gwiazdka
-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Może nieżyjącego J. Kuronia, który rozwalał na przełomie lat 40-ych i 50-ych resztki normalnego harcerstwa zakładając tzw. "dtrużyny Walterowskie" (inaczej "Czerwone Harcerstwo")?
A poważniej mówiąc, różne formy imienia Paweł w ZSRS były niejako "uświęcone" i zawarowane dla określonych postaci. Np. Morozow zawsze był nazywany Pawlikiem (dla podkreślenia "młodocianości"?) a bohater powieści Ostrowskiego "Jak hartowała się stal" - Korczagin określany był właśnie jako Pawka (dla podkreślenia "swojskości"?). Istnieje monografia problemu.
A poważniej mówiąc, różne formy imienia Paweł w ZSRS były niejako "uświęcone" i zawarowane dla określonych postaci. Np. Morozow zawsze był nazywany Pawlikiem (dla podkreślenia "młodocianości"?) a bohater powieści Ostrowskiego "Jak hartowała się stal" - Korczagin określany był właśnie jako Pawka (dla podkreślenia "swojskości"?). Istnieje monografia problemu.