Kamień pamiątkowy we Fromborku, niedaleko portu.
Kolejna rocznica rzeczonych wydarzeń.
Nad Zalew Wiślany jeździłem od dziecka i pamiętam, że od zawsze wyrzucał kości ludzi i zwierząt oraz lżejsze przedmioty codziennego użytku.
A rybacy wyciągali sieciami walizki uciekinierów.
Matka znała spolonizowaną autochtonkę, która zawróciła z bombardowanego Zalewu; opowiadała o taflach lodu pochłaniających całe wozy z rodzinami.
RIP...
Zdjęcie pomnika:Prusy, II w.św., ewakuacja ludności
Zdjęcie pomnika:Prusy, II w.św., ewakuacja ludności
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.