Witam.
Umocnienia z różnych miejsc Trójkąta Lidzbarskiego, m.in. żywkowo, Nowa Wieś Wielka, Borki, Pilwa. Niestety większość z nich strasznie zniszczona działaniami wojennymi i przez złomiarzy.
Niestety większość została zniszczona przez Sowietów zaraz po zakończeniu działań. W walkach brały tylko wybrane odcinki umocnień. Co ciekawe Niemcy unikali tych umocnień, bo były zupełnie nie przystosowane do nowoczesnej bronii, np: w bunkrach znajdowały się lawety do starych - MG 05.
Szkoda, że nie masz zdjęcia całego obiektu z Nowej Wsi. Znajduje sie on na posesji jednego z gospodarzy, wystarczy tylko poprosić.
Pozdrawiam
Witam.
B@ggy, mógłbym poprosić o więcej zdjęć tego obiektu:
i może mały schemacik? Bardzo mnie zainteresował ze względu na nietypowy pancerz dla takiej konstrukcji. Jeśli można to i lokalizacja by się przydała.
To mapka mojego autorstwa, która mniej więcej ukazuję położenie linii umocnienia na terenach pobliskich Bartoszyc. Jeśli ktoś ma więcej danych na temat, lub mógłby uzupełnić "kropki" na zachód od zaznaczonych, będę wdzięczny.
Planuje w najbliższym czasie, wybrać się tam kilka razy i sam również uzupełnię.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Cześć!
Jako dzieciak dużo czasu spędziłem na kolonii Wojciechy (od Górowa, za skrzyżowaniem Piaski po prawej) Łaziłem "po bunkrach" z ojcem. Niestety nie pamiętam konkretów (ponad 30 lat minęło). Obeszliśmy teren (lasy) na pd. zachód od niemieckiego cmentarza (obok Wojciech, na Rodnowo). Było mnóstwo schronów piechoty (z których tubylcy pozyskiwali blachę falistą), także schrony na MG oraz jakiś z którego zdjęto wieżę pancerną. W bunkrach były jeszcze filtry z napędem, walizkowe skrzynki na "ogóry" albo granaty. Wokół rozciągały się torfowiska ze stawami po pozyskanym "za Niemca" opale. We wsi, ś.p. pan Skrzypa miał wymontowane skądś części dużego peryskopu (rury mosiężne- o przekroju około 60mm, okular, inne soczewki) oraz multum innych klamotów.
Mnie tych miejsc już pewnie nie uda się zobaczyć - Wam zaś :Życzę powodzenia i wielu niezapomnianych wrażeń. Pozdrawiam
Te części to pewnie z kopuły 44P8 teraz na wage złota.Wielu bunkrowców i muzea poszukują takich części do rekonstrukcji.Teren bogaty w schrony łaziłem tam to wiem trzeba czasu żeby to wszystko odnaleźć i chocaż popstrykać foty nie mówiąc o pomiarach.
Będe wdzięczny wydawało mi się wcześniej że widziałem wszystkie obiekty od granicy po Judyty a tu co wycieczka coś nowego się trafia więc każde nowe informacje sprawdzam w terenie i weryfikuje dane.A jest co oglądać i co weryfikować.
pozd Jaro79
Dodałem 5 obiektów:
-jeden na zakręcie jadąc z Tolko do Wojciech. Po prawej stronie drogi w odległości 10 metrów.
- dwa wysadzone jadąc z Rodnowa polną drogą do Wojciech po lewej stronie jakieś 250 metrów w lesie.
-dwa obiekty (naniosłem przykładowo) przy cmentarzu za Rodnowem. Mapa tego nie obejmuje.
Jeden przed cmentarzem wysadzony. Drugi za cmentarzem też chyba poległ.
Wjechać trzeba w istniejącą dróżkę i po przejechaniu 50 metrów po prawej stronie w odległości 10 metrów.
Tak na szybko to wszystko.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 15 lis 2010, 17:57 przez bartman, łącznie zmieniany 2 razy.
Większość z nich była w 1945 r. g... warta po zdemontowaniu w 1942 r. prawie wszystkich urządzeń wspomagających. Takie żelbetonowe trumny; strach był się w nich zamykać.
srebrny_lis pisze:Większość z nich była w 1945 r. g... warta po zdemontowaniu w 1942 r. prawie wszystkich urządzeń wspomagających. Takie żelbetonowe trumny; strach był się w nich zamykać.
Nie zapominajmy że linia była budowana od 1932-37 a wedle rozwoju techniki w latach wojennych nie spełniała norm w roku 1945.Faktem jest że zdemontowano wyposażenie schronów lini lidzbarskiej i przeniesiono je na Wał Atlantycki.Trzeba pamiętać że front w 1942 był ok 200km od Moskwy więc linia była zbyteczna i nie miała czego bronić.Mimo wszystko w 1945 rosjanie mieli twardy orzech do zgryzienia choćby pod Braniewem gdzie Niemcy twardo bronili się na umocnieniach TL.Dlatego nie uważam że były to żelbetowe trumny bo w 90 procentach linia była gotowa do obrony Prus zabrakło ludzi i zaplecza do obrony przed nawałą Rosjan,a mimo wszystko rejon Sambi poddał się pare dni po kapitulacii III Rzeszy.