stug
Znalazłem dziś chwilkę czasu więc podskoczyłem zobaczyć jak wygląda stug...a właściwie nie wygląda . Jest kompletnie zalany wodą.
Na koniec lata właściciel próbował go wyciągnąć , z marnym efektem ,ledwie go podciągnęli i przywiązali do wielkiego kołka co widać na zdjęciu.
Wiosną jak woda zejdzie ma przyjechać konkretny sprzęt i ponowią próby wydobycia.
Podczas wydobycia był na miejscu kolega i twierdzi , że muł go dobrze zakonserwował widział nawet dobrze zachowaną farbę na pojeździe i ruchome włazy.
Na koniec lata właściciel próbował go wyciągnąć , z marnym efektem ,ledwie go podciągnęli i przywiązali do wielkiego kołka co widać na zdjęciu.
Wiosną jak woda zejdzie ma przyjechać konkretny sprzęt i ponowią próby wydobycia.
Podczas wydobycia był na miejscu kolega i twierdzi , że muł go dobrze zakonserwował widział nawet dobrze zachowaną farbę na pojeździe i ruchome włazy.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.