Mam pytanie techniczne. Posiadam od niepamiętnych czasów bagnet, jak się wczoraj okazało francuski model 1892 Berthier. Jest potężnie zardziewiały, i ma wgniecenie w 1/3 długości pochwy (do kompletu

Chcę go doczyścić na błysk, tak, żeby nie zniszczyć ani nie naruszyć warstwy metalowej. Na razie poszorowałam go trochę kwasem cytrynowym, a dziś pomoczyłam w kąpieli zasadowej (NaOH + aluminium) co przekształciło część rdzy na rękojeści w czarny nalot, trochę go zeszło pastą do zębów ale niewiele. Największy problem jest z rdzą która jest we wżerach za nic nie umiem tego usunąć.
No i druga sprawa - odprostowanie tej pochwy, wgniecenia w niej. Nie wiem czy to w ogóle wykonalne.
Na koniec chciałabym odtworzyć rączkę, powinna być chyba drewniana, może wiecie jak powinna wyglądać?
Co moglibyście mi poradzić?
Z góry wszystkim dziękuję!
Poniżej parę zdjęć obiektu.
Cały bagnet:

Rękojeść po pierwszym czyszczeniu (kwas):

Rękojeść po dwóch czyszczeniach (NaOH i pasta):

Wgniecenie w pochwie bagnetu:
