"Napoleoniada" Jonkowo 2011.

[Manufaktura Dzika]

jak dla mnie Sławku przedstaw Piotrowi faktyczny potwierdzony skład grupy z podziałem na armie.
i racze nie widzę innej mozliwości. Po pierwsze prawo nie działa wstecz a nie mam moralnego prawa nawet prosić ludzi o chociaż by rozważenie takiego wyjścia nie mówiąc o realnym wyborze (ten tak a ten nie)
Jesteśmy jednością i nie pozwolę choćby uszczknąć nawet kulawej wszy z naszych uniformów.
Ale to oczywiście moje zdanie

[srebrny_lis]

Potwierdzone osoby od nas: S_Lis, Andrzej, Kamil, Adki 3, Dzik, Damian, Kasia, Wojtek, Grażyna, Adam, Marciny 3, Stefan, jego Rekrut, Niutek, Korveta, Jacek, Maniek, Śliwka, Kazik, Marcin M., Jaksa, Marek K. Ewak. RAZEM 27 osób. Dopisani do naszej listy Prusacy: Janek, Gregor, Michał, Krysia (4 osoby). RAZEM 31 osób. O Marku Cz. nic nie wiem, Kingi się nie spodziewam.

[krysiaArt.-Kłodzko]

Srebrny lisie dzwoniłam do Oleńki i wiem napewno że ja jestem policzona u Mirusia w 47 IRvG z Kłodzka i wiem jeszcze to że jeżeli 47 musiał by się podzielić na 1/3 nie pojechał by nikt !!! nie ma podziału na poszczególne jednostki WSZYSCY , albo NIKT ...

[olsztyniak]

Moje zdanie jest takie - albo cały WPM albo nikt.
Jeżeli ktoś z naszego pułku zostanie skreślony to ja i Kamil rezygnujemy z Jonkowa.

[Adek]

jeśli nawet " nie załapiemy sie na listę " to i tak mam zamiar być na miejscu ( jako widz ) a na marginesie na zdrowy chłopski rozum małe żenła będzie jeśli z koalicji anty Napoleońskiej tylko jegrzy i mała garstka Pruskiej armii będzie prowadziła ogień zaporowy z broni ręcznej bo kijów z jakimi latają Białorusini i więkrzość wschodmich przyjaciół nie zaliczam do broni palnej

[srebrny_lis]

Litościwie nie poruszałem TEGO wątku, tj. ogniowego. Po drugie, dlaczego miałbyś "się nie załapać"? Krysi dziękuję za informację, której dotąd nie miałem.
Ogólnie sprawa się radykalizuje, jak widzę.

[krysiaArt.-Kłodzko]

Przepraszam Sławku taką informację miałeś odemnie i nie tylko odemnie na zebraniu 23lutego w LOK-u .

[srebrny_lis]

Może, Krysiu, może... Starzeję się. Skądinąd zgłoszenie z liczebnością grupy posłałem Horhemu jakiś czas przedtem.

[Kodi]

ja miałem wstępnie podjechać jako fizylier 21. bat, ale obszyć się nie zdążę , zatem przynajmniej u mnie sprawa rozwiązana - mam wolne

[krysiaArt.-Kłodzko]

Ojjjjjjj Srebrny lisku nie przesadzaj z tą starością jeszcze pare kaw wypijemy

[Mirek]

Panowie ależ larum ogłoszono. Faktycznie byłoby błędem organiztorow aby grupy ,które będą pierwszy raz miały pierwszeństwo.Pamiętam jak Horhe robił 1 edycję Jonkowa[ 47ir był na wszystkich] wszyscy szukaliśmy na mapie gdzie to jest Dobrze ,że impreza zrobiła się cykliczna i sporo ludzi czeka na nią,bo to jakby otwarcie sezonu . Pamiętajcie ,że tam sie nie przelewa z kasą i chwała gminie oraz organizatorom ,ze jeszcze chcą to robić. Jezeli liczba ma być 250 to zawsze trzeba brać poprawke około 80 osób na plus czyli 330 zgłoszonych. Znam to z autopsji i Srebrny Lis także.
Wracając co do pierwszeństwa to raczej polegałbym na starych sprawdzonych grupach ,a nie eksperymentował na nowych[zresztą starych-a gdzie Oni byli do tej pory?]. Ale to organizator podejmuje decyzję a nie my. My mamy tylko wykonać dobrze robotę i bawic sie.
Dlatego tez na Kłodzko zostaną zaproszone grupy ,które były u Nas w roku 2010 innych nie zapraszamy. Do zobaczyska w Jonkowie
Ps. A Napoleon będzie?

[srebrny_lis]

Coś tam pan Lech bąkał w radiu, że owszem będzie. "Kawa" Krysiu chętnie, byle w cieplejszych porach roku (chyba że grzaniec).
A co do "Jonkowiady", wciąż nie mamy jasnego obrazu działań. Zostało nas 29 osób, wraz z 2 z 52.IR. Wyszło, że samo "się ścięło" o 3 osoby. Może niech bardziej się "pochlastają" ci nowi przybysze na tegoroczną imprezę? Bo niby dlaczego akurat my?

[Horhe]

Sytuacja jest dla mnie trudna. Jakbym miał gdzie i za co, to bym przyjął wszystkich. Idąc tą droga, że ciąć grupy wg. terminów zgłoszeń, to by było sporo atrap broni na polu bitwy, bo niestety rodzime grupy czekają na ostatnią chwilę.albo i nawet zgłaszają się po terminie, zaś wschód nie czeka. Poza tym,czy to tak źle, że chcę dać szansę uczestnictwa grupie Igora Graholskiego z Rygi, Fiodora Mikheyeva z Mńska, czy Jerzemu Nowickiemu z Warszawy? Osądy, insynuacje są nikomu w tej chwili niepotrzebne. Zobaczymy jaki obraz się wyklaruje do środy, bo są i tacy co żołdem się podzielą między soba, chcą spać po 2 na 1 materacu itd. Inna kwestia, to podane liczby czasem nawet w 50% nie pokrywają się ze stanem faktycznym na imprezie. Póki co spokojnie,bo może nie będzie dramatu,a dowódcy ustalą stany na Jonkowo przynajmniej na bardziej realne. Jeżeli większośc grup opowie się za tym, że "nowi" też mają ciąć składy, to owszem przekażę. W końcu mamy demokrację,a nie dyktaturę Kadafiego. W piśmie, które Wam przesłałem jasno napisałem,że to jest gorąca prośba o ograniczenie, a nie polecenie. W środę zobaczymy na czym stoimy.
Mirek dziękuję za zabranie głosu w dyskusji. Też tak kiedyś myślałem i zakładałem,że jak są zgłoszenia,to na imprezie realnie zjawi się 30-80 osób mnie, do czasu III Napoleoniady,gdzie miałem 212 zgłoszonych rekonstruktorów,a przyjechało 222.
Fakt, to był ewenement.
I na koniec, to nie wiem jak będzie z wizami dla Białorusinów, bo nasz konsulat bywa w swoich decyzjach czasem nieprzewidywalny. W ubiegłym roku Siergiej dosta wizy w piątek popłudniu i dojechali an 9 rano do Jonkowa w sobotę.
I weź tu coś zaplanuj, wszystko ruchome jak w "bitwie narodów". Zgrzewka piwa dla tego, który wymyśli złoty środek na spokojne rozwiązanie tego problemu, ale tak by wszyscy byli zadowoleni.

P.S. Listy przedstawiają prawdziwą kolejność zgłoszeń, a 6.komp.APXW ogranicza się do 1 osoby,bo ja i tak nigdy ryczałtu za podróż nie pobierałem.

[srebrny_lis]

Po samozredukowaniu się (bez nacisków) grupy z 52. IR pozostał nam od nich nasz Janek. Łącznie mamy więc na dziś w naszym składzie 28 osób, w tym 3 nieletnich. Jeden z naszych przybywa spoza regionu, więc "łapałby się" na stawkę centralnopolską. Inni "konkurencyjnie" czyli łączny ryczałt wymienionych wychodzi (vide: PW). Jutro podaję listę imienną a decyzja należy do organizatorów oczywiście.

[markis]

Studzę emocje, którym i ja uległem (niepotrzebnie). Prognoza optymistyczna