PRAWA AUTORSKIE jak to właściwie jest

Wszystko co związane z eksploracją
prezes
Posty: 137
Rejestracja: 09 lis 2008, 13:35
Lokalizacja: MAŁA BARCJA

PRAWA AUTORSKIE jak to właściwie jest

Post autor: prezes »

czy moze ktos mi łopatologicznie wyłtłumaczyc temat //prawo sprzedazy, reprintów sarych map z XVI-XVIII w.//
poklikałem troche i,......i jest troche rozbierzności ,niby prawa mapy lub jego skanu wygasają po 70 (lub 50) latach gdy umrze ostatni właściciel, ale wiele osób twierdzi ze wszystko wydane do 1945 mozna smiało obracać w pieniądz bo prawa nie obowiązują.
więc, czy skan mapy znalezionej w sieci i nieoznaczonej ze to czyjas własnosc ( ZNAK WODNY) LUB LOGO, wskazuje na to ze nie ma oficjalnego własciciela i mozna go wykorzystac na cele komercyjne?
teraz "sciągając" taką mape z jakiegoś portalu ,mamy swiadomosc ze ktos ja tam umiescił, osoba prywatna lub instytucja i to ona jest właścicielem , a jakby ze do skanu dopisac cos od siebie i ja obrobic graficznie ,moze wtedy prawa nie bedą obowiązywac.
znalazłem firmy które zawodowo zajmują sie sprzedarzą nawet i setką owych map, map które są dośc pospolite i dobrze rozpoznawalne w sieci,pewnie wykupienie takich praw autorskich musiałoby drogo kosztowac :szok: więc podejrzewam ze to jakis przekret, a na niektórych aukcjach sprzedający dopisują teksty, aby odwrucic od siebie uwage ,typu.
--Oswiadczam ze nie czerpię korzysci materialnych ani finasowych z udostępniania, a jedynie pobieram opłate za poniesione koszty przy ich przekazaniu zainteresowanym i opracowanie komputerowe.--
i 70 dyszek zgarną, moze to jest patęt aby tą całą biurokracje
jak dla mnie to sprawa do końca nie wyjasniona ... ktos ma jakieś konkrene dane w tym temacie?
duch
Posty: 1359
Rejestracja: 10 lip 2007, 18:33
Lokalizacja: Olsztyn

Re: PRAWA AUTORSKIE jak to właściwie jest

Post autor: duch »

W tym przypadku nie ma żadnego przepisu, który zakazywałby sprzedaży takich materiałów. To tak samo, jakbyś znalazł kupca na śnieg z ulicy.
asdic321
Posty: 1696
Rejestracja: 26 mar 2008, 13:35
Lokalizacja: Prusy Królewskie

Re: PRAWA AUTORSKIE jak to właściwie jest

Post autor: asdic321 »

Niby tak ale nigdy nie wiadomo w jakim stopniu (poza samym skanowaniem) mapa podlegala obrobce graficznej - a to juz moze stanowic czyjes prawa :D
prezes
Posty: 137
Rejestracja: 09 lis 2008, 13:35
Lokalizacja: MAŁA BARCJA

Re: PRAWA AUTORSKIE jak to właściwie jest

Post autor: prezes »

tylko nie mamy pewności ze ściągnięty skan z sieci nie został już obrobiony graficznie -bo nie wiemy jak wyglądał w orginał .i wtedy nieświadomie sprzedajemy czyjąs modyfikacje ,objętą prawem autorskim
duch
Posty: 1359
Rejestracja: 10 lip 2007, 18:33
Lokalizacja: Olsztyn

Re: PRAWA AUTORSKIE jak to właściwie jest

Post autor: duch »

Czy jeśli zrobię ksero książki poddając ją w procesie kopiowania obróbce graficznej, polegającej na 10 % powiększeniu, staję się właścicielem praw autorskich do odbitki i mogę ścigać osobę, która zrobi ksero z mojego ksero?
asdic321
Posty: 1696
Rejestracja: 26 mar 2008, 13:35
Lokalizacja: Prusy Królewskie

Re: PRAWA AUTORSKIE jak to właściwie jest

Post autor: asdic321 »

Michale, nasze przepisy dotyczace praw autorskich nie sa co prawda dla mnie zupelnie jasne i spojne ale odnosnie tego co napisales wyobrazmy sobie nastepujaca sytuacje... Otoz dostales zlecenie na "wyczyszczenie" jakiegos malo czytelnego zdjecia/dokumentu archiwalnego i ktos zaplacil Ci za to na zasadzie umowy autorskiej - nie wymagajac zrzeczenia sie praw rzeczowych i majatkowych do dziela. Stworzyles zatem jakis wizerunek, ktorego wyglad odbiega od oryginalu a jest efektem Twojej pracy, kto zatem dalej jest jego wlascicielem lub ma do niego jakiekolwiek prawa - zleceniodawca, Ty jako autor, czy przygodna osoba ktora znalazla go w sieci/ksiazce? :D
Mysle ze probujac czerpac zyski z udostepniania owocow cudzej pracy trzeba zachowac choc troche zdrowego rozsadku i przyzwoitosci. Dotyczy to zwlaszcza osobnikow, ktorzy po roznych Allegro usiluja sprzedawac linki(!) do map nie przez siebie znalezionych, zeskanowanych i zamieszczonych w sieci (na serwerach za ktore tez nie placa ani grosza) :wstyd:
srebrny_lis
Posty: 7191
Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Re: PRAWA AUTORSKIE jak to właściwie jest

Post autor: srebrny_lis »

Wszystkie sprawy związane z tematem "praw autorskich" są i chyba zawsze będą śliskie i niejednoznaczne. Natomiast każda próba policyjnego kontrolowania internetu musi się kiedyś skończyć reglamentacją i przykrym opodatkowaniem tego jeszcze w miarę wolnego medium. Nie ma tu doskonałych rozwiązań. Może tylko przyjąć zasadę prawną, że nie ma żadnego dziedziczenia "własności intelektualnej", jeśli nie ma dowodów na jej współtworzenie; ileż można odcinać kupony od nie swojego dzieła?
duch
Posty: 1359
Rejestracja: 10 lip 2007, 18:33
Lokalizacja: Olsztyn

Re: PRAWA AUTORSKIE jak to właściwie jest

Post autor: duch »

Prawo a moralność, to są dwie różne rzeczy ;). Czy handel odbitkami starych map, pobranymi za darmo jest moralny? Nie. Czy jest zgodny z prawem ? Teoretycznie tak, ponieważ co nie jest zabronione, jest dozwolone. W praktyce spór wygra lepszy adwokat.
asdic321
Posty: 1696
Rejestracja: 26 mar 2008, 13:35
Lokalizacja: Prusy Królewskie

Re: PRAWA AUTORSKIE jak to właściwie jest

Post autor: asdic321 »

Zycze tedy kazdemu zeby mogl poczciwie dozyc dni swoich - bez kontaktu z adwokatem! :D
ODPOWIEDZ