Heilsberg 2013

Wyprawy WPM

Moderator: Manufaktura Dzika

Awatar użytkownika
bialywilk
Posty: 19
Rejestracja: 21 cze 2013, 17:32
Lokalizacja: Polska
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński - Warszawa

Re: Heilsberg 2013

Post autor: bialywilk »

Popieram Srebnego Lisa
Ostatnio zmieniony 26 cze 2013, 02:46 przez bialywilk, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
bialywilk
Posty: 19
Rejestracja: 21 cze 2013, 17:32
Lokalizacja: Polska
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński - Warszawa

Re: Heilsberg 2013

Post autor: bialywilk »

Krzysztof63 pisze:
bialywilk pisze:... Można też pomyśleć o Między - grupowym Sądem Arbitrażowym...
Zbędny przerost formy. Wystarczy jednoosobowa decyzja organizatora (pod warunkiem, że będzie wiedział, o kogo chodzi, ale to chyba nie jest problem w przypadku kradzieży).
Oczywiście wszytsko wymaga pewnej rozwagi. Prawo nawet wewnątrz, jak i ogólno grupowe ma uczyć i wychowywać, a nie piętnować. Każdy może mieć szansę na poprawę. Czy to jest zbędny przyrost formy nad treścią? Na co uprzejmie wskazał Kolega Krzysztof, to do końca nie powiedziałbym.Tak w przypadku średniowiecznej Braci działa Kapituła Rycerstwa Polskiego, która rostrzyga wszelkie kwestie sporne. Nie wiem, jakie Ciało działa w imieniu Napoleońskich Towarzyszy Broni. Rzuciłem tylko luźny pomysł na zasadzie "sądu wojennego" czy "Rady Starszych Oficeów" z wszystkich grup.
Steiner
Posty: 81
Rejestracja: 21 gru 2010, 16:51
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Heilsberg 2013

Post autor: Steiner »

Kolego, a kto uzna takie ciało...?
Zaraz zacznie się kontestacja jakim prawem, ktoś dał im prawo...

Utrzymanie porządku leży w gestii organizatora, jeśli o to odpowiednio nie zadba, to jego impreza będzie cieszyła się złą opinią.
I nie jest to "wycieczka" w stronę Lidzbarka, a 10 letnia obserwacja naszej społeczności.
Awatar użytkownika
bonzo
Posty: 191
Rejestracja: 23 maja 2010, 15:31
Lokalizacja: gdańsk/miłakowo

Re: Heilsberg 2013

Post autor: bonzo »

Nie trudno też nie zauważyć, że sytuacja obnaża poziom naszej rekonstrukcji (też piję do ogółu, a nie Lidzbarka).
Reko często kończy się na jako-tako pasującym mundurze i potyczce. Gdy przychodzi do tematu pełnienia wart, wyznaczeniu komendanta placu, itp. to już się odtwarzanie kończy, a zaczyna charczenie, że "polecenia to przyjmuję tylko od szefa w pracy" albo, że "przyjechałem odpocząć", itp. (byłem świadkiem takich i innych słów)
Co do rekonstrukcji bardziej oddolnych ruchów, znajdujemy w "Dał nam przykład Bonaparte" jak się chłopaki rozliczali między sobą za takie numery, jak kradzież. Nie nawołuję, naturalnie, do przemocy :), ale obrazuję, że silnie zintegrowana grupa jest w stanie samodzielnie zareagować na nadarzający się problem, a nie być permanentnie bezbronną i jedyną ofiarą osobliwego "salonowca".
srebrny_lis
Posty: 7191
Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Re: Heilsberg 2013

Post autor: srebrny_lis »

Namiastki komendantury placu i wart widziałem ostatnio na Ostrołęce 2011 a sam tworzyłem na pierwszym Dobrym Mieście AD 2010. Bywało czasem w Będominie.
Awatar użytkownika
bialywilk
Posty: 19
Rejestracja: 21 cze 2013, 17:32
Lokalizacja: Polska
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński - Warszawa

Re: Heilsberg 2013

Post autor: bialywilk »

Drodzy Koledzy
Dobrze, że wywiązała się z tego konastruktywna polemika.
Co do nadawania i konstuytuowania praw... Z tego co się orientuję, to niektóre
grupy działały na podstawie luźnego związku, a nabywają prawa i obowiązki
z chwilą założenia Stowarzyszenia. O obowiązkach organizatora stanowi "ustawa
o imprezach masowych" (dodatkowo pewnie są jeszcze jakieś przepisy wykonawcze do stricte takich rekonstrukcji) i to także nie wymaga zbędnych komentarzy. Ja hołduję zasadzie złotego środka, aby nie przeginać w żadną ze stron. Chwali się dbałość o szczegóły i realia historyczne, jednakże wszystko ze zdrowym rozsądkiem. Nie chciałbym przystapić do "walki" jak na tamte czasy przystało z kiłą, czy syfilisem, wszami, a po bitwie gangreną lub apmutacjią. Rekonstrukcje pozwalają lepiej zrozumieć czytany materiał źródłowy, skrypt etc. (doświadczyć, jak biwakowano). Nawet jeżeli są jakieś wpadki co do mroków... Dla mnie jest to okazja współnych spotkań, zawierania przyjaźni, poznawania ludzi z pasją (czyli Was! :D). Zobaczcie jak wyglądało to od początku, jak wszystko tworzyliście w powijakach. Nie ma rzeczy niemożliwych tylko potrzeba chęci porozumienia. :pijak:
Awatar użytkownika
Grouchy
Posty: 77
Rejestracja: 04 cze 2008, 08:20
Lokalizacja: Jonkowo
Kontakt:

Re: Heilsberg 2013

Post autor: Grouchy »

Witam!
Przyglądam się uważnie treści niniejszej polemiki i z przykrością muszę stwierdzić (tu kieruję swoje słowa głównie do "białegowilka"), że rekonstrukcja (a w zasadzie inscenizacja) nie jest w myśl ustawy imprezą masową, choć nosi jej znamiona. Radzę poczytać ustawę o bezpieczeństwie na imprezach masowych. Tam jasno jest powiedziane, co jest imprezą masową i z całą pewnością rekonstrukcje (inscenizacje) do nich nie należą. Wiem, że tak jest, bo od kilku ładnych lat uczestniczę w przygotowaniach Napoleoniady w Jonkowie. Niestety kwestie imprez rekonstrukcyjnych nie zostały dotąd prawnie uregulowane - chociaż może to i dobrze - zważywszy na różne dziwne pomysły ustawodawcy.
Wiem jedno - każda tego typu impreza posiada swój własny regulamin (a przynajmniej mieć go powinna). Warto by było się zastanowić i wspólnie (wszyscy rekonstruktorzy, a bynajmniej większość) opracować pewien kanon, kodeks, regulamin, statut, czy jakkolwiek by go nazwać, który jasno określi co wolno, czego nie, a co będzie piętnowane i w jaki sposób. Zdaję sobie sprawę, że sprawa jest trudna do ogarnięcia, ale czemu nie spróbować.
Spotykamy się na wielu imprezach, w większym bądź mniejszym gronie. Jest to doskonała okazja by o tym porozmawiać, podyskutować. Jeśli podejdziemy do tego profesjonalnie to z całą pewnością uda się osiągnąć zadowalający kompromis.
Awatar użytkownika
bialywilk
Posty: 19
Rejestracja: 21 cze 2013, 17:32
Lokalizacja: Polska
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński - Warszawa

Re: Heilsberg 2013

Post autor: bialywilk »

mon ami Grouchy
Chodzi przede wszystkim o efekt końcowy i to wszystko może iść w dobrym kierunku.
O czym świadczy druga część Twojej wypowiedzi. hmmm coś na wzór kodeksu honorowego.
Ja dopiero co "wsiąkłem" w to piękne Towarzystwo. Nie boję się metodą prób i błędów zbierać cennego doświadczenia w tej materii oraz uczyć się od bardziej doświadczonych Kolegów bo po prostu to KOCHAM i tyle. Co się tyczy ustawy to pogrzebię (choć pewnie na końcu Przyznam Koledze rację!) jaki jest komentarz Sądu Najwyższego, który jest wiążący. Raz miałem w banku taką sytuację, że wprowadzano mnie w błąd; coś mnie tknęło i sprawdziłem komentarz SN do tego przepisu i było coś innego. Jestem dobrej myśli i pełen dobrej wiary, że temat się ogarnie.

Pozdrawiam Serdecznie Grouchy - ego :papa:
Awatar użytkownika
bialywilk
Posty: 19
Rejestracja: 21 cze 2013, 17:32
Lokalizacja: Polska
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński - Warszawa

Re: Heilsberg 2013

Post autor: bialywilk »

Dzięki Szanownemu Koledze zacząłem szukać i oto jeden z wyników:
http://grunwald.warmia.mazury.pl/pl/now ... scenizacji" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;
a tu drugi
http://www.spalonaziemia.pl/regulamin.html" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;
a więc decyduje szereg czynników co do kwalfikacji. Jeżlei impreza jest współorganizowana np z gminą to szuka się możliwych "kruczków", aby zakwalfikowano to np. do prawa o zgromadzeniach ze względu na wysokosc ryzyka i poźniejszych odszkodowań, których budżet małej gminy może nie poddźwignąć. Wszystkim zainteresowanym proponuję wykładnie Wydziału Postępowań Administracyjnych Komendy Wojewódzkiej w Olsztynie. Można dzwońić w tygodniu. Kiedy będziecie tworzyć własną regulację to można odbyć konsultację z KWP danych Województw, z których pochodzicie. Pozdrawiam :)
srebrny_lis
Posty: 7191
Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Re: Heilsberg 2013

Post autor: srebrny_lis »

To właśnie są niektóre z powodów, dla których staramy się zbytnio nie formalizować pewnych spraw. Gdyby wszystko sformalizować, to taka impreza przypominałaby ciężkie buciory po kilkugodzinny łażeniu po gliniastym, mokrym, zaoranym polu - nie da się w nich chodzić, a na pewno wysiłek wkładany w takie chodzenie jest niewspółmierny do efektu. Taki syndrom "kuli śniegowej toczonej po zboczu". Biurokracja rozłożyła już niejedno imperium, a co mówić o zwykłej rekonstrukcji...
Awatar użytkownika
Grouchy
Posty: 77
Rejestracja: 04 cze 2008, 08:20
Lokalizacja: Jonkowo
Kontakt:

Re: Heilsberg 2013

Post autor: Grouchy »

Dokładnie tak Srebrny Lisie. Pamiętam wizytę w Wydziale Postępowań Administracyjnych KWP przy pierwszej rekonstrukcji. Potraktowanie z buta na dzień dobry. Czego oni chcą w ogóle. Jak zaczęli rzucać paragrafami to człowiekowi zrobiło się gorąco. Na szczęście okazało się, że wśród młodych gniewnych, którzy zwyczajnie chcieli się wykazać, znalazły się stare wygi, które pomogły załatwić formalności, a nawet wyjaśniły, co trzeba zrobić krok po kroku.
Tak to już jest z naszym zawiłym prawem, które jak to mawiał jeden z naszych przodków: jest niczym pajęczyna - bąk przeleci - ostanie muszyna.
Awatar użytkownika
bialywilk
Posty: 19
Rejestracja: 21 cze 2013, 17:32
Lokalizacja: Polska
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński - Warszawa

Re: Heilsberg 2013

Post autor: bialywilk »

Tu się absolutnie z Wami Mości Panowie zgadzam. Lecz można to zaobserwować wszędzie nie tylko w KWP, ale ogólnie w międzyludzkich relacjach. Jak ogarniałem sobie pozwolenie na broń w KSP to natrafiłem na sympatyczne Panie i w niespełna 2 tygodnie już odbierałem książeczkę.
Zależy na kogo się trafi. Poznałem wszystko z obu stron jako urzędnik i petent.
Urzędnik kiedy ma zły dzień : oby już nikogo nie było mam dość załadowany jestem papierami, a jeszcze ten natarczywy petent.
Petent: Mam dość wszędzie te zawiłe procedury i ci nieczuli urzędnicy.
Ważne, że wtedy nie daliście za wygraną i chwała Wam za To i czaka z głów!!! :kon:
srebrny_lis
Posty: 7191
Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Re: Heilsberg 2013

Post autor: srebrny_lis »

Rzecz w tym, że zbyt wielu jest zbędnych urzędników od załatwiania spraw, które znakomicie obeszłyby się bez ich jakiegokolwiek udziału albo nawet same by nie istniały. Jest to "bohaterska" walka z problemami, które same się stwarzają przez obdarzenie urzędów zbyt szerokimi kompetencjami. I to bez faktycznej osobistej odpowiedzialności za podejmowanie błędnych i szkodliwych decyzji. Przed wojną sejm był obsługiwany przez KILKADZIESIĄT osób nie będących parlamentarzystami. A dziś? - TYSIĄCE! I tak ze wszystkim, mimo komputeryzacji.
Awatar użytkownika
bialywilk
Posty: 19
Rejestracja: 21 cze 2013, 17:32
Lokalizacja: Polska
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński - Warszawa

Re: Heilsberg 2013

Post autor: bialywilk »

Tu masz niezaprzeczalną rację!!! Nie licząc jeszcze kumoterstwa w nepotyzmie i tutaj przyznasz, że nie należy daleko szukać niestety. Tak sobie ostatnio akademicko dywagowałem z moim Przyjacielem, który pracuje w korpo w Wa-wie, że politykami powinni być raczej bogaci ludzie wzorem z USA, gdyż im już zbytnio nie zależy na kasie. Twierdzi, że apanaże polityków to jedynie 1/15 pieniędzy publicznych, a głównym błędem jest ich bezmyślne lokowanie przez Państwo, a co za tym idzie marnotrawstwo. U Nas to jest, aby dorwać się do koryta bo to jedyna okazja, aby się ustawić oraz swoją rodzinę. Nie raz i nie dwa byłem tego naocznym świadkiem. Wystarczająco się napatrzyłem na różne rzeczy (nie wszystko mogę opowiedzieć - lecz to nie jest tematem tego forum) lecz zawiodłem się całkowicie na tych "pseudo społecznikach". Według mnie mandat parlamentarzysty powinienem podlegać pod Kodeks Pracy, za głosowanie w ustawie, na której wszyscy obrywamy po tyłkach zamiast komisji śledczej, która nigdy nic nie wyjaśniła; 3 krotność wynagrodzenia czyli jakieś ok 35 tys. i to by nauczyło! Nie psujmy tego forum brudną polityką, choć jeszcze nie raz przyjdzie z nią walczyć.
Awatar użytkownika
olsztyniak
Posty: 2812
Rejestracja: 10 lip 2007, 16:10
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Heilsberg 2013

Post autor: olsztyniak »

Tak sobie czytam i czytam i zaczynam się zastanawiać co to wszystko ma wspólnego z Heilsbergiem 2013 :zebek:
ODPOWIEDZ