To całkiem sporo. Struktury (m.in. stowarzyszenie, WPM) są, merytorycznie wiadomo

, kwestia zachęcenia miasta, co wydaje się bardzo realne (skoro wydawane są grube środki na doroczną inscenizację), jest przyjazny klimat, w mieście dzieje się sporo.
Zagospodarowanie Jeny nie wymagało milionów euro, tylko pomysłu i realizacji. No bo jaka może być przeszkoda nie do przejścia w stworzeniu czegoś na wzór szlaku turystycznego "Heilberg 1807" (np. Lidzbark, Łaniewo, Ignalin, Lidzbark), na którego przystankach usytuowane byłyby tablice na wzór tych z Jeny? Jaka byłaby przeszkoda w stworzeniu jakiegoś centralnego punktu, płotek, tablica, kawałek wykoszonej trawy itp) gdzieś blisko epicentrum działań gdzie przewodnik mógłby zabrać turystów i opowiedzieć co nieco? Czy niemożliwe jest stworzenie na zamku stałej ekspozycji m.in.z wykorzystaniem znalezionych fantów, publikacji i wiedzy, no i zapału Twojego, Lisie:) i o stacjonującym tu oddziale tez wiemy co nie co, choć pod Heilbergiem walczył zimą.
Stworzenie takiej mini-infrastuktury to przecież także szansa i dla samych rekonstuktorów na więcej zabawy. Są ludzie, którzy przecież są gotowi nawet społecznie nad tym popracować (np. ja) Są ludzie którzy później mieli by na to oko, naprawili w razie potrzeby, skosili trawę itp.
Sama inscenizacja powinna być tylko uzupełnieniem, bo w takiej formie samodzielnie długo już nie przetrwa. Zresztą ona sama wymaga gruntownego odświeżenia, i z tym chyba wszyscy się zgodzimy. Wszyscy, którzy nie liczą tylko na "odpękanie" kolejnej imprezy i podpisanie listy.
Będę jak pijany płoty trzymał się zdania, że potencjał tego wydarzenie nie jest należycie wykorzystany, choć zrobiło się dużo (dzięki zapaleńcom). Zarówno miasto, LDK czy nawet stowarzyszenie pozarządowe może np. napisać taki projekt i szarpnąć niemałą kasę z UE. Takie zadania jak promocja walorów historycznych są cenione. Napisanie takiego projektu nie jest sprawą trudną, jest to praca dla 1 osoby powiedzmy na tydzień (sam pisałem podobne z promocji zdrowia).
Tylko trzeba pomysł sprecyzować i przekonać jeszcze parę osób od których zależy parę spraw. Jesli będa prawdziwe chęci, reszta to pikuś.