Wrona vera

O wszystkim i o niczym
srebrny_lis
Posty: 7191
Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Wrona vera

Post autor: srebrny_lis »

Ludkowie, od "stu lat" nie widziałem na naszym terenie prawdziwych wron, tylko gawrony i rzadziej kruki. A tu dziś nad moim ogrodem przeleciała i chwilę posiedziała prawdziwa ruska wrona z czarnymi skrzydłami, ogonem i głową a nieco jaśniejszym korpusem. Jak z obrazu Sawrazowa. Zaczynam się obawiać o najbliższe miesiące :/ ...
Awatar użytkownika
DAMIAN
Posty: 2007
Rejestracja: 28 lut 2008, 23:00
Lokalizacja: Heeswijk

Re: Wrona vera

Post autor: DAMIAN »

U mnie same kawki i jedna zaprzyjaźniona sroka. :)
Awatar użytkownika
Prusak
Posty: 597
Rejestracja: 29 sie 2010, 20:55
Lokalizacja: Pojezierze Mazurskie
Lokalizacja: Mazury

Re: Wrona vera

Post autor: Prusak »

A cóż w tym takie dziwnego,chyba że ja już do tego się przyzwyczaiłem.U mnie wrony ,gawrony i kruki to rzecz(ptaszydło)codzienna.Ooo!-gdybym tak kawkę zobaczył to co innego.Ptaszydło miejskie to i na wsi byłoby jak jakieś nowum :zebek:
srebrny_lis
Posty: 7191
Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Re: Wrona vera

Post autor: srebrny_lis »

Tak, ale akurat klasycznej wrony nie widziałem w Lidzbarku od lat a kiedyś bywało ich sporo w parku koło oranżerii.
Awatar użytkownika
Remington
Posty: 1391
Rejestracja: 10 wrz 2007, 19:43
Lokalizacja: Gdynia

Re: Wrona vera

Post autor: Remington »

Rozdziobią nas kruki, wrony...

Dziś wieczorem w Gdyni coś mi nasrało na czapkę, krakało jakby wrony...
czyli żyją!
Awatar użytkownika
Blacek
Posty: 1687
Rejestracja: 21 lut 2010, 09:14
Lokalizacja: Toruń
Lokalizacja: Natangia/Górowo -Toruń
Kontakt:

Re: Wrona vera

Post autor: Blacek »

Cześć!!!
W Toruniu wron ci dostatek. Widziałem z okna ciekawe obrazki: jedna ze starszych chyba zasłabła na dachu garażu. Pozostałe obstąpiły ją i tak długo czuwały, muskały dziobami, aż była w stanie lecieć. Innym zaś razem kawka wylądowała na wielkiej zamarzniętej kałuży i próbowała stanąć na nogi, ale było zbyt ślisko (bez śniegu) więc wciąż się wywracała :lol: (żona omalże nie pękła ze śmiechu). W końcu - cwana "ptica" siadła na ogonie i...odpychając się skrzydłami dotarła do brzegu. Tak w ogóle jakoś dużo sójek lata po ulicach . Zwykle bywały na poligonie. Ot, garną się do ludzi. Za to wróbli prawie nie widać!? Pozdrawiam!!!
asdic321
Posty: 1696
Rejestracja: 26 mar 2008, 13:35
Lokalizacja: Prusy Królewskie

Re: Wrona vera

Post autor: asdic321 »

srebrny_lis pisze:(...)dziś nad moim ogrodem przeleciała i chwilę posiedziała prawdziwa ruska wrona z czarnymi skrzydłami, ogonem i głową a nieco jaśniejszym korpusem. Jak z obrazu Sawrazowa. Zaczynam się obawiać o najbliższe miesiące :/ ...
W ruskim kontekscie bac sie nalezy dopiero kiedy na podworku pojawia sie "czornyj woron"! ;)
srebrny_lis
Posty: 7191
Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Re: Wrona vera

Post autor: srebrny_lis »

Przed świtem... Ale wtedy z reguły jeszcze śpię i śnią mi się "łąki umajone" ;) .
duch
Posty: 1359
Rejestracja: 10 lip 2007, 18:33
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Wrona vera

Post autor: duch »

A ja mam przeciwne spostrzeżenia, bo od kilku lat widuję je coraz częściej. Niedawno nawet widziałem oryginalną wronę w centrum Olsztyna w parku przy ul. Mochnackiego. W związku z tym mam teorię, że u nas wrony zawracają i do Was Lisie po prostu nie dolatują :).
srebrny_lis
Posty: 7191
Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Re: Wrona vera

Post autor: srebrny_lis »

Może być coś na rzeczy, bo widzę przez okno w księżycowe wieczory psy, którym dziwnie poruszają się wypiętrzone lędźwie a parę tygodni temu widziałem na pustym horyzoncie orzącą ziemię dziwną postać z różkami, kozią bródką, ogonem i jednym kopytkiem :zebek: Znaki czasu (czy raczej miejsca).
ODPOWIEDZ