W razie awarii?

Nasze wykrywacze i inny sprzęt potrzebny do eksploracji
Awatar użytkownika
Blacek
Posty: 1687
Rejestracja: 21 lut 2010, 09:14
Lokalizacja: Toruń
Lokalizacja: Natangia/Górowo -Toruń
Kontakt:

W razie awarii?

Post autor: Blacek »

Cześć Koledzy!!!
Mój Garret dziś rano zaczął gadać językiem Morse'a- ciągle tylko pipipi :szok: , uspokoi się na chwilę i znowu. Na metal reaguje, ale nie idzie tego wyczuć w owym "pipaniu". Wskaźnik lata jak oszalały. Baterie są świeżo naładowane. Kilka dni temu upadł na ziemię w worku - może to mu zaszkodziło?
Nu- znaczy, jeśli zachorował - co robić? Łapy mnie swędzą żeby samemu grzebać :wstyd: .
Pozdrawiam!!!
Awatar użytkownika
B@ggy
Posty: 467
Rejestracja: 10 lip 2007, 17:07
Lokalizacja: Heilsberg

Re: W razie awarii?

Post autor: B@ggy »

Cześć Adaś.
Mój Minelab czasami też tak gada. Sprawdź wejście (połączenie) cewki z wyświetlaczem. U mnie właśnie w tym miejscu odkręca się to i powoduje że wykrywacz co kilkanaście sekund wykonuje identyczny podwójny dźwięk.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Blacek
Posty: 1687
Rejestracja: 21 lut 2010, 09:14
Lokalizacja: Toruń
Lokalizacja: Natangia/Górowo -Toruń
Kontakt:

Re: W razie awarii?

Post autor: Blacek »

Cześć Adaś!!!
Dzieki za sugestie. Sprawdziłem podłączenie, dobrze skręciłem- niestety, nadal napitala jak pepesza.
Pozdrawiam!!!
Awatar użytkownika
GILGIN
Posty: 1705
Rejestracja: 12 wrz 2007, 16:00
Lokalizacja: Toruń

Re: W razie awarii?

Post autor: GILGIN »

Może ten link będzie przydatny
http://www.proscan.gliwice.pl/forum/ind ... eafa12532d" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
FELIX
Posty: 1954
Rejestracja: 20 mar 2010, 22:52
Lokalizacja: Olsztyn
Lokalizacja: Olsztyn

Re: W razie awarii?

Post autor: FELIX »

Miałem tak. Rozkręciłem, wyczyściłem, wysuszyłem, przeczyściłem styki, połączyłem ponownie. Hula jak nówka. Warto to robić co jakiś czas, właśnie ze względu na owe styki. Wykrywka zachowuje się po takim zabiegu o wiele lepiej przez długi czas.
Awatar użytkownika
Blacek
Posty: 1687
Rejestracja: 21 lut 2010, 09:14
Lokalizacja: Toruń
Lokalizacja: Natangia/Górowo -Toruń
Kontakt:

Re: W razie awarii?

Post autor: Blacek »

Hej!!!
Rozebrałem, wyczyściłem i rozkręciłem wtyczkę. Poprosiłem kolegę o pożyczenie cewki- działało. Podłączyłem swoją - działało. Jednak, gdy skręciłem na fest wtyczkę- znów padło. Wniosek- chyba coś walnęło we wtyczce. Odetnę kawałeczek kabla i przylutuję na nowo - powinno zadziałać.
Zdam raport po zabiegu.
Dziękuję i pozdrawiam!!!
Awatar użytkownika
pulkownikL
Posty: 1351
Rejestracja: 07 sty 2011, 12:49
Lokalizacja: morag
Lokalizacja: Sonnenborn, Aachen

Re: W razie awarii?

Post autor: pulkownikL »

no,no,zabieg na otwartym sercu :zebek: ,po tym musi zadzialac ;) ,pzd,pulkownik
3mwoj
Posty: 430
Rejestracja: 16 lis 2008, 09:40
Lokalizacja: Orneta

Re: W razie awarii?

Post autor: 3mwoj »

Może to coś jak wrodzona wada X-terrek.
,,Zimny lut"-na ,,oko" wszystko jest ok, a wystarczy na nowo zlutować kabelki przy gnieździe.
Wszystkie dziwne dźwięki znikają jak ręką odjął.
Awatar użytkownika
Blacek
Posty: 1687
Rejestracja: 21 lut 2010, 09:14
Lokalizacja: Toruń
Lokalizacja: Natangia/Górowo -Toruń
Kontakt:

Re: W razie awarii?

Post autor: Blacek »

"...Janek Wiśniewski padł".
Przelutowałem, skręciłem i... kupa z twarogiem.
Może jednak coś wyrwałem przy wejściu kabla w cewkę. Może przerwanie jest ponizej tego, co uciąłem. Może...
Chwilowo mam kryzys twórczy i nastawiam się już na kupno "nowej" cewki - może jakiejs większej. Zapytam w dziale Giełda.
Koledzy! Dzięki za zainteresowanie i łączenie się ze mną w bólu ;)
Pozdrawiam serdecznie!!!
ODPOWIEDZ