Uzupełnianki małe i duże
Re: Uzupełnianki małe i duże
Cudów nie ma. Pasta polerska i jechane. Jak masz gładki mat, to najlepiej zrób tarczę na wiertarkę z szytych kawałków bawełny, lub sukna.
Re: Uzupełnianki małe i duże
ostatnie pytanie
czy wiecie kto dorabia profesjonalnie drewno (rączka) do szabli ?



Re: Uzupełnianki małe i duże
Dorabiam takie, ale czasem to kosztowne rzeczy.
- Blacek
- Posty: 1687
- Rejestracja: 21 lut 2010, 09:14
- Lokalizacja: Toruń
- Lokalizacja: Natangia/Górowo -Toruń
- Kontakt:
Re: Uzupełnianki małe i duże
Cześć!!!
Smutek, bo tu juz nic się nie uzupełni. Szukałem wokół i nic
. Pewnie reszta została na czapce. Ale jest coś wydrapane. To chyba wz. 19, a może PRL (mosiadz cynowany)?
Pozdrawiam!!!
Smutek, bo tu juz nic się nie uzupełni. Szukałem wokół i nic

Pozdrawiam!!!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Uzupełnianki małe i duże
Na bank PRL
- Blacek
- Posty: 1687
- Rejestracja: 21 lut 2010, 09:14
- Lokalizacja: Toruń
- Lokalizacja: Natangia/Górowo -Toruń
- Kontakt:
Re: Uzupełnianki małe i duże
Ufff!!! - ulżyło, ale tylko trochę
Dzięki!!!

Dzięki!!!
Re: Uzupełnianki małe i duże
Miałem ostatnio zlecenie naprawy kilku denazyfikowanych odznaczeń.
Trzeba było odlać na wosk tracony swastyki i je wlutować, oraz poprawić inne uszkodzenia. Brakuje tylko fotki po szczotkowaniu i woskowaniu.
Oto efekty jednej sztuki.





Trzeba było odlać na wosk tracony swastyki i je wlutować, oraz poprawić inne uszkodzenia. Brakuje tylko fotki po szczotkowaniu i woskowaniu.
Oto efekty jednej sztuki.





Ostatnio zmieniony 25 lip 2011, 22:28 przez Remington, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Uzupełnianki małe i duże
u mnie nie ma zdjęć 
pozdr.warwick

pozdr.warwick
Re: Uzupełnianki małe i duże
Teraz działa.
Re: Uzupełnianki małe i duże
PERFEKT !!!!! 

Re: Uzupełnianki małe i duże
Remington, jak dla mnie bomba
ile czasu to Ci zajęło?

- Blacek
- Posty: 1687
- Rejestracja: 21 lut 2010, 09:14
- Lokalizacja: Toruń
- Lokalizacja: Natangia/Górowo -Toruń
- Kontakt:
Re: Uzupełnianki małe i duże
Cześć!!!
Wykorzystałem kiedyś prostszą (jak mi się wydaje) metodę do odlewania szarotek z cynku.
Forma płaska, ceramiczna tyle, że nieco głębsza. Roztopiony cynk wlewałem do formy obserwując kiedy zaczyna przechodzić w stan stały (na powierzchni pojawiają się "igiełki") i gdy metal stawał się ciastowaty, dociskałem (z wyczuciem) z góry dopasowanym drewienkiem, lub nawet dłonią przez wiele warstw gazety. Efekt był zależny od jakości formy oraz wyczucia stanu skupienia metalu ( gdy się dociska za rzadki - wypłynie, za gęsty - zniszczy formę).
Widzę, że tracony wosk też działa
we wprawnych rękach
.
Pozdrawiam.
Wykorzystałem kiedyś prostszą (jak mi się wydaje) metodę do odlewania szarotek z cynku.
Forma płaska, ceramiczna tyle, że nieco głębsza. Roztopiony cynk wlewałem do formy obserwując kiedy zaczyna przechodzić w stan stały (na powierzchni pojawiają się "igiełki") i gdy metal stawał się ciastowaty, dociskałem (z wyczuciem) z góry dopasowanym drewienkiem, lub nawet dłonią przez wiele warstw gazety. Efekt był zależny od jakości formy oraz wyczucia stanu skupienia metalu ( gdy się dociska za rzadki - wypłynie, za gęsty - zniszczy formę).
Widzę, że tracony wosk też działa


Pozdrawiam.
Re: Uzupełnianki małe i duże
Zajęło to sporo czasu, ale warto było dla 5 sztuk odznaczeń, a będą następne.
Lałem na wosk tracony, gdyż potrzebowałem też swastyki z brązu, a te najlepiej wychodzą tą metodą.
Wykończenie to robota grawerska pod mikroskopem...
Wieczorem wrzucę kolejne fotki.
Lałem na wosk tracony, gdyż potrzebowałem też swastyki z brązu, a te najlepiej wychodzą tą metodą.
Wykończenie to robota grawerska pod mikroskopem...
Wieczorem wrzucę kolejne fotki.