Egzekucja Murata

Lata 1799-1815
srebrny_lis
Posty: 7191
Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Egzekucja Murata

Post autor: srebrny_lis »

Dziś, 13 października, przypada 196 rocznica egzekucji marszałka i króla Joachima Murata, rozstrzelanego przez Burbonów neapolitańskich w Pizzo, podczas próby powrotu na tron (1815). Murat uchodzi we Włoszech za jednego z prekursorów Risorgimenta czyli walk o zjednoczenie Italii.
Awatar użytkownika
DAMIAN
Posty: 2007
Rejestracja: 28 lut 2008, 23:00
Lokalizacja: Heeswijk

Re: Egzekucja Murata

Post autor: DAMIAN »

''Po przybyciu na miejsce egzekucji zwrócił się do obecnych: >>Nie sądźcie, że ktoś inny niż Bóg zada mi śmierć, nie podoba mi się tylko sposób, w jaki się to stanie. Proszę mi powiedzieć, panie oficerze gdzie mam stanąć?<< Kiedy ustawił się na małym wzniesieniu, rozpiął ubranie i odsłonił pierś.>>Strzelajcie<<, powiedział, >>i nie bójcie się, czyńcie wolę Boga!<< Wtedy oficer powtórzył: >>Niech się Pan odwróci plecami<<. Słysząc ten rozkaz, Murat podszedł do niego i z uśmiechem politowania na twarzy, z rękami i oczami wzniesionymi ku niebu powiedział: '' Czy sądzi Pan, że mogę przeciwstawić się tym nieszczęsnym żołnierzom, którzy muszą zrobić to,czego robić nie chcą? Czy mogę przeciwstawić się czemukolwiek? Jest Pan ślepy, wszystko zostało nakazane i postanowione przez Niebiosa i trzeba wypełnić wolę Bożą.'' Potem wrócił na swoje miejsce. Obnażył pierś i ponownie powiedział: >>Strzelajcie<<.''

Zawsze bardzo podobał mi się ten końcowy fragment biografii Murata, scena dramatyczna, ale i pełna szpanu, tak pasującego do tej postaci. :)

''Niech żyje Joachim, nasz król!'' :kon:
Awatar użytkownika
Kodi
Posty: 421
Rejestracja: 27 sie 2007, 13:53

Re: Egzekucja Murata

Post autor: Kodi »

w podobnych okolicznościach zakończył żywot Ney
srebrny_lis
Posty: 7191
Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Re: Egzekucja Murata

Post autor: srebrny_lis »

Tak; 7 grudnia 1815 r. Był człowiekiem porywczym i nie nadawał się na samodzielnego dowódcę. Właściwie pełną pochwałę można mu dać bodaj tylko za działania pod Dobrym Miastem 5 i 6 czerwca 1807 i pod Frydlandem 14 czerwca tegoż roku. W innych wykazał się tylko odwagą osobistą.
ODPOWIEDZ