa, to oddaj po prostu do czyszczenia do zakładu jubilerskiego - szybko, profesjonalnie i za symboliczną opłatą.
Awatar użytkownika
Bramafan
Posty: 1229
Rejestracja: 04 wrz 2008, 21:22
Lokalizacja: Dobre Miasto

Post autor: Bramafan »

DAMIAN dobrze prawi. Gdzie reszta widzi na tej marce ładną patynę? Bez przesady :)
Należy ją wyczyścić bez 2 zdań.
Awatar użytkownika
Remington
Posty: 1391
Rejestracja: 10 wrz 2007, 19:43
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Remington »

Duch, to nie jest dobra rada z tym zakładem jubilerskim. Tam takie zabrudzenia gotują w kwasie siarkowym, potem ewentualnie polerują w bębnie z kulkami.
Pozostanie pięknie błysdzczący destrukt.
duch
Posty: 1359
Rejestracja: 10 lip 2007, 18:33
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: duch »

Zaproponowałem to rozwiązanie bo nie lubię wyważania otwartych drzwi ;). Próbowałem na tym medalu różnych domowych metod i z tego co zauważyłem, to są albo średnio skuteczne i uciążliwe, albo prowadzą do mniejszych lub większych uszkodzeń. Sami oceńcie rezultat. Na zdjęciach kolejno stan pierwotny, stan po kilku dniach walki sposobami domowymi i myjką ultradźwiękową, a na końcu po wizycie u profesjonalistów:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
GILGIN
Posty: 1705
Rejestracja: 12 wrz 2007, 16:00
Lokalizacja: Toruń

Post autor: GILGIN »

profesjonalizm górą :) teraz wygląda ślicznie
Awatar użytkownika
zoz
Posty: 1653
Rejestracja: 17 lis 2007, 19:05
Lokalizacja: Allenstein

Post autor: zoz »

Jest tajemnica ktoz to uczynil? :szok:
Awatar użytkownika
bard
Posty: 30
Rejestracja: 14 lis 2008, 17:52
Lokalizacja: Arys
Kontakt:

Post autor: bard »

Wyglada pięknie, świeci sie jak psu jajca na wiosnę... ale co sie stało z ostrymi krawedziami?
po wstępnym czyszczeniu poszła w róch polerka, która zaokrągliła przy okazji wszelkie krawędzie :(

Jubiler to nie konserwator.
Ja bym cenniejszego fantu nie dał do takiego specjalisty.

Pozdrawiam
duch
Posty: 1359
Rejestracja: 10 lip 2007, 18:33
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: duch »

zoz pisze:Jest tajemnica ktoz to uczynil? :szok:
Ciężko mi będzie wytłumaczyć, bo jest to malutki i ginący w natłoku okolicznej, błyszczącej witrynami konkurencji, zakład jubilersko-zegarmistrzowski na ul. Dąbrowszczaków. Kiedyś tam trafiłem szukając po całym mieście jakiejś nietypowej bateryjki do zegarka (u nich była), ale nie zwróciłem uwagi na nazwę firmy i adres, więc wiem jak trafić, ale wytłumaczyć jednoznacznie nie potrafię. Przy najbliższej okazji ustalę szczegóły i puszczę Ci na pw.
duch
Posty: 1359
Rejestracja: 10 lip 2007, 18:33
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: duch »

bard pisze:Wyglada pięknie, świeci sie jak psu jajca na wiosnę... ale co sie stało z ostrymi krawedziami?
po wstępnym czyszczeniu poszła w róch polerka, która zaokrągliła przy okazji wszelkie krawędzie :( .
Krawędzie są w takim samym stanie jak na początku, a nawet ostrzejsze, bo pozbawione osadu, który wyglądał jak fioletowy kamień kotłowy i w wielu miejscach nie mogłem go usunąć. Porównaj zdjęcia i zobaczysz, że pierwotnie krawędzie też są zniekształcone.
ODPOWIEDZ