Strona 1 z 2
Dwie plomby i dwa inne
: 03 sie 2015, 08:48
autor: piotrkusiu
Do ID dwie plomby i dwa kawałki z jednego pola.
Pierwsza to Plomba Neufahrwasser - Nowy Port Gdańsk - ktoś wie może z jakiego okresu?
Druga plomba- proszę o ID- może komuś coś wpadnie do głowy.
Trzecia i czwarta znajdka to nieokreślony metal - podobne do ołowiu ale lżejsze i twarde, kolor wpada w odcień zielony (chyba za twarde na miedź, może mosiądz?). Na mniejszym jakieś wzorki jak stopień majora

Re: Dwie plomby i dwa inne
: 03 sie 2015, 08:52
autor: Manufaktura Dzika
a to zielone to fibule. Poczekaj na speców od archeo
Re: Dwie plomby i dwa inne
: 03 sie 2015, 12:56
autor: olsztyniak
Zrób lepsze fotki --- bez cieni
Re: Dwie plomby i dwa inne
: 03 sie 2015, 14:38
autor: asdic321
Manufaktura Dzika pisze:a to zielone to fibule. Poczekaj na speców od archeo
Tak, pierwsza z lewej wygląda na kabłąk fibuli (trudno powiedzieć coś bliżej - przydałyby się lepsze zdjęcia), druga zaś na ułamek bransolety z tzw. wężowatą główką, datowanej ok. II w n.e.
Re: Dwie plomby i dwa inne
: 03 sie 2015, 19:02
autor: piotrkusiu
Dzięki za info!
Dwie fotki, mam nadzieję że dokładniejsze. Obydwie znajdki leżały na jednym polu ornym w odległości kilku metrów od siebie.
Re: Dwie plomby i dwa inne
: 03 sie 2015, 20:32
autor: bartman
Abyś miał zajęcie na wieczory długie...
http://fibule.newworldltd.org/" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;
Owocnych poszukiwań.
Re: Dwie plomby i dwa inne
: 04 sie 2015, 22:18
autor: asdic321
Zapinka z V grupy Almgrena, pewnie około typu 148:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Typologia ... s_-_06.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
Razem z bransoletą wydają się należeć do kultury wielbarskiej i pochodzić z II/III w. n.e.
Ale skąd to znalezisko, bo chyba nie z Twoich okolic?

Re: Dwie plomby i dwa inne
: 04 sie 2015, 23:39
autor: piotrkusiu
Okolice Kisielic powiat Iława (moje rodzinne strony).
Jeszcze raz dziękuję - poszperam tam z wykrywaczem jak tylko będą pola skoszone

Re: Dwie plomby i dwa inne
: 05 sie 2015, 00:22
autor: asdic321
piotrkusiu pisze: (...) poszperam tam z wykrywaczem jak tylko będą pola skoszone

Ojej, tylko nie to!
Na tym polu odkryłeś właśnie pradziejowe cmentarzysko, a przynajmniej jeden grób - te brązy to dosyć typowe pozostałości pochówków z okresu wpływów rzymskich. Więc lepiej już w tym miejscu nie kopać, nawet w promieniu kilkudziesięciu metrów.
Re: Dwie plomby i dwa inne
: 05 sie 2015, 10:23
autor: piotrkusiu
Jeśli tak sprawa wygląda to oczywiście dostosuję się i nie będę tam kopał!
Zastanawia mnie tylko jedna sprawa - to pole orne więc rolnik co roku pługiem miesza je do głębokości 25-30cm czyli na głębokość pracy wykrywacza. Chodzi o to, że te artefakty mają tam pozostać? Czy mam gdzieś to zgłosić, do muzeum czy jakiegoś towarzystwa archeologicznego?
Re: Dwie plomby i dwa inne
: 05 sie 2015, 11:42
autor: asdic321
Super, o to właśnie chodzi!
Większość tego typu stanowisk zlokalizowana jest na "zwykłych" polach. I faktycznie gleba orna jest zawsze zmieszana ale często właśnie metale, jak te znalezione przez Ciebie, jako jedyne wyznaczają dokładną pozycję i zasięg obiektów archeologicznych. Innymi słowy, po ich wyjęciu może nie zostać na powierzchni żaden uchwytny ślad cmentarzyska.
Czy zgłaszać? Oczywiście tak, najlepiej do wojewódzkiego konserwatora zabytków lub do najbliższego muzeum, gdzie jest archeolog. Ustawa mówi wprawdzie że również do wójta lub burmistrza ale to raczej zawracanie głowy

Re: Dwie plomby i dwa inne
: 05 sie 2015, 15:07
autor: dzawacha
A najlepiej zgłosić się właśnie do mojego szanownego przedmówcy, bo to jest ta "siła fachowa".

Re: Dwie plomby i dwa inne
: 05 sie 2015, 22:32
autor: syriusz13
asdic321 pisze:Super, o to właśnie chodzi!
Większość tego typu stanowisk zlokalizowana jest na "zwykłych" polach. I faktycznie gleba orna jest zawsze zmieszana ale często właśnie metale, jak te znalezione przez Ciebie, jako jedyne wyznaczają dokładną pozycję i zasięg obiektów archeologicznych. Innymi słowy, po ich wyjęciu może nie zostać na powierzchni żaden uchwytny ślad cmentarzyska.
Wszystko rozumiem, ale mam jedno "ale". Cmentarzysko jest zgłoszone ,zabytki znalezione oznaczone na mapie i co wtedy? Rolnik dalej orze na 30 cm, to co jeszcze nie wybrał to wybierze na tej głębokości, na powierzchni przemiela pługiem i broną i rozciąga zabytki po polu, nawet nie wspomnę o ich niszczeniu. Przecież piotrkusiu nie wyjął wszystkich artefaktów leżących na polu. Jedno z moich dwóch odnalezionych cmentarzysk jest właśnie na takim polu i jest dalej uprawiane. Ja tam nie kopię ,ale czy rolnik wie chociaż o tym? Cmentarzyska nie są oznaczone ,a pseudo poszukiwacz wpada na takie poletka zgarnia przedmioty jak zajarzy co to to może uratuje jak nie to wywali do rowu i po sprawie. Na szczęście jest takie forum ale ono wszystkich i tak nie zrzesza.
Takie moje przemyślenia odnośnie tego tematu.

P.S. Ja obstawiam nr 150
Re: Dwie plomby i dwa inne
: 06 sie 2015, 00:18
autor: asdic321
Syriuszu, nasze pola są intensywnie orane od kilkuset (co najmniej!) lat, jest to więc dla powierzchni stanowisk stan raczej "normalny". I nie sposób ani wszystkiego przebadać, ani zakazywać uprawy, choć jedno i drugie wchodzi w grę w ekstremalnych przypadkach.
Wbrew pozorom orka nie przemieszcza wszystkich zabytków - i nie w dowolnych kierunkach. "Wypadkowa" tych ruchów jest jednak taka, że umożliwia podstawowe choćby ustalenia. Zatem rolnik stanowi zagrożenie raczej "standardowe", zwłaszcza że mało kto orze dziś ponad normę głęboko.
A co do zabytków, nie wszystkie z nich leżą w zasięgu pługa (i wykrywacza!). To co się znajduje na wierzchu, to z reguły przysłowiowy wierzchołek góry lodowej - na ogół ślad obiektów już (częściowo choćby) zniszczonych. Ale może się zdarzyć, że ten "czubek" to właśnie tylko takie dwa niepozorne brązy - bez żadnych innych śladów na powierzchni. I nie jest to bynajmniej zjawisko niecodzienne, stąd m.in. wynika tak duża wartość forumowych zgłoszeń
P.S. Typ 150 nie jest już wyróżniany...

Re: Dwie plomby i dwa inne
: 06 sie 2015, 19:05
autor: syriusz13
asdic321 pisze: Ale może się zdarzyć, że ten "czubek" to właśnie tylko takie dwa niepozorne brązy - bez żadnych innych śladów na powierzchni.
A jak nie jest tylko dwa tylko dużo więcej ? Poszukiwacz po prostu wie co znalazł i poprzestał grzebania. Przecież nikt i tak tego nie sprawdza.