zwijka

Wszelkiego rodzaju środki płatnicze
Awatar użytkownika
balas
Posty: 425
Rejestracja: 03 kwie 2010, 00:35
Lokalizacja: polska
Lokalizacja: robertshof

Re: zwijka

Post autor: balas »

chomik pisze:A weż zawiń sobie 5zł i zobaczymy co za to w sklepie kupisz :D :D :D
a gdzie były w tamtej epoce sklepy ,bardziej liczyła się waga kruszcu a nie nominał na niej wybity
Awatar użytkownika
DAMIAN
Posty: 2007
Rejestracja: 28 lut 2008, 23:00
Lokalizacja: Heeswijk

Re: zwijka

Post autor: DAMIAN »

balas pisze:
chomik pisze:A weż zawiń sobie 5zł i zobaczymy co za to w sklepie kupisz :D :D :D
a gdzie były w tamtej epoce sklepy ,bardziej liczyła się waga kruszcu a nie nominał na niej wybity
Dokładnie, przecież w dawnych czasach monety dzielono, łamano i nawet taki kawałek monety był środkiem płatniczym, tzw. siekańce.
Awatar użytkownika
syriusz13
Posty: 995
Rejestracja: 21 gru 2009, 21:22
Lokalizacja: Wartenburg
Lokalizacja: Wartenburg

Re: zwijka

Post autor: syriusz13 »

balas pisze: a gdzie były w tamtej epoce sklepy ,bardziej liczyła się waga kruszcu a nie nominał na niej wybity
Nieprawda:
1)"Sklepy" były,a że tak się nie nazywały i nie chodziło się z koszykiem metalowym między półkami to nie oznacza że to nie sklepy.
2)Nie zawsze waga kruszcu była aż taka ważna.Bywało że państwo nakazywało używać badziewia w zamian za wartościowy kruszec.Prosty przykład boratynka.
DAMIAN pisze:
Dokładnie, przecież w dawnych czasach monety dzielono, łamano i nawet taki kawałek monety był środkiem płatniczym, tzw. siekańce.
"Dawne czasy to pojęcie względne".Nasz zacny kolega bartman wspomniał o znalezionej monecie z 1857 r zawiniętej w rulon.Z tego co mi wiadomo w XIX w nie używano tzw siekańców.
ODPOWIEDZ