Jako że rekrut wyjechał za wiedzą do Gdańska tam się widze stara udzielać. Pod skrzydłem "emeryta" rekonstrukcji
Tylko co by nam się Prusak nie zrusofilił
Nasz Maciej prawie zakończył wieczór w stylu porucznika Rżewskiego ;)Ale o szczegóły pytajcie jego samego Co do mnie, tyle ról juz odgrywam , więc co za różnica, Prusak, Brytyjczyk czy Rosjanin Byle temat z Danzigiem związany był
Co do giwerki Maćka-pamięta kto jeszcze mój stary sztucerek(drzewiej remigiachowy)? Toc właśnie to.
Może po prostu rób za Schulmeistra: człowiek o stu twarzach i był wszędzie (w realu lub w legendzie). Ja, jak już totalnie się zestarzeję i/lub spierdołowacieję, może zacznę robić za Talleyranda albo księcia de Ligne . Dwie laski - jedna w ręku, druga pod rękę i wio!