
Ja i moje mazgroly
-
- Posty: 39
- Rejestracja: 19 kwie 2009, 13:08
- Lokalizacja: Ostrołęka/Olsztyn
-
- Posty: 39
- Rejestracja: 19 kwie 2009, 13:08
- Lokalizacja: Ostrołęka/Olsztyn
Seep napisał "Albo mi cos x bania sie popier...lo albo sie zakochalem...."
Stąd portret dziewczyny. Masz wspaniałą wyobrażnię i niezłe umiejętności. Niedługo porzucisz rysowanie. Będą ważniejsze sprawy, ale przyjdzie taki moment, że zaczniesz rysować z własnymi dziećmi, potem z wnukami. Dzieci to uwielbiają , bo znudziły się kolorowankami. Jeszcze prośba. Nie wyrzucaj swoich prac. Sprezentuj znajomym , rodzinie, schowaj gdzieś na strychu i po 40 latach odkryj je na nowo.
Stąd portret dziewczyny. Masz wspaniałą wyobrażnię i niezłe umiejętności. Niedługo porzucisz rysowanie. Będą ważniejsze sprawy, ale przyjdzie taki moment, że zaczniesz rysować z własnymi dziećmi, potem z wnukami. Dzieci to uwielbiają , bo znudziły się kolorowankami. Jeszcze prośba. Nie wyrzucaj swoich prac. Sprezentuj znajomym , rodzinie, schowaj gdzieś na strychu i po 40 latach odkryj je na nowo.
Wstawiaj ! Twoje prace schowane w szufladzie, to tak jakby ich nie było. Czy się podobają, czy nie, to już indywidualny odbiór każdego oglądającego. Moja żona, która czasami coś " na olejno zmaluje", była pod wrażeniem stylu w jakim przekazujesz to co czujesz. WstawiajSepp pisze: ale jak komus sie podoba to moge cos tam jeszcze wrzucicSepp
