Plany na sezon letni
Moderator: Manufaktura Dzika
-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Plany na sezon letni
Jutro Jekatierina wrzuci na forum szczegóły rozmowy z Przedzamczem. Uprzedzając ten wpis wyjaśniam, że chodzi o sensowną dla nas formułę doraźnej współpracy z tym miejscem. Sensowną, tzn. nie wychodzącą poza istotę naszej działalności (pokazy wyłącznie związane z epoką i merytorycznie sensowne) i nie zakłócającą naszego kalendarza rekonstrukcyjno - szkoleniowego na lato 2011. W tym kontekście szczególnie ważne byłoby przynajmniej wstępne omówienie naszego zainteresowania imprezami napoleońskimi (lub "listopadowymi") latem 2011: kto, dokąd i kiedy. Wówczas można dogadać z Przedzamczem jakieś pozostające wolne terminy. Za absolutnie niedopuszczalne uznaję z miejsca dzielenie całości WMP na grupę "reko" i grupę "misiaczków": wszyscy powinni wspólnie robić jedno lub drugie. A nieobecni powinni w tym czasie pracować zawodowo lub oddawać się sprawom rodzinnym i prywatnym. To chyba ma sens?
- Manufaktura Dzika
- Posty: 5328
- Rejestracja: 19 lip 2007, 17:27
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
- Lokalizacja: kuźnia Heilsberg
- Kontakt:
Re: Plany na sezon letni
nie wiem czego oczekują bo w rynie rycerze z mikołajek dosć rozbudowane pokazy mają.
No i dochodzi kwestia braku mozliwości pobrania zadość uczynienia za pokaz
bo to stroje ze środków z UE do 2012 roku
czekam na informacje szczegółowe z niecierpliwością
po tylu ruchach w tym miesiącu trzeba w grudniu wyznaczyć jakiś termin zebrania do obgadania
No i dochodzi kwestia braku mozliwości pobrania zadość uczynienia za pokaz

czekam na informacje szczegółowe z niecierpliwością
po tylu ruchach w tym miesiącu trzeba w grudniu wyznaczyć jakiś termin zebrania do obgadania

-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Re: Plany na sezon letni
W grudniu zrobimy zebranie; miejsce i termin do ustalenia (jeśli ok. 18:00, to właściwie zawsze mogę). Ta sprawa z Przedzamczem jest jeszcze nie rozpoznana, poczekajmy na konkrety. Mnie osobiście nie wadzi tak w ogóle, lecz zachwytu i pożądliwości też nie budzi. Jeśli związana z tym biurokracja i wymogi przekroczą granice rozsądku, rzecz umrze śmiercią naturalną i tyle.
Z tego, co widywałem, świat rycerski jest mocno "zjarmarkizowany". Wolałbym nie zmierzać w podobnym kierunku.
Z tego, co widywałem, świat rycerski jest mocno "zjarmarkizowany". Wolałbym nie zmierzać w podobnym kierunku.
Re: Plany na sezon letni
Oj, panowie, uważajcie, to grząski grunt.
Z praktyki wynika, że jak będzie z tego kasa, to "miśkowe" ludki mogą się nader uaktywnić.
Inna sprawa, już na samym początku warto uświadomić klienta, że rzeczą nadrzędną jest reko, tego się od was należy spodziewać i za to się wam płaci.
W ten sposób robiąc swoje, pożyteczne rzeczy moża zarobić niezły grosz.
Z praktyki wynika, że jak będzie z tego kasa, to "miśkowe" ludki mogą się nader uaktywnić.
Inna sprawa, już na samym początku warto uświadomić klienta, że rzeczą nadrzędną jest reko, tego się od was należy spodziewać i za to się wam płaci.
W ten sposób robiąc swoje, pożyteczne rzeczy moża zarobić niezły grosz.
-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Re: Plany na sezon letni
Myślę (tu: za Dzikiem), że istotną sprawą jest ŹRÓDŁO finansowania takiej usługi. Jeśli miałyby to być jakieś bardzo oficjalne rozliczenia, to my nie mamy osobowości prawnej a komu innemu przecież nie pozwolimy brać zarobionych przez nas dienieg. Raczej rozliczanie tak jak w innych imprezach reko lub umowa o dzieło. No i rzecz MUSI współgrać z terminami naszych imprez, które są priorytetowe. A co do samej usługi, widziałbym tu (na małą skalę): rozbicie namiotów, rozłożenie stołu i kuchni, zmianę warty, elementy szkolenia żołnierza, sąd polowy, rozmowy z publicznością, małe prelekcje in situ (tj. w tym zaimprowizowanym na kilka godzin biwaku). Ewentualnie pojedynczy wystrzał - dla ilustracji opisów i po ustaleniu z "czynnikami". My po prostu mamy cały czas robić swoje - a jeśli ktoś będzie na to patrzył i jeszcze uiści...
Re: Plany na sezon letni
My tak robimy, że ktoś bierze na siebie umowę o dzieło/zlecenie.
Grunt, to nie przyzwyczaić na początku zainteresowanych do stawki np.50 zł na osobę na cały dzień z obozowiskiem, strzelaniem, itp.
Grunt, to nie przyzwyczaić na początku zainteresowanych do stawki np.50 zł na osobę na cały dzień z obozowiskiem, strzelaniem, itp.
-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Re: Plany na sezon letni
Większość stałych bywalców ma już własne mundury, ale w ogólności to prawda i trzeba mieć na to wzgląd. Dlatego tak trochę po omacku myśląc można by zwyczajnie dostać kawałek gruntu na jakiś czas danego dnia, robić swoje (ćwiczenie, gotowanie itp.), jednocześnie wystawiając kapelusz i udając, że to nie nasz
. Czyli nie tracąc czasu coś ewentualnie pałuczyć.
Z wczoraj: kolega Pticyn musi tymczasem się wymiksować, więc - poza już wylizingowanym oporządzeniem - oferuje swoje buty.

Z wczoraj: kolega Pticyn musi tymczasem się wymiksować, więc - poza już wylizingowanym oporządzeniem - oferuje swoje buty.
Re: Plany na sezon letni
Trenuje do tańca z gwiazdami ? 

-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Re: Plany na sezon letni
E, nie: to on jest gwiazdą w tym teamie 

Re: Plany na sezon letni
Zebranie w grudniu na pewno nie zaszkodzi, stawię się na pewno.
-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Re: Plany na sezon letni
Postawa właściwa, bo niektórym z naszych ostatnio "cóś uwiędło" 

Re: Plany na sezon letni
Jeżeli zebranie będzie w jakiejś sensownej dla mnie godzinie tj. tak bym mógł wrócić jeszcze do Olsztyna to też się stawię.
Re: Plany na sezon letni
Na zebranie stawie się.
-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Re: Plany na sezon letni
UMiasta w Dobrym Mieście chce się spotkać i parę rzeczy skonsultować. Czy ktoś chciałby po niedzieli tam ze mną się udać? Termin do ustalenia (od poniedziałku do czwartku).
Czy ktoś pamięta ile poszło prochu w zeszłym roku?
Czy ktoś pamięta ile poszło prochu w zeszłym roku?
Re: Plany na sezon letni
Co do prochu, na armatę mieliśmy zdecydowanie za mało...