Jeśli z armat zrobisz jedną baterię i dasz tam "kumatego" dowódcę baterii to może taka bateria strzelać.... po kolei- lufa po lufie. Efekt będzie, a ilość ładunków możesz ograniczyć do 15 na lufę

PS: przepraszam, że się wcinam w nie swoje sprawy

To tylko koleżeńska sugestia (nawet nie rada). Jeśli będzie taka konieczność to mogę też zasugerować dowódcę tej baterii. Ale to na PW
