Pierwsze słyszę o tej inicjatywie, ale pomysł ciekawy i kolejna atrakcja dla regionu!Gmina Górowo Iławeckie (Warmińsko-mazurskie) chce przywrócić pamięć o największym obozie jenieckim w Prusach Wschodnich Stalag I A Stablack, przez który w czasie II wojny światowej przewinęło się 650 tys. jeńców z Polski, Rosji, Francji, Belgii, Anglii i Włoch.
- Chcemy postawić pomnik i zorganizować we wrześniu uroczystości rocznicowe z udziałem byłych więźniów, ich rodzin oraz przedstawicieli tych krajów, których żołnierze byli tu więzieni - powiedziała wójt gminy Górowo Iławeckie, Bożena Olszewska- świtaj.
Obóz jeniecki Stalag I A Stablack został założony na początku września 1939 roku, a ,jego pierwszymi więźniami byli obrońcy Westerplatte z majorem Henrykiem Sucharskim. Więzieni tu byli także obrońcy Dunkierki, których listy pisane do bliskich, a nigdy nie wysłane, odnaleziono niedawno ukryte w butelkach pod podłogą jednego z budynków na terenie gminy. Wójt Górowa Iławeckiego powiedziała że z pomocą ambasady Belgii ustalono współczesne adresy autorów tych listów i ich bliskich. - Zamierzamy ich do nas zaprosić - powiedziała Olszewska-świtaj.
Stalag I A Stablack działał do 1944 roku. Po wojnie jego część mieszkalna i cmentarz, na którym grzebano jeńców, znalazła się po rosyjskiej stronie granicy. Budynki, w których mieściło się komando obozu, znajdują się dziś w miejscowości Kamińsk i należą do administracji miejscowego zakładu karnego.
- Potomkowie jeńców tego obozu od kilku lat przyjeżdżają do Kamińska, bo wjazd na teren Rosji z powodu wiz jest nieco skomplikowany. Składają tu hołd bliskim. Ci ludzie potrzebują miejsca, gdzie będą mogli się zadumać, a my ze swojej strony powinniśmy przywrócić zbiorowej pamięci fakt istnienia obozu Stalag I A Stablack - zauważyła wójt.
Wsparcie finansowe w organizacji wrześniowej imprezy dla gminy Górowo Iławeckie zaoferował już samorząd województwa. - Takie miejsca trzeba i należy przywracać zbiorowej pamięci. Ludzie powinni wiedzieć, że na terenie b. Prus Wschodnich także istniały obozy jenieckie, w których ginęli ludzie - powiedział przewodniczący sejmiku, Julian Osiecki.

http://wiadomosci.onet.pl/1945085,11,item.html