Fritz Labusch - poszukuję informacji
Fritz Labusch - poszukuję informacji
Witam!
Poszukuję jakichkolwiek informacji o Ernie i jej mężu Fritzu Labusch. Prawdopodobnie mieszkali w latach 1937-1944 w okolicach Biskupca (Bischofsburg) lub Mrągowa (Sensburg). Chodzi mi o okres 1937-1944. Może ktoś słyszał o nich jakieś opowieści, wspomnienia. Bardzo proszę o pomoc.
Poszukuję jakichkolwiek informacji o Ernie i jej mężu Fritzu Labusch. Prawdopodobnie mieszkali w latach 1937-1944 w okolicach Biskupca (Bischofsburg) lub Mrągowa (Sensburg). Chodzi mi o okres 1937-1944. Może ktoś słyszał o nich jakieś opowieści, wspomnienia. Bardzo proszę o pomoc.
- syriusz13
- Posty: 995
- Rejestracja: 21 gru 2009, 21:22
- Lokalizacja: Wartenburg
- Lokalizacja: Wartenburg
Re: Fritz Labusch - poszukuję informacji
Gottlieb Labusch ur. 24 sierpnia 1860 - zm. 13 marca 1919 miał pięcioro dzieci z żona zmarłą przed 1939 r.Fritz to prawdopodobnie jedno z pięciu dzieci.Zamieszkiwali wieś Hozembark dzisiejsze Labuszewo.
Re: Fritz Labusch - poszukuję informacji
Dodam, iż Bogumił Labusz, który najprawdopodobniej jakieś powiązania rodzinne z szukanym przez ciebie Fritzem ma, był zasłużonym działaczem polskim na Mazurach. Spoczywa on na cmentarzu w miejscowości Labuszewo, ok. 10 km od Biskupca, które WMSHK miało okazję porządkować. Ciekawostką jest to, iż prawnuczką Gottlieba, czy też Bogumiła jest Urszula Pasławska, wiceminister skarbu państwa, a wcześniej wicemarszałek WM 
Więcej informacji o nim jest na necie, ale nie będę ich tu wklejał.
Pozdrawiam

Więcej informacji o nim jest na necie, ale nie będę ich tu wklejał.
Pozdrawiam
Re: Fritz Labusch - poszukuję informacji
Bardzo dziękuję za odpowiedzi! Też kiedyś myślałam, że jak pójdę tym tropem, to wszystkiego dowiem się. Jednak sprawdziłam ten wątek, jako pierwszy (miałam też powody), i niestety po rozmowie dowiedziałam się, że w tej rodzinie nie było Fritza. Ostatnio dowiedziałam się, jak dużo osób żyło na tym terenie, o tym właśnie nazwisku: m.in. w Babantach, Rybnie, Burszewie, Gizewie, Szymanowie (Szymanówka), ale kiedy szukam w urzędach dokumentów, nic nie ma na temat Fritza. Dlatego napisałam tutaj. Przecież, gdzieś mieszkali, ktoś mógł ich zapamiętać i o nich opowiadać np.dzieciom czy wnukom, mogli tym samym przetrwać w opowieściach i wspomnieniach. Wydaje się, że to było niedawno, a nie ma żadnego śladu.
Re: Fritz Labusch - poszukuję informacji
Dzwoniłam do urzędu w sprawie rodziny Labusch w Burszewie. Nie ma w starych księgach meldunkowych śladu po nich. I jak to rozumieć? Rozmawiałam ze starszą kobietą z Burszewa, pokazywała dom, w którym kiedyś mieszkali, mieli 10-ro dzieci...
Re: Fritz Labusch - poszukuję informacji
W Szymanowie w latach 70-tych mieszkał jeszcze Erich Labusch. Wyjechał do Niemiec. Widziałam rozpadający się jego dom i też rozmawiałam z panią, która ich pamiętała. Rozmawiałam też z byłym listonoszem, starszym panem, który pamiętał ich. W dokumentach nie ma po nich śladu. Czy to nie dziwne? W Gizewie rozmawiałam z ludżmi, którzy też pamiętali to nazwisko. Pokazywali dom, w którym mieszkała wdowa z dziećmi. Byłam również na grobach, na cmentarzu w lesie. Starsza Pani, która opiekowała się grobami powiedziała, że są tam też groby Labuschów, dorosłych i małych dzieci (ludzie pokradli krzyże) i że, z tego co opowiadał jej ktoś z rodziny, mieszkał tam stary ród Labuschów od dawna. Oczywiście teraz nikogo nie ma, bo wyjechali. W księgach nie ma po nich śladu...
- syriusz13
- Posty: 995
- Rejestracja: 21 gru 2009, 21:22
- Lokalizacja: Wartenburg
- Lokalizacja: Wartenburg
Re: Fritz Labusch - poszukuję informacji
We wsi Małszewko gm. Dźwierzuty mieszkają do tej pory Labuszowie.Kobieta po osiemdziesiątce,jej mąż nazywał się Wilhelm zmarł w latach osiemdziesiątych.Może jej mąż był synem Fritza Labuscha.
Re: Fritz Labusch - poszukuję informacji
Dziękuję! 

Re: Fritz Labusch - poszukuję informacji
Jeszcze raz dziękuję syriusz13 za informację!
Niedawno dowiedziałam się, że mój dziadek Fritz urodził się w ,,Kuhnen, kreis Bischofsburg". Niestety, nie mogę dowiedzieć się nigdzie, co to za miejscowość. Okazało się, że nazwa została spisana, tak jak została usłyszana. Może kojarzy się Wam, szanowni Poszukiwacze, z jakąś miejscowością?
Niedawno dowiedziałam się, że mój dziadek Fritz urodził się w ,,Kuhnen, kreis Bischofsburg". Niestety, nie mogę dowiedzieć się nigdzie, co to za miejscowość. Okazało się, że nazwa została spisana, tak jak została usłyszana. Może kojarzy się Wam, szanowni Poszukiwacze, z jakąś miejscowością?
Re: Fritz Labusch - poszukuję informacji
Już pytałaś:goyka pisze:Jeszcze raz dziękuję syriusz13 za informację!
Niedawno dowiedziałam się, że mój dziadek Fritz urodził się w ,,Kuhnen, kreis Bischofsburg". Niestety, nie mogę dowiedzieć się nigdzie, co to za miejscowość. Okazało się, że nazwa została spisana, tak jak została usłyszana. Może kojarzy się Wam, szanowni Poszukiwacze, z jakąś miejscowością?
http://www.wmfp.pl/forum/viewtopic.php?f=3&p=84029" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Fritz Labusch - poszukuję informacji
Ale teraz wiem, że nazwa nie była spisana, tylko usłyszana. Tak bardzo przeszkadzam Ci?
Re: Fritz Labusch - poszukuję informacji
Skądże, tylko myślę, że większość możliwości wyczerpała się w tamtym temacie. Jedynie przypominam, że taki był i tam możesz znaleźć jakieś naprowadzenie.
Nie emocjonuj się.
Nie emocjonuj się.
Re: Fritz Labusch - poszukuję informacji
Ja wiem, że nazwisko Labusch występuje też w Rybnie a to niedaleko.
- piećka1977
- Posty: 927
- Rejestracja: 28 cze 2012, 10:08
- Lokalizacja: morąg
- Lokalizacja: Mohrungen
- Blacek
- Posty: 1687
- Rejestracja: 21 lut 2010, 09:14
- Lokalizacja: Toruń
- Lokalizacja: Natangia/Górowo -Toruń
- Kontakt:
Re: Fritz Labusch - poszukuję informacji
Cześć!!!
Na kolonii Wojciechy (te między Górowem a Bartoszycami) w sąsiedztwie mojej Babci mieszkał z rodziną człowiek o nazwisku "Labuś" (nie wiem jak się pisał) nie był miejscowym - przybył po wojnie. Babcia podśmiewała się z Niego, bo "mazurzył" (np: mówił "Cesiek" zamiast Czesiek, "mniejsy" zamiast mniejszy) nie wiem, czy mieszkają tam do dziś...
Pozdrawiam!!!
Na kolonii Wojciechy (te między Górowem a Bartoszycami) w sąsiedztwie mojej Babci mieszkał z rodziną człowiek o nazwisku "Labuś" (nie wiem jak się pisał) nie był miejscowym - przybył po wojnie. Babcia podśmiewała się z Niego, bo "mazurzył" (np: mówił "Cesiek" zamiast Czesiek, "mniejsy" zamiast mniejszy) nie wiem, czy mieszkają tam do dziś...
Pozdrawiam!!!