"Święty" z Luftwaffe

Medaliki, krzyżyki, biżuteria itp.
Awatar użytkownika
Blacek
Posty: 1687
Rejestracja: 21 lut 2010, 09:14
Lokalizacja: Toruń
Lokalizacja: Natangia/Górowo -Toruń
Kontakt:

"Święty" z Luftwaffe

Post autor: Blacek »

Cześć!!!
Zobaczyłem ostatnio ciekawostkę- stary "święty obrazek", który na odwrocie miał wydrukowaną fotografię lotnika niemieckiego z opisem, iż poległ gdzieś we Francji. Spróbuję pożyczyć go i zeskanować.
- Czy ktoś spotkał się z podobnymi dewocjonaliami?
- Czy są jakieś źródła dotyczące zestrzelonych samolotów Luftwaffe w szeroko pojętym rejonie Górowa (wiem, że ta ostatnia kwestia nie pasuje tu, ale się tak jakoś podczepiła)
Pozdrawiam!!!
Awatar użytkownika
Blacek
Posty: 1687
Rejestracja: 21 lut 2010, 09:14
Lokalizacja: Toruń
Lokalizacja: Natangia/Górowo -Toruń
Kontakt:

Re: "Święty" z Luftwaffe

Post autor: Blacek »

Cześć!!!
Udało mi się pożyczyć :he: Na pierwszej stronie: "Mój Bóg i wszystko" + 150 dni odpustu za odmówienie modlitwy (chyba).
Na drugiej: "Dla wspomnienia w modlitwie szanownego pana Georga Berchtolda, plutonowego i mechanika pokładowego w jednym z dywizjonów. Urodzonego 27 grudnia 1916, poległego 18 maja 1940 we Francji (St. Quentin)". Dalej Piękny wiersz o śmierci za Ojczyznę.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Manufaktura Dzika
Posty: 5328
Rejestracja: 19 lip 2007, 17:27
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Lokalizacja: kuźnia Heilsberg
Kontakt:

Re: "Święty" z Luftwaffe

Post autor: Manufaktura Dzika »

to nekrolog dość często spotykany ale z takim zdobieniem jeszcze nie widzialem
Awatar użytkownika
Blacek
Posty: 1687
Rejestracja: 21 lut 2010, 09:14
Lokalizacja: Toruń
Lokalizacja: Natangia/Górowo -Toruń
Kontakt:

Re: "Święty" z Luftwaffe

Post autor: Blacek »

Ma toto wielkość 10x5 cm. Wydaje mi się, że specyfika tegoż nekrologu wynika z jego katolickości
(mowa o odpuście). Być może był rozdawany po mszy żałobnej z prośbą o modlitwę. Ten zachował się w czyjejś książeczce. Jakby kto trafił podobne - pokażcie proszę :D
Pozdrawiam!!!
Awatar użytkownika
pucior
Posty: 141
Rejestracja: 21 paź 2007, 19:10
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

Re: "Święty" z Luftwaffe

Post autor: pucior »

Kilka przykładów:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Blacek
Posty: 1687
Rejestracja: 21 lut 2010, 09:14
Lokalizacja: Toruń
Lokalizacja: Natangia/Górowo -Toruń
Kontakt:

Re: "Święty" z Luftwaffe

Post autor: Blacek »

Dzięki!!!
Znaczy- Teraz Mam jakiś pogląd :) na sprawę.
Pozdrawiam :guru: !!!
Awatar użytkownika
Szara Sowa
Posty: 306
Rejestracja: 06 maja 2008, 11:05
Lokalizacja: Pomorskie

Re: "Święty" z Luftwaffe

Post autor: Szara Sowa »

Takie obrazki tzn. z jednej strony religijny, z drugiej modlitwa i kilka słów o zmarłym, znane mi są z USA od dziesiatków lat, a ostatnio taka moda pojawiła się i w Polsce. Obrazki są rozdawane uczestnikom pogrzebu. Niemiecki z czasów wojny widzę pierwszy raz, swoją drogą ciekawi mnie czy przed wojną ten zwyczaj był popularny w Niemczech, może ktoś tafił taki cywilny?
Awatar użytkownika
pucior
Posty: 141
Rejestracja: 21 paź 2007, 19:10
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

Re: "Święty" z Luftwaffe

Post autor: pucior »

Z tego co mi się wydaje to obrazki takie pojawiły się na większą skalę w czasie I wojny światowej i dotyczyły poległych żołnierzy. W czasie II WŚ było już tego zatrzęsienie:
http://desc.shop.ebay.de/Militaria-/155 ... 86.c0.m282" onclick="window.open(this.href);return false;
(po lewej można wybrać okres - do końca I WŚ lub II WŚ)

Trudno mi powiedzieć jak to wyglądało w przypadku cywili, raczej kojarzyłbym tą formę z wojskiem i żołnierzami, po II WŚ pojawiło się więcej obrazków z cywilami (albo weteranami..).
Motywy stricte religijne nie były w czasie II WŚ zbyt popularne - na kilkadziesiąt obrazków dot. dawnych PW znalazłem na dysku takie dwa:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Szara Sowa
Posty: 306
Rejestracja: 06 maja 2008, 11:05
Lokalizacja: Pomorskie

Re: "Święty" z Luftwaffe

Post autor: Szara Sowa »

Napisałam, że niemiecki z czasów wojny widzę pierwszy raz i skłamałam! Poszłam poszperać w moim pudle i okazało się, że też mam taki, bez zdjęcia. Po prostu wrzuciłam do kartonu nie czytając treści z tyłu. Żołnież zginął w 1940 na linii Maginota, oczywiście też wygrzebałam amerykański z ubiegłego wieku.

Obrazek
ODPOWIEDZ