Prosiłbym o identyfikację takiego duperelka.
Zrobiony z "kolorka".
Ja to kopnąłem na początku roku w "Bażantarni" w Elblągu, a niedawno koleś wykopał identyczną rzecz bodajże na polu w okolicach 3miasta.
Pozdro
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Witaj,
znalazłem w sieci info o firmie z Kanady FOX40 robiącej gwizdki dla sędziów sportowych http://www.fox40world.com/
Twój pewnie miał dokręcane jakieś kółko (uchwyt) który zakładało się na jeden lub dwa palce i sędzia sobie z takim gwizdkiem latał... a może to zupełnie coś innego bo moja teoria jest zupełnie luźna
Tak, tak. Ktoś znalazł. Nie może być sędziowski. Nigdy nie było (i nie ma) w okolicy boiska piłkarskiego. Znaleziony na polu gdzie wychodzą monety z lat 1800-1930.
C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
A to ciekawe. Już widzę gościa, jak biega za lokomobilą i dmucha w gwizdek . Gwizdki na lokomobilach to duże instrumenty wydające dźwięk dzięki przepływowi przez nie pary pod wysokim ciśnieniem, zamontowane na stałe na urządzeniu. Ten zaś jest mały i do tego dźwięk wydaje tylko "PASZCZOWO" .
C.
A moze to uniwersalne narzędzie lekarskie - młoteczek do badania odruchu kolanowego plus gwizdek do badania słuchu (do rekrutacji poborowych idealne - ma biegać i słuchać rozkazów)
.