germania

[pulkownikL]

witam po krotkiej ciszy w eterze,moze ktos sie orietuje jak wyglada kopanko w niemczech,jak juz pisalem wczesniej wyjechalem i po krotkim czasie asymilacji zaczynam powoli weszyc co im tu mozna wydrzec z ziemii,sorki za pisownie ale klawiatura ma niestety braki,pozdrawiam krajan

[niewidzialny]

witaj; nie wiem jak jest prawnie, ale po 13latach mieszkania tam powiem tylko ze bez pozwoleń od właścicieli prywatnych gruntów może być ciężko z kopaniem. Potrafią skutecznie przegonić dubeltówka , niewiadomo skąd pojawia się nagle polizei itp. u nich własność to rzecz święta, i to dosłownie. ale nie jest tez tak źle, jeśli znasz jako tako niemiecki to na pewno się dogadasz ( skuteczna w negocjacjach jest flaszka whyskacza lub zgrzewka lepszego bieru) widać wszędzie to skutkuje . na plażach kopiesz bez obaw, latem unikaj plaż FKK bo zostanie ci tylko piszczałka W dawnym DDR uważaj na radzieckie zrzutowiska "zardzewiałej śmierci"; czasami mnogo tego nad jeziorami. to chyba tyle. pozdrawiam.

[pulkownikL]

z jezykiem nie ma problemu,jakos nie moge tylko sie natknac na tutejsza stronke w necie by poszukac tubylcow i jakos wystartowac z pomoca miejscowych fanatykow,dzieki za podpowiedz o napojach wyskokowych,pozdrawiam