poklikałem troche i,......i jest troche rozbierzności ,niby prawa mapy lub jego skanu wygasają po 70 (lub 50) latach gdy umrze ostatni właściciel, ale wiele osób twierdzi ze wszystko wydane do 1945 mozna smiało obracać w pieniądz bo prawa nie obowiązują.
więc, czy skan mapy znalezionej w sieci i nieoznaczonej ze to czyjas własnosc ( ZNAK WODNY) LUB LOGO, wskazuje na to ze nie ma oficjalnego własciciela i mozna go wykorzystac na cele komercyjne?
teraz "sciągając" taką mape z jakiegoś portalu ,mamy swiadomosc ze ktos ja tam umiescił, osoba prywatna lub instytucja i to ona jest właścicielem , a jakby ze do skanu dopisac cos od siebie i ja obrobic graficznie ,moze wtedy prawa nie bedą obowiązywac.
znalazłem firmy które zawodowo zajmują sie sprzedarzą nawet i setką owych map, map które są dośc pospolite i dobrze rozpoznawalne w sieci,pewnie wykupienie takich praw autorskich musiałoby drogo kosztowac

--Oswiadczam ze nie czerpię korzysci materialnych ani finasowych z udostępniania, a jedynie pobieram opłate za poniesione koszty przy ich przekazaniu zainteresowanym i opracowanie komputerowe.--
i 70 dyszek zgarną, moze to jest patęt aby tą całą biurokracje
jak dla mnie to sprawa do końca nie wyjasniona ... ktos ma jakieś konkrene dane w tym temacie?