Zapomniane mogily...
Zapomniane mogily...
Podobno na Lidzbarskim cmenatrzu komunalnym odnaleziono 3 mogily zolnierzy poleglych w 1945 roku.... ciekawi mnie jacy to sa zolnierze??? Podobno Polscy ale co oni robili w czasie walk o Lidzbark - moze sa to Polscy jency wojenni ktorych sporo bylo w okolicach Lidzbarka (pracowali w gospodarstwach) moze ktos wie cos wiecej na ten temat?
W necie znalazlem tylko to: http://lidzbark-warminski.wm.pl/Obronco ... arka,30954
W necie znalazlem tylko to: http://lidzbark-warminski.wm.pl/Obronco ... arka,30954
-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Z tymi "polskimi żołnierzami na lidzbarskim cmentarzu" jest tak jak ze "schodami Napoleona przy drodze do Jezioran z Lidzbarka", tzn. "wiedzą, że dzwoni, ale nie wiedzą, w którym kościele": pomieszanie rudymentarnych faktów z sieczką. Oczywiście nie wykluczamy istnienia takich (ongiś!) na cmentarzu ob. komunalnym; w końcu istniał tu niewielki obóz filialny z jeńcami 1939 roku. Nic jednak konkretnego o ich grobach nie wiadomo. To zaś, o czym niedawno wspominała jakaś starsza niewiasta z Lidzbarka jako o grobach obecnie istniejących, dotyczy ewidentnie kilku mogił "utrwalaczy" z okresu bezpośrednio powojennego. Swego czasu "resort" (ten związany z orwellowskim "ministerstwem miłości") czynił jakieś starania, by o nie zadbać; nawet ocementowano mogiły... Wydaje się, że w najlepszym wypadku ludzie ci zginęli z rąk kryminalistów, w najgorszym... z rąk polskich żołnierzy poakowskich czy innej polskiej leśnej konspiracji.
-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Parę lat temu w lokalnej prasie lidzbarskiej jakaś przyjezdna dziewczynka (wnuczka lidzbarczan) z wypiekami na twarzy wspominała "schody Napoleona, z których (wg jej dziadka) cesarz obserwował bitwę pod Lidzbarkiem". Do owego newsa dołączono wówczas fotografię skarpy z dwoma ciągami kamiennych schodków, z wyrażnym wyeksponowaniem części środkowej. Obiekt znajduje się po prawej stronie szosy z Lidzbarka do Jezioran, przed "Zaciszem", naprzeciwko gospodarstwa rolnika. Faktycznie to resztka kompleksu memorialnego poświęconego bismarckowskiej wojnie z Francją Napoleona III w 1870 - 1871 (na istniejącej ongiś tablicy była informacja o dacie postawienia pomnika: 1872). W pobliżu zasadzono "lipę pokoju" (Friedenslinde). Takie pamiątki istniały kiedyś w wielu miastach, do dziś zachowała się np. drewniana tablica z nazwiskami poległych w 1870 - 1871 mieszkańców Bisztynka (w wieży kościoła). W Lidzbarku zapewne nowi mieszkańcy zapamiętali, że nasz obiekt wiązał się z "wojną francuską" i fama stugębna uczyniła zeń "schody Napoleona ". Chociaż ten Napoleon przebywał podczas bitwy parę kilometrów stąd a na tym miejscu stały 10 VI 1807 posterunki rosyjskiej jazdy.
-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Primo: mój nick wziął się raczej od koloru mego upierzenia (wczesna siwizna to u nas zresztą rodzinne), tj. nie jestem niewiastą - to tak dla porządku.
Secundo: plotkę o "schodach" rozgłosiła kiedyś nieopatrznie "Gazeta Olsztyńska" (wydanie ogólnowojewódzkie) i prof. Jasiński postanowił ją uwzględnić w jednej z prac jako "nową legendę napoleońską, chociaż bez cienia prawdy" (praca wkrótce się ukaże, z moim współautorstwem).
Ukłony.
Secundo: plotkę o "schodach" rozgłosiła kiedyś nieopatrznie "Gazeta Olsztyńska" (wydanie ogólnowojewódzkie) i prof. Jasiński postanowił ją uwzględnić w jednej z prac jako "nową legendę napoleońską, chociaż bez cienia prawdy" (praca wkrótce się ukaże, z moim współautorstwem).
Ukłony.
-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński