Zimowy Lidzbark/DWÓRZNO
Moderator: Manufaktura Dzika
-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Re: Zimowy Lidzbark/DWÓRZNO
OK. Kiedy będziecie już w Dobrym Mieście (ok. 22 km), to zadzwońcie do mnie na 664 326 562 i powiedzcie czy kierowca zgodził się wysadzić Was na Wiejskiej w Lidzbarku (skoro pospieszny, to może burczeć). My już od 15:00 będziemy dyżurować w LDK i zareagujemy.
Re: Zimowy Lidzbark/DWÓRZNO
Właśnie dostałem info, od kierowcy, że jedziemy w sobotę rano. Przypilnuję, byśmy wystartowali o 6tej rano, to jakoś dojedziemy na czas.
-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Re: Zimowy Lidzbark/DWÓRZNO
Czyli ok. 1,5 czasu normalnego autobusu rejsowego latem
. Przed 12 będziecie zapewne. My spotykamy się w LDK ok. 10:00, wychodzimy ok. 11:00 na Mławską pod "oranżerię" a o 12:00 zaczynamy.

Re: Zimowy Lidzbark/DWÓRZNO
Ja powinienem byc okolo godz 10:00 pod LDK (jesli nie zabladze i mnie GPS) dobrze poprowadzi ;-)
Chyba zdarze zrobic przymiarke munduru? Do jutra Panowie
Chyba zdarze zrobic przymiarke munduru? Do jutra Panowie
- Manufaktura Dzika
- Posty: 5328
- Rejestracja: 19 lip 2007, 17:27
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
- Lokalizacja: kuźnia Heilsberg
- Kontakt:
Re: Zimowy Lidzbark/DWÓRZNO
Dziękuje wszystkim i soldatom i rekrutom (nawet tym z WH)
Kompanija przednia a gospodynie z Dwórzna znów przysmaków narobiły
Kompanija przednia a gospodynie z Dwórzna znów przysmaków narobiły
Re: Zimowy Lidzbark/DWÓRZNO
Dziekuje za mozliwosc spedzenie czasu w tak zaszczytnym gronie. Musze przyznac Dzikowi racje i stwierdzic ze jedzonko bylo przednie. Zaluje ze nie moglem po powrocie razem z Wami leczyc ran w LDK.
Re: Zimowy Lidzbark/DWÓRZNO
http://gorowoilaweckie.wm.pl/Jak-za-Nap ... #shrtctgal
Składamy serdeczne podziękowania wszystkim rekonstruktorom z którymi mogliśmy, w dniu dzisiejszym potykać się. Dziękujemy artylerii, Iskierce za efekty nieco mocniejsze. No i gospodyniom z Dwórzna za rozpieszczanie podniebienia.
Marcin Łukasz Szymon
Składamy serdeczne podziękowania wszystkim rekonstruktorom z którymi mogliśmy, w dniu dzisiejszym potykać się. Dziękujemy artylerii, Iskierce za efekty nieco mocniejsze. No i gospodyniom z Dwórzna za rozpieszczanie podniebienia.
Marcin Łukasz Szymon
-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Re: Zimowy Lidzbark/DWÓRZNO
Zanim pójdę pod prysznic (pistolce i tasak już wyczyszczone), równiez serdecznie dziękuję całemu Towarzystwu za wojnę i za pokój! Logistyka pierwszorzędna, batalije ucieszne, pogoda wystarczająco dobra, by za rok powtórzyć. Ze strony p. dyrektor LDK padła propozycja powierzenia (zwłaszcza czerwcowego "Heilsbergu") reżyserii znanego z reżyserowania widowisk Krzysztofa Jaślara. Z mojej strony dwie uwagi: po pierwsze koszt imprezy wzrasta o zapewne niemałe wynagrodzenie artysty (a prochu nigdy za dużo, zwłaszcza dla armat), po drugie - taka "reżyseria" nie mogłaby być arbitralnym narzucaniem jakichś rzewnych scenek; musiałaby być połączeniem "wizji" reżysera z wiedzą reneaktorów o realiach AD 1807 (nie mogą być sprzeczne). Do dyskusji.
Re: Zimowy Lidzbark/DWÓRZNO
Zmarzlem tylko troche, ale oplacalo sie! Panowie i Panie, chyle czola!
A Kolo Gospodyn....
Jak zwykle zreszta!
vsh musielismy robic fotki chyba obok siebie..
A Kolo Gospodyn....




vsh musielismy robic fotki chyba obok siebie..
Re: Zimowy Lidzbark/DWÓRZNO
"Krzysztofa Jaślara"-nie slyszalem zeby ten Pan robil cos napoleonskiego kiedykolwiek-pomysl jest prosto mowiac zly-bo tego typu rezyseria konczy sie tym ze my stlaibysmy sie tylko pionkami jakiejs tam wizji tego Pana(moz ei zewne sceki-lub obrazy rodem zfilmow)Nie koneicznie majcej zwiazek z realiami poal bitwy poczatku XIX wieku-IR52 nie wezmie udzialu w tego typu projekcie.W nasyzm ruchu są tęgie glowy ktore potrafia scenariusz napisac i dobrze przeprowadzic jego realziacvje-nei potrzeba nam ludzi z zewnatrz..
Re: Zimowy Lidzbark/DWÓRZNO
istnieje taka mozliwosczoz pisze: vsh musielismy robic fotki chyba obok siebie..

wprowadzic na imprezach masowych co by sie mozna bylo rozpoznac w anonimowym tlumie

pzdr
-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Re: Zimowy Lidzbark/DWÓRZNO
Effendi, moje rozumowanie idzie dokładnie w tym samym kierunku: "artysta" merde się zna na realiach (niech "se" robi jakieś nawalanki cepami z epok "bezregualminowych" czy finocchiowate tańce). Jest dość ludzi wiedzących co i jak, by nie wydawać naprawdę grubej forsy na reżyserię jakąkolwiek. Pierwszym sygnałem, że niebezpieczeństwo istnieje jest np. propozycja ładowania "poległych i rannych" na jakieś wózki (a przecież, przynajmniej u Napoleona, był oficjalny zakaz znoszenia rannych z pola przed zakończeniem bitwy, bo zbyt wielu chciało znosić [jakieś 4-5:1]). I to by się mnożyło, zwłaszcza że środowisko artystyczne ma w zasadzie duszę kobiecą (niezależnie ode pełci) i potrafiłoby zdrowo namieszać w bataliach. A potem jakieś hoffmanowate wizyje szarż husarii (skrzydlatej, a jakże, taka piękna metafora
) walącej dynamicznie na wroga jakimś bezładnym rojem, za to z zaj...ą muzyczką z megafonów w tle (brrr!). Jednak nie wykluczam współpracy, byle sensownej. Jeśli byłaby kasa na takich upudrowanych, to proszę uprzejmie, byle nie kosztem pudru właściwego na przykład. To raz. Jeśli ktoś taki naprawdę znałby realia lub przynajmniej przyjął je do wiadomości jako NIEPRZEKRACZALNĄ barierę dzielącą rekonstrukcję od jarmarku, mógłby zasugerować jakieś optyczno - przestrzenne ujęcie całości pola i kierować jakimiś ruchami przebranych "mieszczan" czy "wieśniaków", byle na poboczu (względy bezpieczeństwa). Ale w roli jakiegoś ciąganego za... sznureczek pajaca zupełnie się nie widzę. To nie ta bajka. Czyli: widowisko batalistyczno - obyczajowe epoki napoleońskiej to nie jarmark. Jarmark jednak może być tuż obok, ku ogólnemu zachwytowi.

-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Re: Zimowy Lidzbark/DWÓRZNO
Argument, że żadna szanująca się grupa nie pójdzie na dyrygenturę, jest bardzo dobry i chyba nie do przebicia. Do cholery, w końcu nie po to ludziska odwalają masę lektury fachowej, praktycznie poznają, tworzą i konserwują elementy ówczesnego uzbrojenia i wyposażenia, by potem wykonywać czynności, które mogłoby wykonać przebrane dziecko wzięte prosto z ulicy. Wg wizji kogoś, kto ma na ten temat wiedzę wspomnianego dziecka.
Re: Zimowy Lidzbark/DWÓRZNO
witam. Jako widz patrzacy z boku mogę dodać tylko, że przydałoby się więcej komentarza osoby prowadzacej, która na bieżąco komentowałaby ruchy, manewry poszczególnych oddziałów i poszczególne etapy bitwy, aby publicznosc "była na bieżąco" az do zakonczenia dzialan, tego przybraklo chyba, bo jak się wsłuchiwałem w komentarze ludzi, to się gubili w akcji, a najlepsze byly komenty typu: "ktorzy to nasi?" , "eee.. nie ma Polakow.."
moglby taki komentarz uskuteczniac tez ktorys z rekonstruktorow, bo bylby to najbardziej fachowy i czujacy bluesa komentarz sadze
a "panie rezyserze" jest po to by kase wziac i co by ten "kot udawal zajaca", "bo od wizji jestem tu ja" jak mowi klasyk gatunku 
pzdr!



pzdr!