Zrobiłem gwiazdkę - samoróbę na czapkę kubankę. wyklepałem toto z miedzianej blachy.
Nie kocham tematu, ale się chwalę (bo nadal nie mam czym innym

W sobotę znów będę robił za Bolszewika na reko 17 września. Chciałem chwalebniejszą rolę, ale jak zwykle dostałem ripostę, że z "taką gębą ni co innego nie mogę liczyć". "Ot żyzń"


Pozdrawiam!!!