Pytanie nowicjusza odnośnie prawa ... znów

Wszystko co związane z eksploracją
sulam
Posty: 20
Rejestracja: 17 kwie 2012, 10:21
Lokalizacja: Olsztyn
Lokalizacja: Olsztyn

Pytanie nowicjusza odnośnie prawa ... znów

Post autor: sulam »

Panowie pomocy bo głowa mi już pęka. Wertuje tematy o pozwoleniach, prawie itp. związane z używaniem piszczałki i aż mi głowa puchnie. Jadę nad morze w najbliższych dniach, a że dzisiaj doszedł mój pierwszy wykrywacz to chętnie bym go sobie potestował na plaży, może coś się trafi. I tu teraz moje pytanie, czy mogę narazić się na jakieś konsekwencje z tego powodu ? W temacie o poszukiwaniach nad Bałtykiem z tego co wyczytałem niby można, z innego ogólnie o poszukiwaniach w świetle prawa, że każde używanie jest nielegalne. Jak to jest bo sam już zgłupiałem :/
Awatar użytkownika
FELIX
Posty: 1954
Rejestracja: 20 mar 2010, 22:52
Lokalizacja: Olsztyn
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pytanie nowicjusza odnośnie prawa ... znów

Post autor: FELIX »

W każdym wypadku używanie sprzętów elektronicznych do poszukiwań jest nielegalne.
sulam
Posty: 20
Rejestracja: 17 kwie 2012, 10:21
Lokalizacja: Olsztyn
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pytanie nowicjusza odnośnie prawa ... znów

Post autor: sulam »

O to se poszukałem :lol:. Może w innym terminie w mniej uczęszczanym miejscu miejscu potestuję .

Dziękuję za szybką i precyzyjną odpowiedź.
szaszka69
Posty: 243
Rejestracja: 19 sie 2008, 23:23
Lokalizacja: polska

Re: Pytanie nowicjusza odnośnie prawa ... znów

Post autor: szaszka69 »

Jak cię spytają odpowiedż że szukasz zgubionej wczoraj przez siebie lub żone (dziewczyne) obrączki lub zegarka. Uzywanie wykrywacza metalu w Polsce nie jest zabronione. Pozdrawiam :zebek:
Awatar użytkownika
warwick
Posty: 1571
Rejestracja: 10 lip 2007, 21:15
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pytanie nowicjusza odnośnie prawa ... znów

Post autor: warwick »

szaszka69 dobrze mówi, nie popadajmy w paranoje - chodząc po plaży i nie wchodząc do lasu ani na wydmy nie powinieneś mieć problemów

Pozdr.warwick

P.S. Ja pamiętam jeszcze czasy jak do chodzenia po plaży trzeba było wykupić licencje od Zbynia :D
Awatar użytkownika
FELIX
Posty: 1954
Rejestracja: 20 mar 2010, 22:52
Lokalizacja: Olsztyn
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pytanie nowicjusza odnośnie prawa ... znów

Post autor: FELIX »

Prawnie używać nie wolno, ale to czy ktoś się przyczepi do druga sprawa.
Awatar użytkownika
Catadero
Posty: 207
Rejestracja: 14 kwie 2008, 23:45
Lokalizacja: Gdynia

Re: Pytanie nowicjusza odnośnie prawa ... znów

Post autor: Catadero »

Felix-nie pisz głupot. Plaża to miejsce, na którym Sulam może sobie spokojnie szukać. (Sulam, a dokąd się udajesz nad to morze ?).
Plaże "robię" w sezonie (czasem poza sezonem) od lat i jeszcze NIE ZDARZYŁO SIĘ by mnie ktoś kontrolował, chociaż zakusy były. Czasem jakiś nadgorliwiec próbuje, ale najlepszą metodą jest atak-poprosić o uprawnienia do kontroli, wyjąć notatnik i długopis i poprosić o dane osobowe "kontrolera". Działa !

C.
Awatar użytkownika
FELIX
Posty: 1954
Rejestracja: 20 mar 2010, 22:52
Lokalizacja: Olsztyn
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pytanie nowicjusza odnośnie prawa ... znów

Post autor: FELIX »

Art. 111.
1. Kto bez pozwolenia albo wbrew warunkom pozwolenia poszukuje ukrytych lub porzuconych zabytków, w tym przy użyciu wszelkiego rodzaju urządzeń elektronicznych i technicznych oraz sprzętu do nurkowania, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
2. W razie popełnienia wykroczenia określonego w ust. 1 można orzec: 1) przepadek narzędzi i przedmiotów, które służyły lub były przeznaczone do popełnienia wykroczenia, chociażby nie stanowiły własności sprawcy; 2) przepadek przedmiotów pochodzących bezpośrednio lub pośrednio z wykroczenia; 3) obowiązek przywrócenia stanu poprzedniego lub zapłaty równowartości wyrządzonej szkody.

Tu nic nie jest napisane, że na plaży można.
Awatar użytkownika
olsztyniak
Posty: 2812
Rejestracja: 10 lip 2007, 16:10
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pytanie nowicjusza odnośnie prawa ... znów

Post autor: olsztyniak »

FELIX pisze:W każdym wypadku używanie sprzętów elektronicznych do poszukiwań jest nielegalne.
Nie prawda że w każdym wypadku. Maz zezwolenie to kopiesz ile Ci sił wystarczy.
Awatar użytkownika
FELIX
Posty: 1954
Rejestracja: 20 mar 2010, 22:52
Lokalizacja: Olsztyn
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pytanie nowicjusza odnośnie prawa ... znów

Post autor: FELIX »

No to jest łapanie za słówka :D. Oczywiście, że jak masz pozwolenie to sobie możesz grzebać.
Ja mówię o sytuacji w której go nie mamy. Wtedy bez względu na czas i miejsce poszukiwania są nielegalne.
Awatar użytkownika
Catadero
Posty: 207
Rejestracja: 14 kwie 2008, 23:45
Lokalizacja: Gdynia

Re: Pytanie nowicjusza odnośnie prawa ... znów

Post autor: Catadero »

FELIX pisze:Art. 111.
1. Kto bez pozwolenia albo wbrew warunkom pozwolenia poszukuje ukrytych lub porzuconych zabytków, w tym przy użyciu wszelkiego rodzaju urządzeń elektronicznych i technicznych oraz sprzętu do nurkowania...


Tu nic nie jest napisane, że na plaży można.
Najpierw to trzeba udowodnić, że ktoś poszukuje porzuconych lub ukrytych zabytków (na plaży :he: ). Nie widzę odważnego, który by się tego podjął bez narażenia się na śmieszność i porażkę.
Po drugie jest to całkowicie akademicka dyskusja w stylu-czy szklanka jest do połowy pusta czy do połowy pełna.

C.
Awatar użytkownika
FELIX
Posty: 1954
Rejestracja: 20 mar 2010, 22:52
Lokalizacja: Olsztyn
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pytanie nowicjusza odnośnie prawa ... znów

Post autor: FELIX »

Postawa godna studenta prawa.
Zapis jest (nie)jasny a interpretację pozostawiam osobom, które od tego są.
szaszka69
Posty: 243
Rejestracja: 19 sie 2008, 23:23
Lokalizacja: polska

Re: Pytanie nowicjusza odnośnie prawa ... znów

Post autor: szaszka69 »

Tu nie chodzi o żadną postawę studenta prawa, a o normalne funkcjonowanie, nie popadając w paranoje. Czy używanie wykrywacza w Polsce jest zabronione?, czy poszukiwanie meteorytów też mieści się w ustawie o ochronie zabytków?, nie, nie miesci, nie szukajmy sobie sami problemów, nie wszystko co leży w ziemi to zabytek, w wiekszości to zwykły złom. Sami się zakręcamy i kombinujemy negatywnie. Zabytki to zabytki,złom to złom, i nie stawiajmy się na szczycie uczciwosci,po prawda jaka jest kazdy wie. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
FELIX
Posty: 1954
Rejestracja: 20 mar 2010, 22:52
Lokalizacja: Olsztyn
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pytanie nowicjusza odnośnie prawa ... znów

Post autor: FELIX »

Polskie prawo jest tak skonstruowane, że decyzja zależy w dużej mierze od interpretacji a nie od litery prawa.
Tak samo jak przepis o odstąpieniu od postępowania przy posiadaniu niewielkiej ilości marihuany ze względu na niską szkodliwość czynu. Dla jednego 3g to niewielka ilość, dla innego pół a dla innego każda ilość będzie ogromna.
Wszystko co nie jest dokładnie zdefiniowane, podlega osobistemu orzecznictwu.
Awatar użytkownika
Remington
Posty: 1391
Rejestracja: 10 wrz 2007, 19:43
Lokalizacja: Gdynia

Re: Pytanie nowicjusza odnośnie prawa ... znów

Post autor: Remington »

Panowie, czytajcie ustawę ze zrozumieniem. Nie jest zabronione używanie wykrywaczy, tylko szukanie zabytków. W tym wypadku zabronione jest np. buszowanie po lesie z mapą z zaznaczonym krzyżykiem ukrytym skarbem templariuszy.
Za to legalnie za pomocą wykrywacza możesz szukać złomu, zgubionych kluczy, meteorytów, itp. (oby nie na stanowiskach archeo). W razie interwencji służb nie możesz mieć przy sobie znalezionych zabytków, domowa zawartość kolekcji też może stanowić problem w tłumaczeniu się.
ODPOWIEDZ