Jakiś czas temu byłem już na forum, ale z jakiegoś powodu (zapewne bierności
) mój nick się, że tak powiem, zdeaktualizował. Przeglądałem forum dość często bez logowania, aczkolwiek trochę to nie fair i postanowiłem się powtórnie zarejestrować. A nie śledzę forum bez powodu – od dość długiego już czasu w obszarze moich zainteresowań jest szeroko pojęty Tannenberg. I całość wydarzeń z końcówki sierpnia 1914 roku. Z powodów rodzinnych nie jeżdżę chwilowo tak często, jak bym chciał, ale przynajmniej regularnie 
. Nie ukrywam, że klęska II Armii zdominowała moje zainteresowania i z punktu widzenia mojej małżonki fascynacja ta stała się niezdrowa… No cóż…Postaram się bywać tu częściej i… może do zobaczenia kiedyś między Ortelsburgiem, Willenbergiem i Neidenburgiem. A może jeszcze gdzieś bardziej na północ
?
