Wojna jako osobiste źródło dochodu

[srebrny_lis]

Warto sobie zadać pytanie, co w sensie materialnym wyniósł z wojny 1807 roku żołnierz francuski? Naturalnie oprócz bezpośredniego łupiestwa.
Otóż, Napoleon zarezerwował dla armii 100 mln franków pochodzących z kontrybucji i innych obciążeń wobec pokonanych. Z tego na przełomie 1807 i 1808 każdy żołnierz i podoficer za sam fakt udziału w kampanii saskiej 1806 (Jena/Auerstedt) otrzymał 15 franków; jeśli do tego był w kampanii zimowej 1807 (Pruska Iława) dostał 30 franków; jeśli brał udział również w kampanii wiosennej 1807 (Guttstadt, Heilsberg, Frydland) dostał 45 franków. Gdyby został podczas tej wojny ranny, dodatkowo dostawał maksymalnie 45 franków.
Wobec tego drugie pytanie: ile to było realnie? Kurs franka został oficjalnie i na stałe ustalony właśnie pod rządami Napoleona i obowiązywał od 28 marca 1803 do 1914 r. (Loi du 7 germinal an XI tj. Ustawa z 28 marca 1803). Stanowił równowartość 5,90 gramów czystego srebra. Skoro np. dowódca Tyralierów Korsykańskich Morandini otrzymał w marcu 1808 donację w Westfalii w postaci majątku ziemskiego wartego 4000 franków, to zwykły żołnierz lub podoficer który przeszedł całą wojnę dostawał ponad 1% tej wartości a jeśli był ranny - między 2 a 3 % .
Dodajmy, że żołd był spóźniony, więc ta "nagroda" faktycznie była częścią zaległego żołdu.