Co nastepne po ACE 250

[FELIX]

Jak najbardziej własne doświadczenia. Potwierdzone w całej rozciągłości.
Miałem problem z elektroniką lub cewką. Walczyliśmy z Don Jokerem (też miał X-Terre), żeby sprawdzić co jest z moją nie tak. Próbowaliśmy różnych konfiguracji. Jego cewka, moja cewka, jego elektronika, moja elektronika itd.
Zadzwoniłem do Vikinga. Powiedzieli mi to co napisałem wyżej.
Kontaktowałem się z Proscanem, nie naprawia Minelabów. Wystarczy przejrzeć jego forum i oświadczenie tam zamieszczone.
Problemem w mojej wykrywce okazało się trzymanie w bagażniku. Wystarczyło przeczyścić styki alkoholem i była jak nówka.

[Bramafan]

Ok dzięki za uwagi.
Tak czy inaczej zdecydowałem sie na Minelaba.

[FELIX]

Nie zakładaj od razu, że będziesz musiał go naprawiać

http://www.proscan.gliwice.pl/forum/vie ... php?t=1881" onclick="window.open(this.href);return false;
Tu jest instrukcja jak postępować. Jak widać droga trochę na okrętkę, ale może się przydać.

[Kujawiak]

w maju byłem zmuszony ze swoim GT skorzystać z serwisu pogwarancyjnego w Vikingu, ich serwis ogranicza się do b.prostych czynności (na starcie 50PLN + przesyłki), jak wysyłka do minelaba to na starcie 300PLN + przesyłki krajowe i czekać, czekać. najważniejsze usterka usunięta i chodzi miodnie. serwis jest ważny ale nie kupuje się wykrywki tylko i wyłącznie pod kątem jej serwisu, może nigdy nie będziesz musiał z niego kożystać.
pozdrawiam

[Bramafan]

Właściwie mam nadzieję, że będzie tak jak piszesz, tj. nie będę musiał korzystać z serwisu.
Widomo, że w przypadku gwarancyjnej naprawy serwisowej koszty będą niskie/niższe, ale jeśli pogwarancyjne to trzeba się spodziewać "odpukać" wyższych kosztów, bo są w tym przypadku nieuniknione.

Jeszcze raz wszystkim dziękuję za uwagi i sugestie.
Nie wiem dokładnie kiedy, ale jak będę już miał nowy sprzęcik, zgłoszę się do Was koledzy o małą lekcję wraz z instruktażem w terenie.

Pozdrawiam

[FELIX]

Swoją drogą, proponuję poczytać historie ludzi, którzy mieli przygody z Vikingiem. O tym jak nie chcieli naprawić sprzętu, bo nie był u nich kupiony, o tym jak kasowali chore pieniądze.
Znajomy wysłał sprzęt do Irlandii do naprawy, wyszło mu o połowę taniej niż w V, pomimo przesyłki. Dodatkowo wykrywka dostała generalny przegląd i zostały pousuwane błędy softu (to i coś jeszcze miał wyszczególnione w rozpisce) a problemem był chyba tylko wyświetlacz.

[Kujawiak]

to się zgadza, pierwsze pytanie vikinga to czy sprzęt był kupiony u nich, po tym reszta rozmowy. aby było sprawniej życzą sobie jeszcze kopie paragonu itp. sam minelab nie bawił się w drobne i wymienił cały gałkowy interfejs.