"Niektórzy starzy mieszkańcy tej miejscowosci(..) będą w stanie jeszcze pamiętać. O tym małym zalesionym wzgórzu poza wioskami, na którym w lato były urządzane wszystkie festyny. Tam na górze były - miejsce do tańczenia, bufet dla gości oraz stoły i ławy. Na górze była również całkiem nowoczesna strzelnica, na której odbywały się zawody strzeleckie gdzie wyłaniano króla strzelców.
Trzech najlepszych było potem przy muzyce odwożonych do domu a następnie szli na Diablą Górę. My dzieci z tyłu. W nieszpory szły kobiety z ciastem i kawą i w zieleni biesiadowały. Wszystko jeszcze dobrze pamiętam. Na pewno oprócz mieszkańców byli również goście z okolicy wywijali swoimi tańcami. My dzieci mogliśmy pomiędzy podskakiwać – również mieliśmy zabawę. Wieczorem szło się z muzyką z powrotem do wsi i potem kiedy krowy były obrządzone szli dorośli do gospody Eissinga i bawili się dalej. Nie mogłem doczekać się kiedy będę dorosły aby również móc tańczyć. Niestety kiedy już mogłem – była wojna i niebyło więcej potańcówek.
Diabelska Góra była dla nas dzieci zawsze upragnionym celem. Czego się nie nosiło. Wiosną przylaszczki potem duże bukiety konwalii. Trochę później wyśmienicie aromatyczne jagody, jeżyny, maliny. Zawsze coś się znajdywało.
No tak, na szczycie stała ławka, z której rozpościerał się przepiękny widok na pola i jezioro Wuksnik. Tuż obok leżała kamienna płyta z wykutym małym krzyżem. My dzieci zawsze mieliśmy pewien lęk przed tą płytą i nie odważyłyśmy się po niej deptać, opowiadano ze tutaj diabeł przegrał w karty, wściekły podeptał krzyż na płycie i pogrążył się w ziemi. Stąd nazwa Diabla Góra. Mój ojciec za każdym razem mi tłumaczył. Płyta była wyznaczonym punktem przez geodetów. Z tą wersją mogłem szybciej się zgodzić.
Do dzisiaj nigdy nie byłem znowu w domu. Czy Polacy również swoje festyny świętują na Diablej Górze?"

stara strzelnica




tak zwany "tanzplac" miejsce gdzie stały stoły biesiadne , kolega sprawdza co pogubili w czasie tańca uwczesni biesiadnicy.
Nie odnaleźliśmy nigdy kamiennej płyty z krzyzem ale od czasu do czasu zagladamy w to miejsce .