"Kolorowe pamiatki caratu"

[asdic321]

Za Onetem: http://portalwiedzy.onet.pl/127615,1,1, ... media.html

„Fotografia kolorowa stała się powszechna dopiero po II wojnie światowej. Dlatego zdjęcia wykonane przez jej pionierów sprawiają tak niesamowite wrażenie. Byli wśród nich Polak Jan Szczepanik (przeczytaj więcej na jego temat) czy Rosjanin Siergiej Prokudin-Gorski. Ten drugi zostawił po sobie tysiące zdjęć przedstawiających życie w carskiej Rosji.

Prokudin-Gorski robił kolejno po sobie trzy monochromatyczne zdjęcia, każde z innym filtrem. Następnie po nałożeniu ich na siebie uzyskiwał efekt pełnego koloru. Car Mikołaj II sfinansował podróże kolejowe fotografa po Imperium Rosyjskim, dzięki którym na kolorowych zdjęciach utrwalona została kultura i krajobrazy przedrewolucyjnej Rosji. Zapraszamy do galerii jego prac Prokudina-Gorskiego. (…)"

Zobaczcie to – zdjecia naprawde kapitalne, az szkoda ze tak malo!

[marti]

Niesamowity efekt kolorów lepsze od dzisiejszej cyfry, fotki kładą na kolana.

[Nessa]

Jak ja nie lubie jak ktos rozpowszechnia nieprawde o fotografii- beznadziejny portal

O pierwszych fotkach w kolorze pisze na swoim blogu i zanim zaczniecie dalej rozpowszechniac nieprawde albo zachwycac sie photoshopowymi poprawkami - to najpierw przeczytajcie:

http://dageriotypia.blogspot.com/2009/0 ... rafia.html

pozniej obejrzyjcie jak na prawde wygladaja jego zdjecia:
http://www.prokudin-gorsky.ru/database. ... xt=&nAlbum

jest tego tylko 1902 sztuki.

[marti]

Czyli jednak dzisiejsza cyfra? portal nie jest taki beznadziejny

[Nessa]

ale uczy mlodziez nieprawdy.
Oni sa gotowi uwierzyc ze te zdjecia podkrecone na kompie na prawde zostaly tak zrobione.
Bo tak to opisuje portal, z reszta wiadac po komentarzach.

Zachwycaja sie zdjeciami Prokudina tylko dlatego ze jest ich prawie 2000 szt. A co z innymi, ktorzy jako pierwsi robili kolorowe focie? Nie sa wazni dla historii bo nie maja po 1000 szt?

[szaher]

Jak przeczytałem to na Onecie to pierwsza myśl do mnie przyszła zarzucę temat na WMFP a tu mnie asdic321 wyprzedził druga myśl to była pewnie Nessa się wypowie na ten temat i się nie myliłem , jak dla mnie fotki są okej ale przyznaję tobie Nessa rację po co bzdury wypisują i młodzież od razu w to będzie wierzyć

[asdic321]

Droga Nesso,
zapewne Onet nie jest najbardziej wiarygodnym portalem na swiecie ale zwroc uwage ze nie przypisal wynalazku kolorowej fotografii jakiemus tam Fotograficzowi-Kolorowowi! Co wiecej, raczylas chyba przeoczyc ze zanim pojawilo sie nazwisko Prokudina-Gorskiego zamiescili linkowy odnosnik do sylwetki naszego wynalazcy - Jana Szczepanika (i to znacznie bardziej obszerny - wybacz - niz polecany wpis na Twoim blogu). Wiec jesli chodzi o slowa:

(...)i zanim zaczniecie dalej rozpowszechniac nieprawde (...)

to musze powiedziec ze jako zalozyciel watku czuje sie urazony... O jakiej nieprawdzie, racz sprecyzowac, piszesz? I ktore konkretnie z tych osmiu zacytowanych wyzej zdan masz na mysli?
Upraszam rowniez oswiecenia w kwestii photoshopowych poprawek. Otoz zeby zobaczyc "jak na prawde wygladaja jego zdjecia" zajrzalem do galerii, ktorej adres podalas (i polecam to samo!): http://www.prokudin-gorsk...=&sText=&nAlbum
a dla porownania wstawiam ponizej te sama (pierwsza z brzegu!) fotke z obu portali. Czy piszac o podkrecaniu zdjec mialas na mysli ich kadrowanie?
A wreszcie to:

Zachwycaja sie zdjeciami Prokudina tylko dlatego ze jest ich prawie 2000 szt. A co z innymi, ktorzy jako pierwsi robili kolorowe focie? Nie sa wazni dla historii bo nie maja po 1000 szt?

Przywolana seria tysiecy obrazow (robionych od razu z pewnym zamyslem - jako dokumentacja epoki) przedstawia swiat z przeszlosci oczyma owczesnych ludzi - tak jak to widzieli, czyli w kolorze. Jaki znasz powod zeby mialy nas one nie zachwycac?! Ze nie zrobil ich Polak? Ze autor nie byl wynalazca kolorowej fotografii? Idac torem Twego rozumowania wywalmy na smietnik Mozarta - wszak to nie on wynalazl muzyke!!!

[markis]

zdjecia naprawde kapitalne, az szkoda ze tak malo!

Zdjęcia oglądałem z zapartym tchem.

pozniej obejrzyjcie jak na prawde wygladaja jego zdjecia:
http://www.prokudin-gorsky.ru/database. ... xt=&nAlbum
jest tego tylko 1902 sztuki.

Nessa - dzięki za link.
Jestem pod wrażeniem Waszej dyskusji, ale mnie głównie interesują zdjęcia, niemniej poszerzyłem swoją historyczną wiedzę. Jednego jestem pewien. Mnie, mimo wielu prób, nigdy nie udało się wywołać kolorowego filmu. Poddałem się. Potem próbowałem robić kolorowe odbitki. Nawet kupiłem do powiększalnika ( krokus) specjalny obiektyw z filtrami. Znowu porażka. Nie potrafiłem utrzymać zalecanej temperatury odczynników. Przerzuciłem się na slajdy. A w carskiej Rosji, w 1910r. robili kolorowe zdjęcia. Starsi zapewne pamiętają domokrążców oferujących kolorowanie ślubnych zdjęć. Widziałem efekty ich pracy. Koszmar !!! Czasami żałuję, że nie dałem swojego ślubnego zdjęcia do pokolorowania. Byłoby śmiechu co nie miara.

[Jam łasica]

Nie przeszkadza mi kolor mimo iż wolę zdjecia czarno-białe , najważniejsze jest utrwalenie szczegułów na tych zdjęciach i nie sądzę aby były przerabiane w jakimś fotoszopie.

[Nessa]

Prokudin-Gorski robił kolejno po sobie trzy monochromatyczne zdjęcia, każde z innym filtrem. Następnie po nałożeniu ich na siebie uzyskiwał efekt pełnego koloru.
Zobaczcie to – zdjecia naprawde kapitalne, az szkoda ze tak malo!

Asdic321 odurażnij się, bo nie mam do Ciebie pretensji o to, ze skopiowales onetowska nieprawde tylko, ze nie sprawdziles a puszczasz dalej.
Dla sprecyzowania cytuje to co jest nieprawdą.
Tymi trzema filtrami nie uzyskiwal efektu pelnych kolorow. A teze tą opiera ktoś na przeróbkach photoshopowych. Którymi wszyscy sie zachwycaja jako orginałami...i idzie tak dalej. Piszesz, ze szkoda ze tak mało. No widzisz- nawet nie wiedziales ze jest ich 1902 szt. To mało?
Te dwa zdania to właśnie nieprawda i dlatego tak zareagowałam.

No już nie gniewaj się.
Mam nadzieje, ze po tym co napisalam- znasz juz cala prawde.

Co do slubnych zdjec pokolorowanych w latach od 1945-1968 to MONIDłA..Zdjęcia kolorowane na podobę obrazów malarskich. Kaszana totalna ale dla nas, bo kto wie czy za 50 lat nie będą hitem? i nie bedą najbardziej poszukiwanymi zdjęciami na świecie.

To co stworzyl Prokudin to pamiatki tamtej epoki. Dokument życia "byłego". Cos fantastycznego, choć są podejżenia, że część z nich jest falsyfikatem- zdjęciami wykonanymi później niż je się datuje, zdjęciami zrobionymi przez kogoś innego.szczególnie chodzi o zdjęcia gdzie nie ma ludzi a sa krzaki, drzewa czy budynki istniejące do dzisiaj.


I teraz trochę o Hitlerze.
Nie wiem czy czytaliście na moim blogu o kolorowych filmach do aparatów małoobrazkowych ale kolorowe filmy były produkowane przed II Wś. między innymi przez firme Agfa.
I oto na necie pokazały się zdjęcia Hitlera w kolorze- to był kolor nieczysty, bo Agfa miała zielonkawą poświatę na barwach ( taka jak Kloss, którego tam wstawiłam i gdzie ktos miał problem z okresleniem, czy to kolor granatowy czy inny) Otóż pewien gosc, fascynat fotografii i kolorowych filmów, natarczywie przed wojną, składał skargi na filmy Agfa do producenta, że w zadosć uczynieniu od nich otrzymał duże ilości czystych błon. Nie wiedział co z tym robić, więc pstrykał co popadnie. Wiekszość wywalał ale Hitlera zostawił. Nie chcąc sie narażac po wojnie- wiadomo jaki stosunek miała ludzkośc do Hitlera- zapakował filmy do słoja i zakopał. Juz teraz Wam nie powiem, czy to był koniec lat 80-tych czy 90-tych ale te słoje ktoś odkopał ( może on?) i sprzedał je dal czasopisma LIFE. Więc jak na necie znajdziecie, zdjecie kolorowe Hitlera ze znaczkiem gazety LIFE,, którego poświata jest zielonkawa, to sa to orginalne kolorowe foty. Reszta to przeróbki photoshopowe.
Jeżeli gdzies traficie na zdjęcia ze znaczkiem IPN wlasnie z okresu II wojny i beda kolorowe, to- to są kolorowanki w dodatku w wiekszości moje. Choc obiecano mi, że do tych zdjec będzie dopisek iż sa pokolorowane. Wkurzyłabym się, gdyby ktos napisał, że są to orginalne kolorowe zdjęcia, bo to jest NIEPRAWDA.

PS; akurat dla przykladu wybrales te najbardziej zblizone do orginalu. I wiem, ze specjalnie to zrobiles bo napewno porownales inne ( chociazby te gdzie sa wiezniowie) i tam widac ta różnicę. Jeszcze raz powtórzę - dokument jest cudowny ale zdjęcia obrobione powinny być opisane, ze przeszly obróbkę i powinien być link gdzie są prawdziwe zdjęcia.