Jaki sens jest wykopywanie grobów żołnierzy?Mogę zrozumieć jeśli groby są odkryte w czasie budowy drogi ,budynku lub podobnej inwestycji ,ale jeśli pojedyńcza mogiła jest gdzieś w lesie,postawiony krzyż i miejscowi upamiętniają stawiając znicze to po jakiego grzyba ich przenosić??
Ten post napisałem po obejrzeniu tego reportażu (od 6:37min ) :
http://www.tvp.pl/publicystyka/magazyny ... 40/7099608" onclick="window.open(this.href);return false;
Kości napewno nie mają "radochy" ,że są przenoszone do zbiorowego grobu.
Chłopaki nie mogli znaleźć to hop koparą przewalić ziemię.Kości i tak pogubili,wymieszali,jeszcze nie powiem co z nielicznymi fantami mogą robić ( a już była taka afera w Polsce)!
Zapewne niektórzy powiedzą ,że ktoś na nich czeka .... jasne.
Przepraszam,ale ja sensu takich ekshumacji nie widzę.
sołdaty w lesie
Re: sołdaty w lesie
Jesli mogila upamietniona/oznaczona i zadbana to faktycznie sens niewielki
Ale pamietaj ze w kwestii pochowkow zolnierskich i organizowania dla nich cmentarzy dzialaja np. umowy miedzynarodowe! Fundacja zas, jako reprezentujaca niemieckie zwiazki kombatanckie, realizuje po prostu na zlecenie postanowienia tych porozumien...
Inna rzecz, ze tak niefachowej ekshumacji w zyciu nie widzialem!
To, co ci "spece" wyprawiali, wola naprawde o pomste do nieba! 

Inna rzecz, ze tak niefachowej ekshumacji w zyciu nie widzialem!

