Tabliczki z numerami
- Blacek
- Posty: 1687
- Rejestracja: 21 lut 2010, 09:14
- Lokalizacja: Toruń
- Lokalizacja: Natangia/Górowo -Toruń
- Kontakt:
Re: Tabliczki z numerami
Pokazałem szwagrowi - uważa, że krowie.
Pozdrawiam!!!
Pozdrawiam!!!
- nietoperz002
- Posty: 107
- Rejestracja: 05 paź 2011, 12:55
- Lokalizacja: Heilsberg
Re: Tabliczki z numerami
Nie tylko Ciebie to denerwujeFELIX pisze:Przestań ciągle spamować. To już zaczyna denerwować. Ja rozumiem, że to forum, ale na odkrywcy czy pfe po dwóch dniach dostałbyś bana.

Czasami aż się patrzeć nie chce na niektóre tematy
Re: Tabliczki z numerami
Z całym szacunkiem dla szwagra, ale co on wie o TYCH tabliczkach?Blacek pisze:Pokazałem szwagrowi - uważa, że krowie.
Pozdrawiam!!!
Bo ja wujkowi pokazałem-uważa że nie krowie

Re: Tabliczki z numerami
Na dniach zrobię porządeknietoperz002 pisze: Nie tylko Ciebie to denerwuje
Czasami aż się patrzeć nie chce na niektóre tematy

Re: Tabliczki z numerami
Blaszki mogły być tymczasowe dla bydła pędzonego ze wschodu w dużej ilości - stąd np wysokie numery. Na poligonie bydło było dzielone na mniejsze grupy i wysyłane w głąb Rzeszy. W papirach wszystko się zgadzało azbędne blaszki wyrzucano.
Taka tam teoria
Taka tam teoria

- Blacek
- Posty: 1687
- Rejestracja: 21 lut 2010, 09:14
- Lokalizacja: Toruń
- Lokalizacja: Natangia/Górowo -Toruń
- Kontakt:
Re: Tabliczki z numerami
No - tak po cichutku, to chciałbym żeby nie były krowie
ale "niech się dzieje wola nieba..."
Pozdrawiam!!!

Pozdrawiam!!!
Re: Tabliczki z numerami
I krowie kolczyki to też fanty XD
Re: Tabliczki z numerami
Jasne że tak, ale co za frajda by była gdyby na 100% udało się określić ich przeznaczenie.konrad19 pisze:I krowie kolczyki to też fanty XD
Wypytywałem kilku starszych rolników, nawet emerytowanego nieludzkiego doktora

- niewidzialny
- Posty: 275
- Rejestracja: 20 lis 2010, 17:52
- Lokalizacja: Ramsowo
- Lokalizacja: Ramsowo, Hamburg
Re: Tabliczki z numerami
A żeby tak łatwo nie było .......
Moja oryginalna przedwojenna krowinka. Mam w trzech kolorach, niebieski, zielony i czerwony. (kolczyk)

Moja oryginalna przedwojenna krowinka. Mam w trzech kolorach, niebieski, zielony i czerwony. (kolczyk)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Tabliczki z numerami
Uszy to chyba im do ziemi wisiały jak musiały nosić tyle złomu na uszach hehe 

Re: Tabliczki z numerami
Ci, którzy twierdzą, że krowie-mają rację.
Ci, którzy twierdzą, że krowie przed- lub wojenne, racji nie mają.
W okresie PRL-u powszechnym było wywożenie na pola wszelkiej maści padliny jako nawozu. W ten sposób razem z kopytami, rogami itp na pola trafiały ODERWANE po uboju z uszu kolczyki. Dzisiaj te wszystkie szajsy przerabia się na smakowite
i tanie paróweczki czy konserwy typu przysmak kaprala
C.
Ci, którzy twierdzą, że krowie przed- lub wojenne, racji nie mają.
W okresie PRL-u powszechnym było wywożenie na pola wszelkiej maści padliny jako nawozu. W ten sposób razem z kopytami, rogami itp na pola trafiały ODERWANE po uboju z uszu kolczyki. Dzisiaj te wszystkie szajsy przerabia się na smakowite


C.
- Blacek
- Posty: 1687
- Rejestracja: 21 lut 2010, 09:14
- Lokalizacja: Toruń
- Lokalizacja: Natangia/Górowo -Toruń
- Kontakt:
Re: Tabliczki z numerami
Odbiegam
, ale ów "przysmak kaprala" wziąłem kiedyś na spływ (bo tłusty).
Byli z nami Amerykańce - wtryniali aż im się uszy trzęsły. Czasem nie warto myśleć/wiedzieć - co się je
.
Pozdrawiam!!!

Byli z nami Amerykańce - wtryniali aż im się uszy trzęsły. Czasem nie warto myśleć/wiedzieć - co się je

Pozdrawiam!!!
Re: Tabliczki z numerami
Rogi i kopyta to jeszcze rozumiem, ale żeby kolczyki w konserwyCatadero pisze:Ci, którzy twierdzą, że krowie-mają rację.
Ci, którzy twierdzą, że krowie przed- lub wojenne, racji nie mają.
W okresie PRL-u powszechnym było wywożenie na pola wszelkiej maści padliny jako nawozu. W ten sposób razem z kopytami, rogami itp na pola trafiały ODERWANE po uboju z uszu kolczyki. Dzisiaj te wszystkie szajsy przerabia się na smakowitei tanie paróweczki czy konserwy typu przysmak kaprala
![]()
C.


Czyli jak rozumiem krowie powojenne?
Może z wybijanymi numerami tak, ale te kolorowe, tłoczone?
Jakoś za ładne jak na PRL.I jeszcze jedno co mi nie pasuje, mam takich blaszek cztery czy pięć i wszystkie znalezione gdzieś w głębi lasu
Re: Tabliczki z numerami
Czymś trzeba otwierać 
