Jonkowo 2009
Moderator: Manufaktura Dzika
- olsztyniak
- Posty: 2812
- Rejestracja: 10 lip 2007, 16:10
- Lokalizacja: Olsztyn
- ostrybrzytwa
- Posty: 1019
- Rejestracja: 11 lut 2008, 12:13
- Lokalizacja: olsztyn
a to podesłał mi dziś Horche
http://www.maziarz.pl/o/galeria/120,0/N ... em_w_1807/
http://www.maziarz.pl/o/galeria/120,0/N ... em_w_1807/
-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Raszyn albo Toruń
Panowie i Panie! Pilne: Maciej Mechliński usilnie prosi o podanie naszej decyzji odnośnie Raszyna 19 IV (do końca tygodnia najlepiej); ta impreza się odchudza i muszą wiedzieć, czy na nas czekać, czy molestować innych. Mnie zdecydowanie bardziej pasuje późniejszy o tydzień Toruń (21 IV mam mieć egzaminy w Olsztynie), gdzie jeszcze nie byliśmy a znając Harry`ego impreza może być solidna. Dawajcie głos, pażałsta!
- Manufaktura Dzika
- Posty: 5328
- Rejestracja: 19 lip 2007, 17:27
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
- Lokalizacja: kuźnia Heilsberg
- Kontakt:
Re: Raszyn albo Toruń
W terminie Raszyna będę pod Waterloo (a miałem się nie chwalić).srebrny_lis pisze:Panowie i Panie! Pilne: Maciej Mechliński usilnie prosi o podanie naszej decyzji odnośnie Raszyna 19 IV (do końca tygodnia najlepiej); ta impreza się odchudza i muszą wiedzieć, czy na nas czekać, czy molestować innych. Mnie zdecydowanie bardziej pasuje późniejszy o tydzień Toruń (21 IV mam mieć egzaminy w Olsztynie), gdzie jeszcze nie byliśmy a znając Harry`ego impreza może być solidna. Dawajcie głos, pażałsta!

-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
A fe, co za wstrętna angolska nazwa: Waterloo (a może łoterlu?). Powinno sie mówić Mont Saint Jean (maniera francuską) lub La Belle Alliance (manierą pruską). Tak poważnie to gratuluję, choć tam właściwie nic specjalnego nie ma; no, ale magia miejsca. Andrzej Bosso oferuje możliwość wyjazdu do Livorno w Toskanii (impreza z Wiosny Ludów, powstanie 10/11 maja 1849). Strój może być cywilny z XIX w.: koszula, portki, buty, broń, może jakiś kawałek munduru (mielibyśmy robić za włoskich powstańców przeciw Austriakom). Czekam na dalsze szczegóły organizacyjne. Termin: 8-10 maja 2009. Myślta. Paszporty chyba niepotrzebne: strefa Schengen.
Jak byłem tam pierwszy raz, to rosły dorodne buraki. Jest muzeum, puszczają film. Głównie jednak to ta magia.srebrny_lis pisze:A fe, co za wstrętna angolska nazwa: Waterloo (a może łoterlu?). Powinno sie mówić Mont Saint Jean (maniera francuską) lub La Belle Alliance (manierą pruską). Tak poważnie to gratuluję, choć tam właściwie nic specjalnego nie ma; no, ale magia miejsca. Andrzej Bosso oferuje możliwość wyjazdu do Livorno w Toskanii (impreza z Wiosny Ludów, powstanie 10/11 maja 1849). Strój może być cywilny z XIX w.: koszula, portki, buty, broń, może jakiś kawałek munduru (mielibyśmy robić za włoskich powstańców przeciw Austriakom). Czekam na dalsze szczegóły organizacyjne. Termin: 8-10 maja 2009. Myślta. Paszporty chyba niepotrzebne: strefa Schengen.