to nawet nie elektroliza tylko jakieś kwasy
krawędzie ubytków metalu są bardzo zaokrąglone - po elektrolizie byłyby ostre
wg mnie to nie był dobry wybór co do metody konserwacji
metoda zeszlifowania produktów korozji, nadania kształtu przedmiotowi i zabezpieczenia taniną byłaby lepsza.
Bynajmniej efekt końcowy byłby lepszy.
kord
Re: BAGNET???
W sumie nie znam sie na profesjonalnej konserwacji, ale..
Mocne słowa
Mocne słowa

Re: BAGNET???
Myślę, że metoda nie była przypadkowa, nie robili tego ludzie przypadkowi tylko profesjonaliści, a gdybanie uważam, że jest nie na miejscu.
Re: BAGNET???
jest to forum dyskusyjne, i nikt nie zabroni mi wyrażania własnej opinii.
uważam, że metoda konserwacji nie została odpowiednio dobrana
broni średniowiecznej, kutej, raczej nigdy się nie odrdzewia w kwasach czy w elektrolizie.
nie jest możliwe stwierdzenie w jakim stanie jest rdzeń żelazny, i co tak właściwie zostanie z przedmiotu po odrdzewieniu.
i nie sądzę, żeby to były jakieś "mocne słowa"
to tylko i wyłącznie moja opinia
poza tym, co to za konserwacja, która trwa pół roku albo i więcej ? nawet nie wiadomo, kiedy do właściwego czyszczenia się zabrano i ile czasu ten przedmiot leżał w szufladzie.
zresztą, co ja się wymądrzam. Ani to mój kord, ani moje muzeum będzie je wystawiać
ja tylko gdybam...
uważam, że metoda konserwacji nie została odpowiednio dobrana
broni średniowiecznej, kutej, raczej nigdy się nie odrdzewia w kwasach czy w elektrolizie.
nie jest możliwe stwierdzenie w jakim stanie jest rdzeń żelazny, i co tak właściwie zostanie z przedmiotu po odrdzewieniu.
i nie sądzę, żeby to były jakieś "mocne słowa"
to tylko i wyłącznie moja opinia
poza tym, co to za konserwacja, która trwa pół roku albo i więcej ? nawet nie wiadomo, kiedy do właściwego czyszczenia się zabrano i ile czasu ten przedmiot leżał w szufladzie.
zresztą, co ja się wymądrzam. Ani to mój kord, ani moje muzeum będzie je wystawiać

ja tylko gdybam...
- von der Goltz
- Posty: 540
- Rejestracja: 30 sie 2009, 18:42
- Lokalizacja: Warńija
- Lokalizacja: Gdansk
Re: BAGNET???
wydaje mi sie, ze dyskusja ta do niczego nie prowadzi
zakladac trzeba, ze osobom konserwujacym kordzik zalezalo na jak najlepszym wykonaniu owej konserwacji (chociaz znajac nasze realia kazdy wie jak jest)
nie ma co porownywac tego kordzika do innych, bo kazdy byl w innym stanie itp.
nie ma tez co ferowac sadow nie widziawszy tego kordzika na zywo
a wszelkie uwagi i porady na temat sposobow konserwacji prosze kierowac do działu Konserwacja i restauracja znalezisk
przydalyby sie lepiej w tym poscie jakies ciekawe ryciny badz informacje o kordziku jako takim
pozdrawiam
goltz
zakladac trzeba, ze osobom konserwujacym kordzik zalezalo na jak najlepszym wykonaniu owej konserwacji (chociaz znajac nasze realia kazdy wie jak jest)
nie ma co porownywac tego kordzika do innych, bo kazdy byl w innym stanie itp.
nie ma tez co ferowac sadow nie widziawszy tego kordzika na zywo
a wszelkie uwagi i porady na temat sposobow konserwacji prosze kierowac do działu Konserwacja i restauracja znalezisk
przydalyby sie lepiej w tym poscie jakies ciekawe ryciny badz informacje o kordziku jako takim
pozdrawiam
goltz
Re: BAGNET???
Widać że Muzeum w Elblągu potrafi ładnie podziękować.Gratulacje!!!!
Życzę dalszej "owocnej" współpracy.

Życzę dalszej "owocnej" współpracy.
