Program antywirusowy
Program antywirusowy
Kończy mi się licencja na obecny i szukam dobrego programu antywirusowego.
Co możecie polecić?
Chodzi oczywiście o stosunek jakości/skuteczności do ceny, ale i by za mocno komputera nie spowalniał.
Z góry dzięki za sugestie.
Co możecie polecić?
Chodzi oczywiście o stosunek jakości/skuteczności do ceny, ale i by za mocno komputera nie spowalniał.
Z góry dzięki za sugestie.
Re: Program antywirusowy
Avast, możesz wypróbować 30 dniową darmową wersję później zamyka się parę opcji ale jest dalej darmowy można również wykupić licencję. Używam go od paru lat i jakoś do tej pory nie miałem problemów. Jakiś czas temu avast wypuścił wersję na androida.
- Manufaktura Dzika
- Posty: 5328
- Rejestracja: 19 lip 2007, 17:27
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
- Lokalizacja: kuźnia Heilsberg
- Kontakt:
Re: Program antywirusowy
wiem że bardziej kłopotliwe rozwiazania ale w domu latam na linuxie i nawet przy dzieciach latających po necie mam spokój
- von der Goltz
- Posty: 540
- Rejestracja: 30 sie 2009, 18:42
- Lokalizacja: Warńija
- Lokalizacja: Gdansk
Re: Program antywirusowy
tez mam avasta i jest ok, nie zamula tez systemu jakos strasznie
- korvettenkapitan
- Posty: 961
- Rejestracja: 08 sty 2010, 16:54
- Lokalizacja: Wormditt
- Lokalizacja: Wormditt
- Kontakt:
Re: Program antywirusowy
ja mam comodo i nie narzekam. No i darmowe
Re: Program antywirusowy
jeszcze zależy na jaki system ale comodo to dobry wybór, na pewno lepszy niż avast
Re: Program antywirusowy
Pod jakim względem lepszy?kermik pisze:jeszcze zależy na jaki system ale comodo to dobry wybór, na pewno lepszy niż avast
Re: Program antywirusowy
Ja polecam AVG 2013
Re: Program antywirusowy
Zdecydowanie odradzam Avasta - ilość szkodliwego oprogramowania jaką jest w stanie wpuścić jest zatrważająca, poza tym jego zachowanie oraz wpływ na system operacyjny i aplikacje bywają nieobliczalne.
Z darmowych rozwiązań polecam antywirus Avira - skuteczność porównywalna z dobrymi rozwiązaniami komercyjnymi. AVG swego czasu był kiepski, być może teraz się poprawił, ale zraziłem się do niego i od kilku lat nie miałem z nim do czynienia. Jest też darmowy antywirus Microsoftu, ale wobec niego mam mieszane odczucia - czasem potrafi dopuścić do poważnej infekcji, czasem usunie to, czego inne programy nie potrafią.
Z rozwiązań komercyjnych ciekawe są propozycje firmy ESET - spora skuteczność przy minimalnym obciążeniu procesora, Kaspersky - bardzo dobra skuteczność, ale jego obecność jest już odczuwalna. Najskuteczniejszy jest chyba G-Data (o ile wiem jedyny antywirus posiadający dwa silniki skanujące działające jednocześnie) - bardzo dobrze radzi sobie z infekcjami, niestety kosztem użycia znacznych zasobów komputera. Warto rozważyć też produkty firm Trend Micro i McAfee. Programy rodzimych producentów niestety nie należą do czołówki.
Z produktami pozostałych liczących się na rynku producentów antywirusów miałem takie przeboje, że nie zainstalowałbym ich nawet za dopłatą. Być może ich rozwiązania w obecnych wersjach są pozbawione wad poprzedników, ale w tym przypadku raz utracone zaufanie ciężko jest odzyskać, biorąc pod uwagę ile czasu zajmuje i jak bardzo upierdliwa bywa naprawa systemu.
I na koniec dwie uwagi:
1. Nie istnieje antywirus, który zabezpieczy komputer w 100%
2. Nie wierzcie testom w gazetach - często "wygrywają' w nich antywirusy, których nie dotknąłbym nawet kijem.
Z darmowych rozwiązań polecam antywirus Avira - skuteczność porównywalna z dobrymi rozwiązaniami komercyjnymi. AVG swego czasu był kiepski, być może teraz się poprawił, ale zraziłem się do niego i od kilku lat nie miałem z nim do czynienia. Jest też darmowy antywirus Microsoftu, ale wobec niego mam mieszane odczucia - czasem potrafi dopuścić do poważnej infekcji, czasem usunie to, czego inne programy nie potrafią.
Z rozwiązań komercyjnych ciekawe są propozycje firmy ESET - spora skuteczność przy minimalnym obciążeniu procesora, Kaspersky - bardzo dobra skuteczność, ale jego obecność jest już odczuwalna. Najskuteczniejszy jest chyba G-Data (o ile wiem jedyny antywirus posiadający dwa silniki skanujące działające jednocześnie) - bardzo dobrze radzi sobie z infekcjami, niestety kosztem użycia znacznych zasobów komputera. Warto rozważyć też produkty firm Trend Micro i McAfee. Programy rodzimych producentów niestety nie należą do czołówki.
Z produktami pozostałych liczących się na rynku producentów antywirusów miałem takie przeboje, że nie zainstalowałbym ich nawet za dopłatą. Być może ich rozwiązania w obecnych wersjach są pozbawione wad poprzedników, ale w tym przypadku raz utracone zaufanie ciężko jest odzyskać, biorąc pod uwagę ile czasu zajmuje i jak bardzo upierdliwa bywa naprawa systemu.
I na koniec dwie uwagi:
1. Nie istnieje antywirus, który zabezpieczy komputer w 100%
2. Nie wierzcie testom w gazetach - często "wygrywają' w nich antywirusy, których nie dotknąłbym nawet kijem.
Re: Program antywirusowy
Dziękuję za pomoc.
Najprawdopodobniej zakupię Kaspersky'ego.
Najprawdopodobniej zakupię Kaspersky'ego.
Re: Program antywirusowy
Jesli chcesz juz wydac pieniadze - polecam ESET'owskiego NOD32. W porownaniu z nim, Kaspersky panoszy sie w komputerze i naprawde wkurza! 

Re: Program antywirusowy
Której wersji używasz ?asdic321 pisze: [...] Kaspersky panoszy sie w komputerze i naprawde wkurza!
Re: Program antywirusowy
Juz nie uzywam! Od wielu lat mam NOD'a i naprawde swiety spokoj - tak w pracy, jak i w domu! 

Re: Program antywirusowy
Pytam, ponieważ jedna ze starszych wersji Kaspersky Internet Security była skopana i miała tendencję do nadmiernego obciążania komputera. Wersje 2011 i 2012 już takich kłopotów nie sprawiały. O wersji 2013 nie będę się wypowiadał, bo zbyt krótko miałem z nią do czynienia, żeby móc ją wiarygodnie ocenić. Swoją drogą firewall w ESET Smart Security w trybie automatycznym też potrafił nieźle namieszać
.

Re: Program antywirusowy
Przy wersji IS ktora mialem (dawno temu i przez chwile), nie moglem pozbyc sie wrazenia ze wszystkie zasoby komputera sluza wylacznie napedzaniu Kaspersky'ego!
A na Smart Security jakos nie narzekam - ostrzega rzeczywiscie przed masa rzeczy ale zawsze pyta grzecznie co robic. No moze prawie zawsze
, bo sa faktycznie akcje na ktore nie pozwoli - jesli cos zostanie zdefiniowane jako duzej rangi zagrozenie. Klopotow z tytulu infekcji nie notowalem w kazdym razie od lat! 


