Właściciel pozbył się tego, co zdradzało go jako oficera-pas, naramienniki, odznaczenie. Pewnie sam znalazł się w tym rejonie i liczył się z wzięciem do niewoli. Zamazałem nr ident. krzyża, bo chcemy sami ustalić kto to był i jakie były jego dalsze losy. Martwi tylko jedno-że pewnie miał jeszcze nieśmiertelnik i może jakieś inne odznaczenia, a nie znaleźliśmy. Ale to nie ostatnia wizyta w tym rejonie.
C.
Trzymamy kciuki. I napiszcie raz na jakis czas jak tam Wam idzie ID. Ale czul bym sie w obowiazku wrocic w to miejsce ze sprzetem nie raz i nie dwa. Na pewno matka ziemia cos tam jeszcze przed Wami ukrywa. Powodzenia
Tak KONIECZNIE musicie tam wrócić i pogrzebać !! Przy takich rzeczach wszystkie inne odznaczenia niemieckie to PIKUś Szkoda że u nas takie WSPANIAłE fanty nie wychodzą POWODZENIA W DALSZYCH POSZUKIWANIACH