Morąg
- Manufaktura Dzika
- Posty: 5328
- Rejestracja: 19 lip 2007, 17:27
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
- Lokalizacja: kuźnia Heilsberg
- Kontakt:
Eeeee....na podmorąskich polach zjedliśmy niemal własne zęby w poszukiwaniu jakichkolwiek śladów owej bitwy. Tak pieknie opisane działania i mapy obrazujące krwawe jatki rozpalały wyobraźnię po wejściu na pola. Rzeczywistość okazała się jednak bardzo okrutna, zeszliśmy większość terenu a efektem było kilkadziesiąt kulek i pare guzików w większości rosyjskich no i inne jakieś popierdółki.
Witam!
Zachęcam do skorzystania z przeglądarki! Napoleon-series.org to jedna z najciekawszych stron napoleońskich. Dla znających język angielski to niepowtarzalna okazja do pomejlowania (lub wymiany opinii) ze znanymi autorami książek z epoki napoleońskiej. W pierwszym wątku, gdzie przewinął się Morąg wystąpił np. Digby Smith, autor pozycji "Lipsk 1813" , a jeden z autorów powołuje się na informacje uzyskane od Petera Hoepfnera, autora cegły "Waterloo- niemieckie zwycięstwo".
Oczywiście nie jest tak, że ci panowie zawsze będą znali odpowiedzi na interesujące nas zagadnienia, zawsze jednak coś może się trafić.
Pozdrawiam
Zachęcam do skorzystania z przeglądarki! Napoleon-series.org to jedna z najciekawszych stron napoleońskich. Dla znających język angielski to niepowtarzalna okazja do pomejlowania (lub wymiany opinii) ze znanymi autorami książek z epoki napoleońskiej. W pierwszym wątku, gdzie przewinął się Morąg wystąpił np. Digby Smith, autor pozycji "Lipsk 1813" , a jeden z autorów powołuje się na informacje uzyskane od Petera Hoepfnera, autora cegły "Waterloo- niemieckie zwycięstwo".
Oczywiście nie jest tak, że ci panowie zawsze będą znali odpowiedzi na interesujące nas zagadnienia, zawsze jednak coś może się trafić.
Pozdrawiam
Witam!
Ja na tej stronie w przeszłości poszukiwałem informacji m.in. dotyczących bitwy o Morąg w 1807 roku oraz kwestii personalnych związanych z oficerami carskimi walczącymi w tej bitwie. Cześć postów zamieszczanych na tej stronie jest związanych z różnymi „drobnymi” kwestiami np. udziału poszczególnych jednostek w bitwie, karier dowódców uczestniczących w bojach na Ziemi Morąskiej (przynajmniej trzy bitwy, co różni te strony od innych miejsc). Sprawy te będą może miały znaczenie dla nas, ale może pozwolą uniknąć takich „byków” jak w polskim tłumaczeniu książki o huzarach francuskich z serii „Ospreya”, gdzie 4 pułk huzarów „walczył” w 1807 r. pod „Mrągowem”.
Dużo uwagi poświęca się wojskom pruskim w kampanii 1806-1807. Wychodzą tutaj ciekawe wątki, związane z udziałem Polaków służących w korpusie Lestoqa (nie chodzi tutaj tylko o słynnych „Towarzyszy”). Takie rzeczy warto byłoby zebrać i pokazać na Forum.
Pozdrawiam
PS Jakby Wasz „Major Orłow” pisał na napoleon-series.org, to by chyba niektórym ważniakom buty pospadały…
Ja na tej stronie w przeszłości poszukiwałem informacji m.in. dotyczących bitwy o Morąg w 1807 roku oraz kwestii personalnych związanych z oficerami carskimi walczącymi w tej bitwie. Cześć postów zamieszczanych na tej stronie jest związanych z różnymi „drobnymi” kwestiami np. udziału poszczególnych jednostek w bitwie, karier dowódców uczestniczących w bojach na Ziemi Morąskiej (przynajmniej trzy bitwy, co różni te strony od innych miejsc). Sprawy te będą może miały znaczenie dla nas, ale może pozwolą uniknąć takich „byków” jak w polskim tłumaczeniu książki o huzarach francuskich z serii „Ospreya”, gdzie 4 pułk huzarów „walczył” w 1807 r. pod „Mrągowem”.
Dużo uwagi poświęca się wojskom pruskim w kampanii 1806-1807. Wychodzą tutaj ciekawe wątki, związane z udziałem Polaków służących w korpusie Lestoqa (nie chodzi tutaj tylko o słynnych „Towarzyszy”). Takie rzeczy warto byłoby zebrać i pokazać na Forum.
Pozdrawiam
PS Jakby Wasz „Major Orłow” pisał na napoleon-series.org, to by chyba niektórym ważniakom buty pospadały…
marti pisze:Co miałeś na myśli pisząc te słowa? Czy zaliczasz do tej bitwy szturm Miłakowa przez rosjan 24 stycznia i potyczkę pod Włodowem z 1 lutego?Anrep pisze:
......(przynajmniej trzy bitwy, co różni te strony od innych miejsc..
Tak, miałem na myśli te trzy bitwy (potyczki czy jak je zwał..).
Morąg, wiadomo.
Włodowo jest bezdyskusyjnie znane na całym świecie z bitwy. Za granicami Polski nikt o niezbyt chwalebnym zejściu Józefa "Ciechanka" nikt nie słyszał (dla niezorietowanych, chodzi tutaj o bohatera "linczu we Włodowie", jedynego który nie przeżył :? )
Miłakowo jest liczone przez Rosjan jako zwycięska bitwa, głównie w życiorysach zdobywcy miasta gen. Markowa;-)
Oczywiście lista nie jest pełna. O Sportynach zapewne jesteś więcej napisać niż ja mógłbym trafić w necie. Pod Miłakowem było kilka utarczek (co było wynikiem strategicznej roli tego miasteczka). Linia rzeki Pasłęki była zapewne bardziej ciekawa niż się dziś o tym sądzi, moim zdaniem da się jeszcze coś ciekawego „wynaleźć”.
Dawny powiat morąski ma bardzo ciekawe tradycje napoleońskie, tylko mało kto o nich pamięta;-)
(oczywiście poza muszkieterami)

Pozdrawiam
Ech ..jak by sie chciało pobadać wszytkie te bitwy, nostalgiczny brak czasu. W przyszłym sezonie ograniczam sie do trójkąta Morąg-Dobre Miasto-Orneta. Ten teren faktycznie jest nie odkryty do końca , stacjonowało tu kilka tysięcy woja, sądzę że dwa obozowiska juz odnaleźliśmy trzecie jest namierzone ale .....no własnie ten brak czasu na badanie. Co to bitew czy tez potyczek , ciekawostką są nierozstrzygniete które każda ze stron przypisywała sobie jako zwycięskie. Jeżeli Markow zwycieżył w Miłakowie ( co jest bezsporne) to czy Morąg był klęską czy tez może w pewnym stopniu sukcesem?
Już samo to, że Napoleon oparł na Pasłęce linię obrony leż zimowych jego armii sugeruje, że była to rzeka o większym znaczeniu i trudniejsza do pokonania niż obecnie. Od XIX wieku miały miejsce zmiany klimatyczne, znaczny wpływ na obecny wygląd rzeki miała również działalność człowieka, taka jak melioracja i regulacja brzegów. W 1916 r. wybudowano zaporę, która spiętrzyła wodę, tworząc Jezioro Pierzchalskie. Wszystko to przyczyniło się do znacznego zmniejszenia ilości wody niesionej przez Pasłękę. O tym, że rzeka była wykorzystywana do transportu (czyli musiała być znacznie większa niż obecnie) świadczą pozostałości portu w Braniewie. To wszystko prowadzi do wniosku, że jeśli poziom wody w Pasłęce był wyższy niż obecnie, to tereny w jej pobliżu mogły być podmokłe, co w połączeniu z licznymi lasami ograniczało możliwość ruchu wojsk do poruszania się w zwartych kolumnach po sieci dróg (z których tylko część była utwardzonych i nadawała się do użycia przez cały rok) oraz uniemożliwiało lub znacznie utrudniało przekroczenie rzeki w miejscach innych niż mosty i brody, które z kolei były przez wojska napoleońskie albo bardzo silnie bronione albo niszczone.Anrep pisze:Linia rzeki Pasłęki była zapewne bardziej ciekawa niż się dziś o tym sądzi
Północny mniej więcej 45-o kilometrowy odcinek Pasłęki od Braniewa poprzez Pasłęk do Zalewa ze szczególnym uwzględnieniem mostów i brodów od Zalewu Wiślanego do miejscowości Spędy były osłaniane przez I korpus marszałka Bernadotte'a, przy czym na wysokości Pasłęka wojska zajmowały pozycję około 26 km na zachód od rzeki, a na wysokości Zalewa około 40 km. Mosty w Spędach były na tyle ważne dla Napoleona, że marszałek Bernadotte za swoją siedzibę obrał położony w pobliżu pałac w Gładyszach (a może po prostu cenił sobie wygodę

Następny odcinek Pasłęki (35 km: Orneta - Miłakowo - Morąg - Miłomłyn) zabezpieczał IV korpus marszałka Soulta. Jego zadaniem była obrona mostów od Spędów po Kalisty i Dąbrówkę. Odcinek ten był bardzo urozmaicony i obfitował w liczne naturalne przeszkody terenowe. Szczególne znaczenie strategiczne miały Sportyny i Ełdyty Wielkie. W Sportnach znajdował się most, który na zimę został rozmontowany, a jego elementy przetransportowano w pobliże Lemit (w których teraz znajdowała się główna przeprawa chroniona szańcem położonym w pobliżu Stolna). Równie ważny był bród w okolicy Olkowa oraz bardzo silnie broniona przeprawa w okolicy Ełdyt Wielkich. Ponieważ Ełdyty położone są na prawym brzegu Pasłęki broniąca ich reduta spełniała dwie funkcje: wysuniętego punktu do obserwacji ruchów wroga oraz do łączności z korpusem marszałka Neya stacjonującego pod Dobrym Miastem. Reduta ta była jedyną nie atakowaną i co za tym idzie nie zdobytą przez Rosjan w kampanii wiosennej - musiała więc robić imponujące wrażenie.
VI korpus marszałka Neya zajął tereny między Pasłęką a łyną. Jego najbardziej wysunięte na wschód posterunki miały bronić mostów na łynie między Olsztynem a Dobrym Miastem. Poza tym zajmował się obserwacją ruchów wojsk nieprzyjaciela, co wiązało się również z częstymi wypadami na tereny zajmowane przez wroga i drobnymi potyczkami.
Początkowy bieg rzeki znajdował się pod ochroną III korpusu marszałka Davout, którego posterunki rozpoznawcze wysunięte były w kierunku Pasymia i Wielbarka. Obszar ten był stosunkowo mało narażony na ataki wroga oraz dodatkowo chroniony przez jeziora i tereny podmokłe.
Re: Morąg
znajdźka: http://www.planete-napoleon.com/docs/L3C10.Extraits.pdf" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Morąg
Co to, skąd to
Mój francuski jest nie najlepszy ... 


- piećka1977
- Posty: 927
- Rejestracja: 28 cze 2012, 10:08
- Lokalizacja: morąg
- Lokalizacja: Mohrungen
Re: Morąg
I trzeba znaleźć tłumacza. 

-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Re: Morąg
W tekście francuskim nie ma właściwie niczego, czego nie można by znaleźć w książeczce A. Nieuważnego "Morąg 1807. Wielka wojna w małym mieście". Materiał zaczerpnięty z szacunków Diego Mane. Czasem przesadza, ale na ogół ma ciekawe wnioski.