Heilsberg 2008

Wyprawy WPM

Moderator: Manufaktura Dzika

Awatar użytkownika
ahmed
Posty: 227
Rejestracja: 26 lis 2007, 16:57
Lokalizacja: Danzig
Kontakt:

Heilsberg 2008

Post autor: ahmed »

Panwoie złapalem kontakt do grupy kawaleryjskiej Kostrzewy.Jesli chcielibyscie troche kawalerii na bitwe-to da sie zorganziowac.Jednak ccha 300-400 zeta :x za konia plus jezdzca (maja mundury ułanów i kozaków)
Awatar użytkownika
Manufaktura Dzika
Posty: 5328
Rejestracja: 19 lip 2007, 17:27
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Lokalizacja: kuźnia Heilsberg
Kontakt:

Post autor: Manufaktura Dzika »

sam wiesz że nie ma gdzie nimi polatać po tych dziurach
Motyl
Posty: 446
Rejestracja: 20 lut 2008, 19:41
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Post autor: Motyl »

Ależ to jest okrutne zamknięcie tematu. Dokładnie jak w opisie: typowa carska ... :lol:
Jaksa
Posty: 114
Rejestracja: 18 lip 2007, 10:13
Lokalizacja: Lidzbark Warminski
Kontakt:

Post autor: Jaksa »

Bardzo fajny pomysł! Ahmed dawaj kontakt! W Heilsbergu pobiegają konie :D

P.S. Masz pozdrowienia od Ani :pozdrawia:
srebrny_lis
Posty: 7191
Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Post autor: srebrny_lis »

Ewentualne funkcje dla (nielicznej jak sądzimy) jazdy: asysta "Napoleona", czoło parady przed batalią, przyjazd z alarmującymi wieściami na początku bitwy, ostrożne ale przykuwające uwagę widzów przemieszczanie się po obrzeżach terenu bitwy przed nosami publiki, krążenie wokół "czworoboków" piechoty, rundki ze sztandarem (własnym lub "zdobytym"). Oczywiście musieliby najpierw dokładnie rozpoznać teren...
borzyn
Posty: 51
Rejestracja: 17 gru 2007, 19:14
Lokalizacja: Lidzbark

Post autor: borzyn »

srebrny_lis pisze:Ewentualne funkcje dla (nielicznej jak sądzimy) jazdy: asysta "Napoleona", czoło parady przed batalią, przyjazd z alarmującymi wieściami na początku bitwy, ostrożne ale przykuwające uwagę widzów przemieszczanie się po obrzeżach terenu bitwy przed nosami publiki, krążenie wokół "czworoboków" piechoty, rundki ze sztandarem (własnym lub "zdobytym"). Oczywiście musieliby najpierw dokładnie rozpoznać teren...
Jeżeli tylko nasze masto na to stać, poperam pomysł teren nie jest aż tak niebezpieczny dla zwierząt co za tym idzie ludzi.Choć dobrze by było wysłać tam ludzi z naszej zaprzyjażniionej stadniny by określili jak jest naprawdę...Niewątpliwie było by lepej dla nas by trawa do bitwy była udeptana,a nie ścięta o co zabiegali nadgorliwi. A taką szansę daje wypas koni i nasze ćwczenia przed bitwą.
srebrny_lis
Posty: 7191
Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Post autor: srebrny_lis »

Jeśli już mowa o zaprzyjaźnionej stadninie, to może by tak któregoś razu omówić takie sprawy przy ognichu tamże (kiełbaski itp.)?
marti

Post autor: marti »

borzyn pisze:...Niewątpliwie było by lepej dla nas by trawa do bitwy była udeptana,a nie ścięta o co zabiegali nadgorliwi. A taką szansę daje wypas koni i nasze ćwczenia przed bitwą.
Z tą trawą trzeba coś zrobić , całe widowisko straciło na tym w zeszłym roku gdy żołnierzom trawa sięgała po pachy a ich manewry były mało widoczne i efektywne dla ludu. Wszystko jedno czy ja udepczemy,zjemy z końmi czy spalimy , trzeba jakoś zaradzic jej wysokości :evil:
Jaksa
Posty: 114
Rejestracja: 18 lip 2007, 10:13
Lokalizacja: Lidzbark Warminski
Kontakt:

Post autor: Jaksa »

Można by było poszaleć troszkę z żyłkową kosiarką.
Awatar użytkownika
Remington
Posty: 1391
Rejestracja: 10 wrz 2007, 19:43
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Remington »

Teren poligonu to nie zapuszczony trawnik przed domem. Tam są doły, dzióry, zbite kępy traw i krzaków. Bez ciężkiego sprzętu nic się z tym nie zrobi.
Jaksa
Posty: 114
Rejestracja: 18 lip 2007, 10:13
Lokalizacja: Lidzbark Warminski
Kontakt:

Post autor: Jaksa »

No to trzeba pomyśleć... :roll:
U96

Post autor: U96 »

Tylko ciężki sprzęt to ruszy. :army: A konie to piękna sprawa. Tym, co walczyli pod Ostrołęką nie musze tłumaczyć.
Adam
Awatar użytkownika
Manufaktura Dzika
Posty: 5328
Rejestracja: 19 lip 2007, 17:27
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Lokalizacja: kuźnia Heilsberg
Kontakt:

Post autor: Manufaktura Dzika »

niestety ciemno to widze wolę mieć statystów na koniach za darmo niż opłacony oddział który nic nie może zrobić
U96

Post autor: U96 »

Grrrrrrrr. :twisted: Mówisz "wolisz mieć", pamiętasz słowa, "Co kto lubi ja bawię się w to a zarazem przez zabawę daje ludziom lekcje historii. Niech wiedzą, że Warmia o nie tylko rycerze[...]( i tam takie ble ble ble)". jakaś wybiórcza ta Twa lekcja historii. Uszanuj to, że ludzie chcą tu przyjechać. A to, że koszty są, jakie są to mnie nie dziwi to spory wysiłek logistyczny i techniczny. Władze miasta mają ostateczny wpływ na to, kto będzie brał udział w inscenizacji, one wykładają pieniądze, aby mieszkańcy się dobrze bawili. Jeśli Ich oferta będzie odpowiadała to, czemu nie. Widziałeś ich, wiesz, co to za ludzie a mówisz od razu nie. Dziwny jesteś.
Adam
srebrny_lis
Posty: 7191
Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Post autor: srebrny_lis »

Panowie, nie obrażajcie się na siebie bez powodu. Nikt z nas nie musi w końcu opłacać takich spraw z własnej kieszeni. Każdy nowy element jest cenny, jeżeli koszty w normie: podsyca zainteresowanie imprezą. Ostatecznie wszystko jest kwestią spokojnej kalkulacji. Oni (tj. jazda) muszą znać wcześniej warunki pola walki i coś zaproponować według możliwości. Wtedy Lidzbark może się ustosunkować. A i tak piechota zadecyduje o wszystkim :).
ODPOWIEDZ