
Heilsberg 8-10.06.2012!
Moderator: Manufaktura Dzika
-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Re: Heilsberg 8-10.06.2012!
Dobrze mówisz. Fajny m.in. ten "trębacz" białoruski
. Ogólnie rzecz ujmując na podstawie fotografii, tegoroczny "Heilsberg" był bodaj najlepszy pod względem taktycznym [?]. I chyba najbardziej z dotychczasowych zbliżony (w mikroskali, oczywiście) do prawdziwego. Chodzi mi głównie o przebieg, mniej o scenografię.

Re: Heilsberg 8-10.06.2012!
Czołem! Obiektywnie rzecz biorąc tegoroczna inscenizacja nie różniła się od poprzednich, wiadomo - na zdjęciach wygląda to wszystko ciut lepiej. Niestety, bardzo dużo widzów opuściło widownię w trakcie inscenizacji... Miło na pewno było widzieć tak rozrośnięte szeregi WPM - to siła jest już hoho
No i szkoda że podstawiony w sobotę przed południem autokar zawiózł do Ignalina zaledwie 4 ludzi...
Niemniej pogoda i towarzystwo zrekompensowały wszystkie braki. Dzięki

Niemniej pogoda i towarzystwo zrekompensowały wszystkie braki. Dzięki

Re: Heilsberg 8-10.06.2012!
Co do potyczki w Ignalinie, naprawdę myślałem, że zaatakował nas tylko zwiad, a zaraz gdzieś wyskoczy cała banda. Po co było brać autokar, jak można było we czterech podjechać własnym samochodem? (tak jak od nas Kasia z Lorenzem).
- Manufaktura Dzika
- Posty: 5328
- Rejestracja: 19 lip 2007, 17:27
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
- Lokalizacja: kuźnia Heilsberg
- Kontakt:
Re: Heilsberg 8-10.06.2012!
Ważne że punkty planu zostały wykonane 

-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Re: Heilsberg 8-10.06.2012!
Co do Ignalina, po prostu za mało ludzi przybyło przed 9:30 na pole a prawie wszyscy już obecni musieli się zajmować innymi czynnościami w obozie.
Na polu bitwy udało się przynajmniej dopilnować kolejności wchodzenia oddziałów do boju; przydałby się jeszcze jeden sztabowiec: on kierowałby rezerwami a dowódca naczelny sterowałby już walczącymi - z odpowiednikami po drugiej stronie.
Broń zdumiewająco prawie nie odmawiała posłuszeństwa i większość starała się właściwie przykładać do ramienia. To jednak wciąż trzeba przypominać i ćwiczyć. Filmik Markisa z namiastką musztry WMP przed bitwą też wykazuje stosunkowo dobre ruchy wzwodu.
Na polu bitwy udało się przynajmniej dopilnować kolejności wchodzenia oddziałów do boju; przydałby się jeszcze jeden sztabowiec: on kierowałby rezerwami a dowódca naczelny sterowałby już walczącymi - z odpowiednikami po drugiej stronie.
Broń zdumiewająco prawie nie odmawiała posłuszeństwa i większość starała się właściwie przykładać do ramienia. To jednak wciąż trzeba przypominać i ćwiczyć. Filmik Markisa z namiastką musztry WMP przed bitwą też wykazuje stosunkowo dobre ruchy wzwodu.
Re: Heilsberg 8-10.06.2012!
No tak, tylko co dalej z samochodem? Zwłaszcza, że (ambitny) plan zakładał powrót do obozowiska pieszo. Poza tym nie wiem czy ktokolwiek z przyjazdnych był w stanie prowadzić auto...Remington pisze:Co do potyczki w Ignalinie, naprawdę myślałem, że zaatakował nas tylko zwiad, a zaraz gdzieś wyskoczy cała banda. Po co było brać autokar, jak można było we czterech podjechać własnym samochodem? (tak jak od nas Kasia z Lorenzem).

-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Re: Heilsberg 8-10.06.2012!
No tak, skoro we wiosce nastąpił "pir na wies` mir"... 

Re: Heilsberg 8-10.06.2012!
Było sucho, to i broń nie strajkowała.srebrny_lis pisze: Broń zdumiewająco prawie nie odmawiała posłuszeństwa i większość starała się właściwie przykładać do ramienia. To jednak wciąż trzeba przypominać i ćwiczyć.


Re: Heilsberg 8-10.06.2012!
Świetną robote wykonał Waldi szczególnie że po raz pierwszy.I CHWAŁA mu za to
. A teraz ciekawostka-na zdjęciu nr. 139 przypadkowo sfotografował osobę która ucierpiała w bitwie (pan w białej koszuli z aparatem na szyji). 


-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Re: Heilsberg 8-10.06.2012!
Startowaliśmy w wyborach z tej samej grupy w 1994. Zapamiętałem jako rozsądnego człowieka. Syna też uczyłem w LO.
Re: Heilsberg 8-10.06.2012!
Żeby było ciekawiej pan pomagał przy powstaniu Wileńskiego(pośrednio) ale prosze się nie martwić,chłop żyje i mimo odniesionej bohatersko rany na polu walki czuje się wyśmienicie i szybko wraca do zdrowia.Na kolejnej potyczce wzniesiemy puchary za jego nieśmiertelność 

-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Re: Heilsberg 8-10.06.2012!
"Salamis, boski ty kraju..." atque "nunc est bibendum..."
.

Re: Heilsberg 8-10.06.2012!
dostałem parę fotek od kumpla https://picasaweb.google.com/1036896103 ... f_MgOnT3wE" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Heilsberg 8-10.06.2012!
Zaiste parę fotek 
