Heilsberg 2008
Moderator: Manufaktura Dzika
Heilsberg 2008
Panwoie złapalem kontakt do grupy kawaleryjskiej Kostrzewy.Jesli chcielibyscie troche kawalerii na bitwe-to da sie zorganziowac.Jednak ccha 300-400 zeta :x za konia plus jezdzca (maja mundury ułanów i kozaków)
- Manufaktura Dzika
- Posty: 5328
- Rejestracja: 19 lip 2007, 17:27
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
- Lokalizacja: kuźnia Heilsberg
- Kontakt:
-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Ewentualne funkcje dla (nielicznej jak sądzimy) jazdy: asysta "Napoleona", czoło parady przed batalią, przyjazd z alarmującymi wieściami na początku bitwy, ostrożne ale przykuwające uwagę widzów przemieszczanie się po obrzeżach terenu bitwy przed nosami publiki, krążenie wokół "czworoboków" piechoty, rundki ze sztandarem (własnym lub "zdobytym"). Oczywiście musieliby najpierw dokładnie rozpoznać teren...
Jeżeli tylko nasze masto na to stać, poperam pomysł teren nie jest aż tak niebezpieczny dla zwierząt co za tym idzie ludzi.Choć dobrze by było wysłać tam ludzi z naszej zaprzyjażniionej stadniny by określili jak jest naprawdę...Niewątpliwie było by lepej dla nas by trawa do bitwy była udeptana,a nie ścięta o co zabiegali nadgorliwi. A taką szansę daje wypas koni i nasze ćwczenia przed bitwą.srebrny_lis pisze:Ewentualne funkcje dla (nielicznej jak sądzimy) jazdy: asysta "Napoleona", czoło parady przed batalią, przyjazd z alarmującymi wieściami na początku bitwy, ostrożne ale przykuwające uwagę widzów przemieszczanie się po obrzeżach terenu bitwy przed nosami publiki, krążenie wokół "czworoboków" piechoty, rundki ze sztandarem (własnym lub "zdobytym"). Oczywiście musieliby najpierw dokładnie rozpoznać teren...
-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Z tą trawą trzeba coś zrobić , całe widowisko straciło na tym w zeszłym roku gdy żołnierzom trawa sięgała po pachy a ich manewry były mało widoczne i efektywne dla ludu. Wszystko jedno czy ja udepczemy,zjemy z końmi czy spalimy , trzeba jakoś zaradzic jej wysokości :evil:borzyn pisze:...Niewątpliwie było by lepej dla nas by trawa do bitwy była udeptana,a nie ścięta o co zabiegali nadgorliwi. A taką szansę daje wypas koni i nasze ćwczenia przed bitwą.
- Manufaktura Dzika
- Posty: 5328
- Rejestracja: 19 lip 2007, 17:27
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
- Lokalizacja: kuźnia Heilsberg
- Kontakt:
Grrrrrrrr. :twisted: Mówisz "wolisz mieć", pamiętasz słowa, "Co kto lubi ja bawię się w to a zarazem przez zabawę daje ludziom lekcje historii. Niech wiedzą, że Warmia o nie tylko rycerze[...]( i tam takie ble ble ble)". jakaś wybiórcza ta Twa lekcja historii. Uszanuj to, że ludzie chcą tu przyjechać. A to, że koszty są, jakie są to mnie nie dziwi to spory wysiłek logistyczny i techniczny. Władze miasta mają ostateczny wpływ na to, kto będzie brał udział w inscenizacji, one wykładają pieniądze, aby mieszkańcy się dobrze bawili. Jeśli Ich oferta będzie odpowiadała to, czemu nie. Widziałeś ich, wiesz, co to za ludzie a mówisz od razu nie. Dziwny jesteś.
Adam
Adam
-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Panowie, nie obrażajcie się na siebie bez powodu. Nikt z nas nie musi w końcu opłacać takich spraw z własnej kieszeni. Każdy nowy element jest cenny, jeżeli koszty w normie: podsyca zainteresowanie imprezą. Ostatecznie wszystko jest kwestią spokojnej kalkulacji. Oni (tj. jazda) muszą znać wcześniej warunki pola walki i coś zaproponować według możliwości. Wtedy Lidzbark może się ustosunkować. A i tak piechota zadecyduje o wszystkim
.
